Moderator: SebaSTI
ZbyszekChaosu napisał(a):Czy to dla Ciebie powód, żeby nazwać Lefebrvra cieniasem? Nie pamiętam ile Robert w Szwecji tracił na jakim oesie do Ogiera, pamiętam tylko, że wyniku nie było. Wielu na forum za dużo wymagało od młodego francuza uważając, że będzie w stanie walczyć o zwycięstwo na Janner. On ma w tym roku walczyć w WRC2 z tego co kojarzę a w Austrii niech się uczy co to jest czterołap (bo to jego debiut) oraz niech zgrywa się z nowym pilotem. Walczyć o wynik będą na Monte.
ryjas napisał(a):Oby nie było protestu odnośnie opon. Skoro opony są do osiek, to może znajdzie się ktoś kto zakwestionuje je w aucie Kajta
Dani napisał(a):ZbyszekChaosu napisał(a):Dani napisał(a):Ale cienias z tego Lefebvra takie bęcki dostaje. Wiadomo, brak doświadczenia na tej nawierzchni, ale żeby takie baty? W Zeszłym roku Kubica też przyjechał jako nowicjusz i objechał wszystkich, a warunki były wcale nie łatwiejsze, gdzie większość OSów była pokryta lodem.
Bez przesady. Ubiegłoroczny Janner był zimowy tylko z nazwy. Lefebvr miał bardzo słaby czas pierwszego oesu bo zatrzymał się odśnieżyć chłodnice (czyścił trasę), teraz pokazuje coraz lepsze czasy. Zobaczymy co z tego będzie na mecie. Kubica też się nie popisał pierwszy raz na śniegu (Szwecja), ciekaw jestem jakie w tym roku zrobi postępy.
Trzymam kciuki za Ogryzka. Fajnie by było, gdyby chociaż jeden etap tym tempem bez przygód przejechał.
Podobno Kajto na pierwszym oesie dogonił TrabusaKtoś wie w jakich odstępach startują w ERC?
Zgadza się nie ma co patrzeć teraz na wynik jeśli taką ogromną różnicę robią opony.
Na pierwszej pętli się zgodzę że pierwsi na trasie mają znacznie gorzej niż reszta (choć wczoraj myslałem że 14 wybór Kajta to trochę za daleka pozycja startowa) ale na drugiej pętli już warunki na drodze są "w miarę" równorzędne dla wszystkich - no chyba że między pętlami śniegu dowaliło.viper napisał(a):Panowie decydujące znaczenie ma kolejność startowa. Im dalej tym sie rozjeżdża. Widac to po czasach. Jeżeli levebr jedzie jako jeden z pierwszych nie ma takiej opcji zeby nawiązał walkę z kajetanowiczem. Z reszta najlepszy przykład to pozycja ogryzka. Jest ona bardzo dobra, ale gwarantuje wam ze nie przypadkowa tzn. Duże znaczenie ma kolejność startowa.
Krótko mówiąc takie warunki nie sa obiektywne w kwestii oceniania szybkości zawodnikow.
woocasch napisał(a):@ Viper A kolejność start to wynik rezultatów odcinka kwalifikacyjnego, więc Kajto sam sobie "wygrał" i wybrał takie miejsce w stawce, nikt nie dał mu tego za darmoA inne (już nie Twoje) teksty o przewadze, bo zna trasy czy ma lepsze opony to śmiech na sali. Akurat tym razem jest przewaga Pirelli, a w innym rajdzie może być sytuacja odwrotna, więc trzeba się cieszyć, że Kajto i Baran znają ten rajd, znają auto, mają dobre opony, konkurencja ma problemy i jak do tej pory wygrali wszystkie odcinki. Oby tak dalej bo z Austrii trzeba wywieść maksymalną ilość punktów, o które w innych rajdach może być o trudniej.
Podobnie Ogryzek. Niech korzysta z pozycji na drodze i zbudowanej przewagi i oby znalazł się na tym miejscu na mecie.
P.S. Jakiekolwiek dygresje o Kubicy w tym temacie w trakcie rajdu to dla mnie jakieś dziwne nieporozumienie
viper napisał(a):Krótko mówiąc takie warunki nie sa obiektywne w kwestii oceniania szybkości zawodnikow.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości