Rallye Antibes

Dyskusja o startach Polaków w Mistrzostwach Europy - również tych byłych:)

Moderator: SebaSTI

Postprzez tomlodz » poniedziałek, 18 paź 2010, 19:00

gabrally napisał(a):
kremer napisał(a):Kolejny z teamu "zbieramy doswiadczenia" :) Niech zbiera zbiera moze po 10 sezonach cos uzbiera :D


http://www.youtube.com/watch?v=Z00WHOOuMMI 0:37 (2:44 - Robert)

Oleksowicz debiutował w Rajdzie MOTO (2000 rok)... Może już czas? ;)


Oleksowicz trenował zawracanie na trzy :roll: Rucie sie nie dziwie bo rzadko jeździ ale Oleksy powinien po tylu startach chociaż trochę wyczuć samochód.

Kubica bardzo ładnie, płynnie a w zakręcie nawet gazu nie odjął :twisted:
Avatar użytkownika
tomlodz
N2
 
Posty: 191
Dołączył(a): środa, 1 lip 2009, 20:17
Lokalizacja: Łódź


Postprzez kremer » poniedziałek, 18 paź 2010, 19:18

Hehehehe
No cóż, drugie miejsce w ME zajmuje.... Tlustak czyli Oleksowicz z Czech. Nie kazdy jest fajterem i ma mega wyniki. W zasadzie jedyne co mozna sie przyczepic do tych osob to wlasnie sztuczne tworzenie z siebie profi driverow w informacjach prasowych. Oni są w większości "dżentelmensss drajwerss" ;) Tak czy siak gratulacje, że odwazyli sie stanac na starcie paru trudnych rajdow i nawet dojechali do mety! Mowie to zupełnie szczerze.
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Postprzez corados » poniedziałek, 18 paź 2010, 19:30

Nie ma się tylko co Olka czepiać, on jest na podobnym poziomie co Tlustak, Protasov czy Betti(na szutrze) wszyscy obecnie startujący regularnie oprócz Sołka i Rossettiego to przeciętniacy,ale mają betonową kasę więc szukają czegoś więcej niż krajowe podwórko. Kilometry oesowe kiedyś zaprocentują bo nie każdy jest takim talentem jak Robert, nie wiadomo,czy za kilka sezonów Olek nie będzie na podobnym poziomie co Sołowow. Z szybkością można się urodzić,ale można też ją nabyć...
Avatar użytkownika
corados
A6
 
Posty: 1102
Dołączył(a): poniedziałek, 16 cze 2008, 18:06
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez kmederski » poniedziałek, 18 paź 2010, 19:40

No coz Panowie, mocno mnie dziwia Wasze komentarze, bo wynika z nich, ze nie rozumiecie sensu i celu informacji prasowej. Jezeli sa wsrod Was zawodnicy, to znaczy , ze jeszcze musicie sie duzo nauczyc, zwyklym kibicom nieznajomosc zasad mozna wybaczyc.

Informacje prasowe pisze sie dla Sponsora a nie dla kibicow - i musza zawierac wzmianke o sukcesie( jakikolwiek by on nie byl - np. uzyskanie lepszego czasu od bardziej doswiadczonego zawodnika, jezeli nie mozna sie pochwalic zajetym miejscem). Bo wydatki Sponsora, jak wielki by on nie byl kontroluje zawsze skarbowka, ktora moze je zakwestionowac, a zatem musza byc one uzasadnione. I to jest podstawa prawidlowej wspolpracy ze Sponsorem - nie wolno Sponsora traktowac wylacznie jak dojnej krowy, zaloga ma wobec niego obowiazki. A do nich naleza m.in. informacje prasowe! I co, uwazacie, ze kierowca powinien w niej napisac " pojechalem jak ostatnia d..a"? Przeciez to nie oto chodzi.

Czemu nagle SPRT zaczelo umieszczac informacje prasowe, a przez lata tego nie robili? Bo pojawil sie Lotos jako Partner Teamu i Dynamic- partner Kajetana i trzeba stosowac reguly gry. Do tego czasu SPRT jezdzilo, bo chcialo i nie zalezalo im na PR.
I czemu nikt z was nie protestuje jak idzie inf.prasowa o wygranym testowym? Przeciez to bzdura, wyniki na testowym nie sa miarodajne, bo nie kazdy sie napina. Ale informacja idzie- bo na tym polega ten biznes!
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Postprzez Sejol » poniedziałek, 18 paź 2010, 20:14

kmederski napisał(a):
Informacje prasowe pisze sie dla Sponsora a nie dla kibicow


Skąd Ty się urwałeś?

Nie dziwię się że rajdy wyglądają jak wyglądają jeśli panuje taka opinia. Po co w ogóle kibice, nie będzie kibiców to nie będzie sponsorów - czyli wygrywać będą ci co mają kasę a nie ci co talent. Chcesz oglądać rajdy w których o zwycięstwo walczą Oleksy z Rutą?
Sejol
N3
 
Posty: 267
Dołączył(a): niedziela, 21 mar 2010, 19:50

Postprzez MaxiA7 » poniedziałek, 18 paź 2010, 20:29

Popieram słowa Wiślaka z ost nr WRC,właśnie opowiada jak teraz jest z ME, nie to co było kiedyś, wtedy była rywalizacja,w teraz przyjeżdża taki jeden z kasą na 20 miejscu w generalce rajd kończy ale na drugim w ME i jaki on kozak :D , robi sie potem pełno kierowców pseudo mistrzów,tytuł za jakby kase, bez wysilku,bez walki,sam przyszedł ot tak sobie.
Avatar użytkownika
MaxiA7
N2
 
Posty: 126
Dołączył(a): piątek, 26 paź 2007, 12:17
Lokalizacja: dolnyśląsk

Postprzez MisiekClio » poniedziałek, 18 paź 2010, 21:11

MaxiA7 napisał(a):Popieram słowa Wiślaka z ost nr WRC,właśnie opowiada jak teraz jest z ME, nie to co było kiedyś, wtedy była rywalizacja,.


Z calym szacunkiem (szczerym) Wislak nie jest najlepsza osoba do opowiadania o tym jaka byla rywalizacja kiedys. Bo malo obiektywnym. Odkad pamietam, ME byly seria 3-ciej kategorii. Seria dwoch, maksymalnie trzech zawodnikow w danym sezonie.
Roznica jest taka, ze teraz Ci zawodnicy pochodza takze z Polski, wiec waga mistrzostw bardzo sie zdewaluowala w naszych oczach. Bo wiemy, ze nie sa orlami.

Obiektywnie - wtedy nie bylo IRC - to prawda, dzieki temu na listach rankingowych pojawialy sie tez grubsze nazwiska.
Punktowali tez wszyscy, a nie tylko "zgloszeni" - dzieki temu nie dostawales punkow za 2-gie miejsce w ME, jak w rajdzie byles 12-ty.
Rund ME bylo tysiac w sezonie w tym co najmniej 2 w Polsce, a kretynskie wspolczynniki sprawialy, ze za Bulgarie mozna bylo dostac wiecej punktow niz za naszpikowany gwiazdami rajd w Hiszpanii czy Belgii.

Moje zdanie - Bubel przetarl droge, potem byl Holek - pierwsze wyjscie na swiat z prawdziwego zdarzenia - dlatego nas to rajcowalo. Ale spojrzmy na calosc klasyfikacji ME z tamtych lat. Prawdziwie aktywnych w przekroju sezonu topowych driverow nigdy nie bylo duzo w tym cyklu.

Wniosek jest taki, ze jest gorzej (odrobine z "winy" IRC), ale niewiele.
IRC sprawilo, ze ludzie ruszyli sie ze swoich krajow, ale wcale nie uciekli z ME - tam by i tak ich nie bylo.
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez kremer » poniedziałek, 18 paź 2010, 21:34

corados: no wlasnie sie zastanawiamy kiedy te doswiadczenia zaprocentuja? Przy piątym starcie na Antibach ? :)

kmederski: nie napinaj sie tak bo nie ma po co. Widzę, że lubisz wykladac o marketingu, sponorach itp No, ale kazdy musi znalesc swoje miejsce na forum. Wrocmy to sedna sprawy. Poziom sportowy naszych zawodnikow ;)
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Postprzez MisiekClio » poniedziałek, 18 paź 2010, 21:38

kmederski napisał(a):No coz Panowie, mocno mnie dziwia Wasze komentarze, bo wynika z nich, ze nie rozumiecie sensu i celu informacji prasowej.
Informacje prasowe pisze sie dla Sponsora a nie dla kibicow - i musza zawierac wzmianke o sukcesie( jakikolwiek by on nie byl - np. uzyskanie lepszego czasu od bardziej doswiadczonego zawodnika, jezeli nie mozna sie pochwalic zajetym miejscem).


Drogi kmederski, powyzszy post pokazuje jak ogromnym teorytykiem jestes zarowno w kwestii sportu jak i biznesu.
Twoja definicja jest absolutnie prawidlowa - mozesz ja glosic na wykladach akademickich, ale jak kazda "swieta" definicja akademicka pozbawiona jest niestety walorow praktycznych.
Ale pobawmy sie w "rajdowa akademie PR" - czemu nie - ja praktykiem sportu tez przestalem byc juz lata temu. Zostal mi tylko biznes :)

obszar badan: rajd d'Antibes 2010
obiekt badan: Kubica vs. Oleksowicz, Solowow, Ruta.

I pierwszy blad w zalozeniu Kolegi: oj, jacy sponsorzy? Do Taty wystarczy zadzownic, nie trzeba wysylac notki prasowej :) Nie dotyczy Solowowa, on nie musi nawet dzwonic.

Ale nawet jesli przyjac obecnosc wyglodnialych informacji o sukcesach sponsorow, to pojawia sie drugi blad. Kategoryczny, wrecz zlamanie zelaznego przykazania:
"Nigdy nie traktuj sponsora swego jak idioty".
Dlaczego? Bo jakby Kubica byl super talentem z Wloch, Francji, albo Koziej Wolki to moznaby ten temat przemilczec. Trudno, nie bylo goscia, a jakby sponsor zapytal, to sie wytlumaczy, ze chodzil tym oesem do szkoly, a jego dziadek projektowal kazda z drog w tym regionie.

Ale Kubica jest Kubica. I sponsor wlaczajac Onet i czytajac o wynikach swojej druzyny w pici-polo, ostatnich kursach ropy i diecie-cud, dokopie sie do artykulu, w ktorym doczyta, ze jego kierowca zostal zlany jak pies przez Kubice w Clio R3 (nie ja to R3 wymyslilem, tylko Onet).

A jezeli sponsor dostanie informacje, ze "scigalismy sie z Kubica, byl troszke szybszy (minutke czy dwie), ale jechal potworem, a my mielismy pod gore, bo opony co mial sponsor kupic, to on mial, a my nie" wyglada to inaczej - prawda?
PS. "i drogi sponsorze - scigalismy sie z TYM Kubica, byc moze przyszlym Mistrzem F1 - jemu placa pare mln euro, a nam? No wlasnie, moze warto o tym porozmawiac".

Przekoloryzowane, ale sens oddaje.
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez denzel » poniedziałek, 18 paź 2010, 23:26

kmederski napisał(a):Informacje prasowe pisze sie dla Sponsora a nie dla kibicow - i musza zawierac wzmianke o sukcesie


Nie pisze się tego dla sponsora ale dla kibiców, żeby przy okazji zauważyli dane/logo sponsora. Gdyby to miał być dla sponsora to by wystarczyło żeby załoga wysłała smsa. Tymczasem w praktyce w większych teamach wypowiedzi pisze specjalista od PRu lub co najmniej je przeredagowuje.

Tak się zastanawiam. Jaki gość o zdrowych zmysłach, który wykłada grubą kasę na sponsoring w jakiejkolwiek dyscyplinie sportu nie kontroluje na bieżąco wyników swoich podopiecznych tylko opiera swoją wiedzę o bzdurne oświadczenia. Sądzę, że żaden a to potwierdza, że nie piszę się ich dla sponsorów.

kmederski napisał(a):Bo wydatki Sponsora, jak wielki by on nie byl kontroluje zawsze skarbowka, ktora moze je zakwestionowac, a zatem musza byc one uzasadnione.


Tu się mocno uśmiałem Już widzę jak pani w skarbówce sprawdza wyniki na rajdach, żeby sprawdzić czy pieniądze podatnika się czasem nie marnują. :lol: Skarbówka mogłaby zakwestionować wydatki tylko gdyby były fikcyjne a team np nie istniał. Informacje prasowe nie mają tu nic do znaczenia.
Co to znaczy "uzasadnione"? To, że sponsorowany sportowiec ma dobre wyniki? A kto to niby miałby weryfikować? Kto mi zabroni sponsorowania początkującego zawodnika, który nie ma wyników?
denzel
N3
 
Posty: 221
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 18:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez jasne » poniedziałek, 18 paź 2010, 23:43

ja myślałem że PR to Public Relations i jest związane z pospólstwem a tu że dla sponsorów tylko :( to poco pospólstwu to pokazują ...
jasne
N1
 
Posty: 54
Dołączył(a): piątek, 7 lis 2008, 17:45
Lokalizacja: RŚL

Postprzez marcin80 » poniedziałek, 18 paź 2010, 23:48

MisiekClio napisał(a):Z calym szacunkiem (szczerym) Wislak nie jest najlepsza osoba do opowiadania o tym jaka byla rywalizacja kiedys. Bo malo obiektywnym. Odkad pamietam, ME byly seria 3-ciej kategorii. Seria dwoch, maksymalnie trzech zawodnikow w danym sezonie.
Roznica jest taka, ze teraz Ci zawodnicy pochodza takze z Polski, wiec waga mistrzostw bardzo sie zdewaluowala w naszych oczach. Bo wiemy, ze nie sa orlami.


No troche przesadziles. NIe wiem czy wiesz ale w ME regularnie startowali tacy zawodnicy jak Campos, Thiry Jeana-Josepha, Pedersoli, Lundgard, Travaglia, Basso, Liatti, Tabaton, Snijers. Wiec porownanie tych kierowcow do tych co teraz walcza w ME jest nie na miejscu.



Wniosek jest taki, ze jest gorzej (odrobine z "winy" IRC), ale niewiele.
IRC sprawilo, ze ludzie ruszyli sie ze swoich krajow, ale wcale nie uciekli z ME - tam by i tak ich nie bylo.


No sorki ale jezeli Ty uwazasz ze ten sezon jest tylko niewiele gorszy od seoznu gdzie chociazby Lundgard walczyl z Thirym, Thiry z Camposem lub LIatti z Tabattonem to prosze Cie - nie osmieszaj sie. Ten cykl w tym roku jest beznadziejnie slaby. Tak beznadziejnego sezonu w ME jak ten to chyba nie bylo - przykladem niech bedzie niedawno zakonczona ELpa ktora ukonczylo ... 11 zalog. Podobny byl chyba w 2001 ktory Kremer wygral podobnie jak Rosetti teraz.
Byly czasy ze na Rajd Poslki przyjezdzalo mnostwo zalog zagranicznych - nawet wiecej nie teraz na IRC.
Kiedys jeszcze ranga ME sie liczyla - Belgowie mieli tak skonstruownay system swoich mistrzostw narodowych ze starty w rajdach do ME o wsp. 20 liczyly sie do ich nardowych mistrzostw. Ciekawe ze ten system sie Belgom oplacacl bo chyba byl to czas najlepszych belgijskich driverow. NIektorzy startuja do dzis z sukcesami...

Ja zaluje ze FIA olala ten cykl i przez lata nie robila nic aby podniesc jego atrakcyjnsc. A teraz to juz chyba za pozno
Avatar użytkownika
marcin80
 
Posty: 19
Dołączył(a): niedziela, 9 lut 2003, 21:23
Lokalizacja: Wierzbice - DWR

Postprzez MisiekClio » wtorek, 19 paź 2010, 00:08

marcin80 napisał(a):
No troche przesadziles. NIe wiem czy wiesz ale w ME regularnie startowali tacy zawodnicy jak Campos, Thiry Jeana-Josepha, Pedersoli, Lundgard, Travaglia, Basso, Liatti, Tabaton, Snijers. Wiec porownanie tych kierowcow do tych co teraz walcza w ME jest nie na miejscu.


Oki, po pierwsze nigdy nie startowali jednoczesnie - a szkoda :)
Po drugie - slowo "regularnie" jest co najmniej tak przesadzone jak moje stwierdzenie. Z wyjatkiem Travaglii i Snijersa nie widze takich prawdziwych stalych bywalcow. Wiekszosc byla na zasadzie veni, vidi, vici.
Po trzecie - jakim autem jezdzil Thiry, gdy walczyl z Lundgaardem? Bo chyba oska - w srodku panowania WRC.

Mozna nawet dolozyc paru kierowcow do Twojej listy na przestrzeni lat, ale sa tez kwiatki w postaci np: Bertone albo Goettlichera przy ktorych Oleksy jest guru predkosci. No i ma przynajmniej jakies naklejki na aucie.

Ja napisalem, ze byla to zawsze seria 2-3 kierowcow w danym sezonie i zdania nie zmienie. W tym mamy Rossettiego i Solowowa, ktory co by nie mowic, sroce spod ogona nie wypadl. Byli gorsi wice-mistrzowie.

Rajdy sa w kryzysie cale.
Nie dalej jak wczoraj wyciagnalem sobie wloska gazete rajdowa z 2000r. bodajze. Moze sie w glowie zakrecic od nazwisk i samochodow - po 15 WRC na rajdzie, a w prawie kazdym driver pokroju co najmniej Rossettiego.

Belgowie poczatku/polowy lat 90 - to byl fenomen, a poza tym pierwszy kontakt Polski z prawdziwymi rajdami. Na zawsze pozostanie dla naszego pokolenia arkadia.
Jednak aby byc obiektywnym - kilka udanych wizyt naszych zalog w Belgii w czasach, gdy przepasc technologiczno/budzetowo/sponsorska juz sie troszke zatarla, uswiadamia tez, ze nie wszystko zloto co sie swieci.

Choc poczet nazwisk maja super-zacny.

No dobra - zgadzam sie - 2010 jest jednym z najgorszych sezonow. Ale nie sadze, zeby to byla jakas wyjatkowosc tego akurat sezonu, ktora jest dowodem, ze ME nagle umarly. Uwazam, ze zdarzaja sie sezony troszke lepsze i gorsze od zawsze, a samo ME trzyma podobny poziom mniej wiecej od... wycofania sie Belgow z punktowania na el. ME :)
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez micz » wtorek, 19 paź 2010, 00:26

informacje prasowe jak sama nazwa wskazuje przygotowuje się dla mediów licząc, że za ich pośrednictwem dotra one do SZEROKIEGO grona odbiorców. Szerokiego czyli nie do nas, nie do osób kupujących WRC czyli generalnie wiedzących co się w rajdach dzieje. Dlatego pisze się, że zawodnik jest "3 w ME" a nie 16 w generalce. To zupełnie normalne. Szkoda tylko, ze rzaden z panów nie ma na tyle jaj, żeby wspomnieć, że co prawda Kubica, ale w prehistorycznym i znacznie wolniejszym aucie sprał ich jak bure suki :D.
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Postprzez MSG Racing » wtorek, 19 paź 2010, 00:41

Z tą prehistorią to nieco przesadziłeś Micz.

Co do RSME to muszę powiedzieć że ich sytuację pogarsza przede wszystkim brak medialności jaką ma IRC. Dlatego do IRC zgłasza się tylu zawodników a ME idą równią pochyła na dół niestety.
Może kiedyś nie było szału ale na pewno było lepiej niż jest teraz.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polacy w ME

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron