Pelikański-El Matador

Dyskusja o startach Polaków w Mistrzostwach Europy - również tych byłych:)

Moderator: SebaSTI

Postprzez Wilu » środa, 19 lut 2003, 00:18

oby, a ten sezon w pugu, pozostało auto.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia


Postprzez rav » sobota, 22 lut 2003, 12:49

Wilu napisał(a):Rav kurcze podałeś całkiem zły przykład, różnicą jest jak zwykle kasa. Frycz miał środki finansowe, a raczej jego tata aby w niego trochę wpompować, sam widziałęm co się działo na np rajdzie limanowskiem (pzmot), gdzie dysponował naprawdę profrsjonalnym zapleczem, a Pelikańskiemu znajomi kupili treningówkę kadeta GSI bo nie miał chłopak czym jeździć. Poza tym pokazał, że w peugotach jest szybki, i wyniki są obiecujące, i ze względu na brak środków finansowych jego kariera się nie rozwinie tak szybko jak wspomnianego Frycza. Nie będziemy przecież gdybać co by było gdyby nie?
Pelikański zawija niezłe rogale i jeździ odważnie, widać, że talent ma i potencjał, zobaczymy ja widzę go na 1 miejscu w tegorocznych peugotach i tyle, chyba że Grzyb będzie miał mniej pecha w co akurat wątpię.
www.rafalmalinski.pl
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rav » sobota, 22 lut 2003, 12:52

Sorry. Źle wcisnąłem, ale kontynuuję.

Frycz w pierwszym sezonie w miśku nie dysponował najlepszym sprzętem. Evo 5 i wcale nie od Steca. Mimo to wygrał tak, że nie musiał przyjeżdżać na Warszawski. Pelikański przejeździł sezon w pucharze, a więc miał identyczny samochód co wszyscy inni. Nie mówię że nie ma talentu, ale nie przesadzajmy z tymi porównaniami.
www.rafalmalinski.pl
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez TommiCrazy » sobota, 22 lut 2003, 17:53

Podpisuej się moimi pięcioma kończynami pod Rav-em
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez Wilu » sobota, 22 lut 2003, 18:12

Zaznaczę aby nie było wątpliwości, wypisując różne propagandowe texty nie miałem zamiaru podważać talentu Frycza. Bo sam mu kibicuję, i w niego wieże hoć z niego taki bolek. Co do Pelikana to wszystkie znaki na niebie mufią iż talenta też ma sporawo, więc poprzyglądamy mu się hyba wszyscy z przyjemnością, jeśli oczywiście ktoś będzie czekał na puchara.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez pwrc » sobota, 22 lut 2003, 21:06

Tomisny napisał(a):Porownywanie Pelikanskiego do kogokolwiek i podniecanie sie jego talentem jest zbyt wczesne... Niech pokaze cos regularnego a wtedy bedziemy sie zastanawiac...

Wogole on ma strasznie duzo kibicow... Podczas Elmotu wszedlem wieczorem na chat i gadalem z jakims dzieciakiem, ktory co drugie zdanie powtarzal "dajcie Pelikanowi Wurca !!!"...a to przeciez byl dopiero drugi rajd... Nie wiem o co chodzi... Alebo chlopak ma tyle kumpli albo rozbudowany dzial public relations... :wink:


Tomisny, podzielam Twoje zdanie. Byłem na tym Elmocie, na oesach farba napisy Kuzi & Pelikan, flagi, koszulki Pelikan, trzeba to było zobaczyc i posłuchac :) :o . Myśle , że to zamieszanie wokół jego osoby tyle samo mu pomaga co i szkodzi. Ja mu życzę jak najlepiej, a puki co niech trenuje do oporu. Chciałbym zobaczyc Pelikana na jakims rajdzie za granicą, tam nie pojedzie na pamięć. więc bedzie to świetny sprawdzian dla rzeczywistych umiejetności kierowcy. Pamietajmy, że on trenuje na trasach które są oesami kilku rajdów, wiec podczas startów ma troche ułatwione zadanie. pozdr
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa

Postprzez Tomisny » poniedziałek, 24 lut 2003, 01:20

no ale mimo wszystko trzeba przyznac, ze kolo Warszawy raczej nie mial okazji trenowac, a przeciez wlasnie Warszawke puknal...
Avatar użytkownika
Tomisny
N3
 
Posty: 351
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 16:09
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez rav » poniedziałek, 24 lut 2003, 17:48

W Warszawie nie trzeba dużo trenować żeby jechać na pamięć. Każde miejsce jest na swój sposób charakterystyczne. Ja po obejżeniu on-boardów Maciejewskiego znam każde miejsce na pamięć. Trzeba mieć za to sporo odwagi.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez thompson40 » poniedziałek, 24 lut 2003, 17:53

no odwaga w warszawskim się przydaje ;) 200 km/h to nawet dla rajdowców duża prędkość. w warszawskim decyduje chyba także spżęt. w sezonie 2001 leszek kuzaj powiedział przed rajdem że nie ma szans walczyć z fordem i peugeotem janusza i krzyśka, za to dał pokaz jazdy bokiem [to samo tomek kuchar w corolli] nie mówię że krzysiek i janusz nie jechali bokiem ;)
pzdr
Avatar użytkownika
thompson40
N3
 
Posty: 457
Dołączył(a): poniedziałek, 2 wrz 2002, 11:46
Lokalizacja: józefów

Postprzez rav » poniedziałek, 24 lut 2003, 21:43

W każdym rajdzie liczy się sprzęt.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez marcin » poniedziałek, 24 lut 2003, 21:52

rav napisał(a):W każdym rajdzie liczy się sprzęt.

nie tylko..
marcin
A5
 
Posty: 982
Dołączył(a): sobota, 5 paź 2002, 12:46
Lokalizacja: Świdnica

Postprzez thompson40 » poniedziałek, 24 lut 2003, 22:05

marcin napisał(a):
rav napisał(a):W każdym rajdzie liczy się sprzęt.

nie tylko..


oczywiście że nie tylko. wydaje mi się że kolega rav miał na myśli że sprzęt też jest wazny, ale nie tylko. przecież nie napisał że ważny jest tylko sprzęd.
ale zamieszałem, mam nadzieje że mnie zrozumiesz ;)
pzdr
Avatar użytkownika
thompson40
N3
 
Posty: 457
Dołączył(a): poniedziałek, 2 wrz 2002, 11:46
Lokalizacja: józefów

Postprzez marcin » poniedziałek, 24 lut 2003, 22:46

thompson40 napisał(a):
marcin napisał(a):
rav napisał(a):W każdym rajdzie liczy się sprzęt.

nie tylko..


oczywiście że nie tylko. wydaje mi się że kolega rav miał na myśli że sprzęt też jest wazny, ale nie tylko. przecież nie napisał że ważny jest tylko sprzęd.
ale zamieszałem, mam nadzieje że mnie zrozumiesz ;)
pzdr
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Zrozumiałem :D i sie z tym zgadzam.
marcin
A5
 
Posty: 982
Dołączył(a): sobota, 5 paź 2002, 12:46
Lokalizacja: Świdnica

Poprzednia strona

Powrót do Polacy w ME

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości