ZbyszekChaosu
....... On po prostu zna swoje możliwości i wykorzystuje je w 100%. Wie, że nie ma szans na walkę z Ogierem to sobie odpuszcza. Na ostatnim rajdzie było świetnie widać taktykę Madsa. Najpierw spokojnie, żeby wyczuć trasę a potem jak konkurencja się wytłukła to pilnował swojego. Widać było jak kontrolował swoje tempo aby nie dać się dogonić Mikkelsenowi, widać było także ataki na Paddona dopóki to miało sens. Odcinków nie wygrywa bo i po co? Dla niego od tempa ważniejszy jest wynik i moim zdaniem ta taktyka się sprawdza. Nie zdziwiłbym się gdyby Makinen dał mu drugi fotel w Toyocie......
Czegoś tu nie rozumiem, skoro nie liczy się tępo tylko regularność to mogę wybrać sobie taki rajd gdzie będą jechali Lukyanuk, Nowikow, Kubica, Camilli, itp. a ja wystartuję Polonezem i będę jechał tempem jak na drogach publicznych to jeszcze mam szansę na pudło wskoczyć. No naprawdę będzie super widowisko wszyscy będą mi gratulować kunsztu rajdowego i tego jak pięknie pojechałem ten szóstkowy zakręt zwalniając do 20km/h żeby tylko dojechać do mety i dowieźć punkty.
Sorry, ale ja mam zupełnie inne podejście do rajdów dla mnie na pierwszym miejscu liczy się widowisko, bo po to są rajdy żeby się nimi ekscytować a nie grać w gry strategiczne.
Nie chcę nikogo urazić, ale kierowcy ciułający punkty to nie są dla mnie ludzie do podziwiania.