ROman Vaskuj o kuzaju:
rozmowie telefonicznej z
> czeskim serwisem
http://www.autosport.cz
szef Jolly Clubu Roman Vaskuj
> wypowiedzial sie nastepujaco (po informaji jaka leszek kuzaj przedstawil o swoich rzekomych startach i klopotach)
> "Wiem o tym, ale wszystko jest troszke inaczej. Faktem jest ze
> natychmiast po zakonczeniu rajdu na Wyspach Kanaryjskich nasz zespol
> doreczyl panu Kuzajowi jednostronne wypowiedzenie umowy. Stalo sie to
> 4 kwietnia. Powodem bylo niedotrzymanie finansowych zobowiazan, a
> konkretnie idzie o kwote okolo 140 000 euro. My nasze auto
> przygotowalismy na obie '20' we Wloszech i na Wyspach Kanaryjskich.
> Leszek Kuzaj byl w tym czasie bez pieniedzy i kamuflowal to zranieniem
> reki.
> Problem z oponami tez nas w najmniejszym nawet stopniu nie dotyczy,
> dlatego iz z umowy wynika ze cale ogumienie zapewnia kierowca dzieki
> wlasnym kontaktom, czyli w przypadku Leszka Kuzaja jest to ogumienie
> koncernu Michelin. Obecnie zlozylismy pozew do wlasciwego sadu w
> Czeskiej Republice"
www.autosport.cz