Robert Kubica

[viper]

Sam nie czytasz jak jest napisane. Wciskasz komuś, ze ma rozumieć czytając między słowami, że Kubica kupił miejsce, a wzburzasz się, ze pisząc, że przegrywa nie jest gorszy - kontekst jest ewidentny tylko, ze kluczowe jest tutaj Twoje widzi mi się. Nie myśl, że Robciu teraz z Georgiem tną się na sekundy, bo wynika z ich odczuć, że co zakręt to auto inaczej jedzie. Póki co nie ma czym jechać. Gdybyś miał kapcia, to chyba nie brał byś się za wyprzedzanie na autostradzie ... Oni póki co "jadą" i tyle, a Tobie w głowie wyścigi.

Kontekst jest taki że to początek sezonu i wszystko może się zmienić bo Kubica podobno ma coś z autem tylko musi się odbyć kilka wyścigów . Ja mówiłem na stan dzisiejszy. Tylko ty też wolisz widzieć ,,czarne,, od vipera bo temat jest o Kubicy niż takie jakie jest. Różnica Na sekundy . Udajesz wariata czy nim jesteś, ale najlepsze jak bardzo cię boli słowo ,,kupił,, . Co nie przypuszczałes że Kubica będzie musiał zejść do poziomu sirotkina i wielu innych płatnych kierowców . Nie to żebym miał coś do tego ale ciebie to mocno boli .


@żoltodziob
Nie czytam wszystkiego bo powiedziałem ci że szkoda mi czasu. Zacznij pisać konkrety a nie rozmyte pomyje.


dobra wyjaśnie bo wiem już o co ci chodzi z tym proto. to było tak dawno temu że ten temat się zmienił. Oczywiście że tak wtedy było bo proto raczkowało. Po pierwsze było bardzo awaryjne i ogólnie było wtedy nie dopracowane. Dzisiaj to zupełnie inna konstrukcja bo pan stec zatrudnił Boufiera i zrobili z tego auto przede wszystkim bezawaryjne zaczęło kończyło rajdy. Pierwsze prota jak wtedy rozmawialiśmy były na 9 a nawet nawet może i na 8. Dzisiaj na x tak więc dzisiaj zmienił się samochód ,,bazowy,,i ja zmieniłem zdanie. Dlatego nadal to podtrzymuje co wtedy mówiłem. Wtedy bralbym Lancera a dzisiaj proto.

Czy jeździ normalnie tzn. z przed wypadku. tego się pewnie nie dowiemy. Ja myślę że Russell przed wypadkiem Kubicy nie miał by szans choć jest szybki a na pewno sirotkina bije na głowę ale to moje zdanie. Po za tym zrobić jedno szybkie kółko a zrobić 300 km to dwie różne rzeczy. Jeszcze jest sprawa torów. Są bardziej wymagające i mniej dlatego trzeba poczekać, ale nadal uważam że największym rywalem Kubicy jest Russell jeżeli chodzi o przyszłość.

[DonCorrado]

Przecież Ty już wydałeś wyroki, i jak Ci ktoś pisze, że to drugi wyścig to i tak wiesz lepiej itp. by po chwili napisać, ze to początek sezonu i zobaczmy. Idiotycznie nabijasz posty, po co takie coś robisz?

[żółtodziób]

@viper - nie obchodzą mnie twoje wyjaśnienia. Fakty są takie, że palnąłeś głupotę, której teraz usiłowałeś się wyprzeć i jest to ostateczny dowód, ze jakakolwiek merytoryczna dyskusja z tobą nie ma sensu.

@DC - https://www.youtube.com/watch?v=_DjpIEyS0s0 - tak, wiem, Gutowski. Ale generalnie nie chodzi mi o jego przemyślenia tylko o cytaty z Roberta. Powiedział dokładnie to samo co obaj wnioskowaliśmy. Rzeźnia jest taka,że nikt nie myśli o rywalizacji, tylko żeby rozkminić co się tak naprawdę dzieje. Bardzo słabo to wróży oczywiście, ale potwierdza bezsens analiz kto jak szybko pojechał.

[viper]

@viper - nie obchodzą mnie twoje wyjaśnienia. Fakty są takie, że palnąłeś głupotę, której teraz usiłowałeś się wyprzeć i jest to ostateczny dowód, ze jakakolwiek merytoryczna dyskusja z tobą nie ma sensu.
.

WNIOSKOWALISCIE obaj to żeś pojechał. Twoje ulubione słowo to czekać a wnioskowales że Williams będzie gotowy na pierwszy wyścig i treningi nie są miarodajne, więc nie opowiadaj teraz głupot. Przykładem były czasy ferrari w treningach na Mercedesem bo w Australii było odwrotnie. Po czym się okazało że ferrari w Australii osłabiło moc bo mieli problem z chłodzeniem ale w Bahrajnie poprawili ten problem i zrobili dublet w kwalifikacjach. Tak treningi nie są miarodajne według żółtodzioba.

Wyjaśnienia chłopie ślepy jesteś jak zmienily się proto czy nie w temacie.
Głupotę co ty bredzisz. Czasy się zmieniają i auta też . Kiedys Williams był mistrzem świata a dzisiaj jest na dnie. W przypadku proto była po prostu odwrotna sytuacja. Wchodził nowy produkt ktoś coś wymyślil i to się nie sprawdzało np. Potrafił się zapalic bo jakiś przewód szedł w innym miejscu niż powinien . Trwało to latami za nim proto było bezawaryjne. Miało być alternatywa do generalki za tańsza kasę i wtedy by było żeby działało jak dzisiaj ale trwało to tak długo że R5 odjechały. Dobra szkoda gadać powiedziałem swoje na ten temat i tyle. Każdy kto w temacie wie że proto na przestrzeni lat się po prostu rozwinęło chociażby ze wzgledu na mechanike z innego modelu, ale trwało to zbyt długo żeby plan wypalił. Prawie po 10 latach się madrzysz jak to przyszłość przewidział. Tylko efekt jest ten sam. Kiedyś nie mogło wygrać cyklu bo było awaryjne a dzisiaj jest po prostu za stare technologicznie.

Przecież Ty już wydałeś wyroki, i jak Ci ktoś pisze, że to drugi wyścig to i tak wiesz lepiej itp. by po chwili napisać, ze to początek sezonu i zobaczmy. Idiotycznie nabijasz posty, po co takie coś robisz?

No wydałem i zobaczymy czy będę miał racja. W przeciwieństwie do was potrafię powiedzie konkretnie będzie tak albo tak. Jak jesteś taki mądry powiedz kiedy Williams wejdzie do q2 i wtedy uwierzę że masz wiedzę.
Tak to każdy głupi potrafi jak wy to robicie tzn. po 10 latach dopasować teorie to swojej bo zawsze należy czekać może będzie lepiej. No i co w tym dziwnego że wydałem wyrok na,, dzisiaj czytaj na jeden sezon ,, Zobaczymy co będzie jak się okaże że będę miał rację i Williams jak jest ostatni tak będzie co ty powiesz, bo rzucac to się zawsze na początku rzucacie a potem jest cisza jak nie macie racji.
Żółtodziób też się madrzyl po pierwszych treningach to początek będą gotowi daj im czas do startu jeszcze ileś treningów itd. i co gdzie są gotowi, a teraz wali głupa że trzeba czekać bo to początek sezonu a pod koniec sezonu jak faktycznie będą ostatni będzie gadał że z nowym sezonem wyciągnął wnioski i on nadal ma rację bo trzeba czekać Wasza taktyka jest prosta. czekać i czekać dajmy czas a po 10 latach coś się zmieni i wtedy mówicie a nie mówiłem.

[DonCorrado]

No wydałem i zobaczymy czy będę miał racja. W przeciwieństwie do was potrafię powiedzie konkretnie będzie tak albo tak. Jak jesteś taki mądry powiedz kiedy Williams wejdzie

Skoro Oni sami nie wiedza na czym stoją, skoro nie potrafią powiedzieć BĘDZIE TAK CZY SIAK to jaką ja mam mieć rzetelną wiedzę na ten temat? A Ty jawnie piszesz, że ją masz! Przecież to bezsensowne co piszesz? ! Oni tam w tej chwili działają wręcz na chybił trafił, a Ty umiesz powiedzieć jak będzie, tak czy tak ... pfff

Ciągle powtarzam, że zobaczymy co bedzie, nigdy nie pisałem, ze będą mistrzem czy w połowie stawki, życzę im jak najlepiej, a fakty są takie, że nie wiedza co jest grane i nawet się smiałem ze dobrze ze paliwo maja skoro częsci brakuje.

[viper]

No wydałem i zobaczymy czy będę miał racja. W przeciwieństwie do was potrafię powiedzie konkretnie będzie tak albo tak. Jak jesteś taki mądry powiedz kiedy Williams wejdzie

Skoro Oni sami nie wiedza na czym stoją, skoro nie potrafią powiedzieć BĘDZIE TAK CZY SIAK to jaką ja mam mieć rzetelną wiedzę na ten temat? A Ty jawnie piszesz, że ją masz! Przecież to bezsensowne co piszesz? !

Ciągle powtarzam, że zobaczymy co bedzie, nigdy nie pisałem, ze będą mistrzem czy w połowie stawki, życzę im jak najlepiej, a fakty są takie, że nie wiedza co jest grane i nawet się smiałem ze dobrze ze paliwo maja skoro częsci brakuje.

No widzisz i tym właśnie się różnimy. Informacje możemy mieć te same ale możemy wyciągać inne wnioski.
Nie jest przecież powiedziane że wnioski muszą być te same. Ja nie mówię że twoje są złe tylko że są inne, a ty z góry mówisz że moje są złe.
Ja mówię co myślę na podstawie tego co wiem ale nie mówię że to się musi sprawdzić. Natomiast sezon zweryfikuje czeje wnioski były słuszne.
Przecież ja nie mówię że masz nie kibicować.

[żółtodziób]

WNIOSKOWALISCIE obaj to żeś pojechał.

Do ciebie to napisałem? NIE. Więc morda w kubeł. Wydawaj sobie wyroki jakie chcesz ale przestań trollować i wkoło macieju powtarzać swoje zdanie, które nikogo nie obchodzi i zawsze jest takie samo. Że Kubica jest cienki i dostał się tylko za kasę. Wszyscy wiedzą co napiszesz jeszcze zanim to napiszesz. Czekam na to aż wypalisz że Bahrajn to ostateczny upadek Kubicy, bo znów skończył za Russellem. Co do całej reszty twoich wypocin - nie chce mi się prostować kolejnych twoich konfabiulacji i insynuacji, łżesz w żywe oczy i to jedyne co potrafisz. Śmieszny jesteś, nadęty ignorant dla którego net to całe życie, bo w realu pewnie by dawno stracił zęby za takie zachowanie.

[viper]

WNIOSKOWALISCIE obaj to żeś pojechał.

Do ciebie to napisałem? NIE. Więc morda w kubeł. Wydawaj sobie wyroki jakie chcesz ale przestań trollować i wkoło macieju powtarzać swoje zdanie, które nikogo nie obchodzi. Nie chce mi się prostować kolejnych twoich konfabiulacji i insynuacji, łżesz w żywe oczy i to jedyne co potrafisz. Śmieszny jesteś, nadęty ignorant dla którego net to całe życie, bo w realu pewnie by dawno stracił zęby za takie zachowanie.

Uff trafiłem dziadek w czuly punkt tymi treningami co . Ciężko się przyznać do gadania głupot szegolnie komuś kto pisze jak nadety studencik.
Na razie dziadek

[żółtodziób]

Trafiłeś jak zawsze kulą w płot. Nic się nie potwierdziło jeśli chodzi o treningi, przez pół wyścigu Rob był szybszy, a potem to nie wiadomo jeszcze co się stało, ale pewnie w ciągu najbliższych godzin kto ma coś więcej niż sznurek między uszami dotrze do odpowiednich informacji. Jeśli cię to pocieszy to nadal nie uważam że to oznacza,że Russell jest jednak wolniejszy. Uważam że ten bolid to loteria i w przeciwieństwie do ciebie nie jaram się tym na całe forum ile razy moje przemyślenia znajdą potwierdzenie w faktach. Po prostu męczący jesteś jak kundelek który złapał za nogawkę, myśli że człowiek nie jest w stanie sprzedać mu takiego kopa że poleci dalej niż widzi i wydaje mu się że wygrał. Poziom studencika jest dla ciebie nieosiągalny. Twój to 5 klas podstawówki z kilkoma repetami po drodze, a o sporcie masz takie pojęcie jak o prawidłowej pisowni. Szkoda mi na ciebie czasu cipek, więc jak chcesz dalej prowadzić swoją polemikę to najlepiej rób to sam ze sobą. Na pewno w takim przypadku wszyscy będziecie się zgadzać.

[Marcin z Mtl]

To może ja przypomnę: po zalogowaniu na forum należy kliknąć w pseudonim/nick użytkownika, następnie "Dodaj do wrogów" i potwierdzić. To zubaża liczbę wpisów, ale znacznie podnosi poziom dyskusji.

[DonCorrado]

Ciekawe czy mają jakiekolwiek przypuszczenia i trzymają gębę na kłódkę, czy nie mają pojęcia co się dzieje ... Może jutro w prasie wypłynął jakieś informacje, no może wtorek - środa bo po niedzieli to raczej ocenia się zwycięzców, a nie kopie leżących.

[żółtodziób]

To może ja przypomnę: po zalogowaniu na forum należy kliknąć w pseudonim/nick użytkownika, następnie "Dodaj do wrogów" i potwierdzić. To zubaża liczbę wpisów, ale znacznie podnosi poziom dyskusji.

Mówisz - masz. Słuszna uwaga, zapomniałem że to archaiczne forum posiada taką możliwość.

@Don Corrado - z tego co do tej pory wyszperałem nie było nic takiego że coś się urwało albo przestało działać. Fura jest kapryśna wystarczyło ze jakieś warunki zewnętrzne się lekko zmieniły i tak jak przez pół wyścigu jechał szybciej tak przez następne pół zaczał zbierać. Jeśli dodać do tego fakt, że oba samochody zachowują się różnie to wszystko się niestety zgadza. Co jeszcze było ciekawego - pomiędzy niektórymi okrążeniami w ich wydaniu potrafiło być do sekundy różnicy, zarówno w jedną jak i ww drugą stronę. Kamera tego nie pokazywała, więc może były jakieś okoliczności ku temu, ale wstępnie należy to uznać raczej za niestabilność zachowania się taczki. Z dwojga złego chyba wolałbym usłyszeć, że oderwał się kawał podłogi. Z drugiej strony zaskoczenia nie ma, od dłuższego czasu mówi się o tym,ze samochód nie prowadzi się powtarzalnie i ma wąskie "okno optymalnej pracy", teraz tylko doszła wiedza jakie konkretnie rozrzuty czasowe to może powodować.

Z innych tematów - szkoda Leclerca, ale myślę,że on teraz dopiero dostanie skrzydeł. Poczuł krew, zobaczył ze może. Nie, nie powiem że właśnie wysłał Vettela na emeryturę. Za Vettelem nie przepadam, ale to normalna kolej rzeczy,że raz na jakiś czas pojawia się młody, szybki kierowca, który zaczyna mieszać. Myślę,że "paluszek" może jeszcze sporo zdziałać w F1, aczkolwiek styl w jakim nie tyle przeprowadził atak Leclerc co mu odjechał na ponad sekundę pozbawiając go możliwości użycia DRS, a potem na kolejne sekundy i jak kontrolował sytuację do momentu awarii - czapki z głów.

Edit: https://www.youtube.com/watch?v=UCYGWCguNR4 - oczywiście trzeba na faceta brać poprawkę za samo nazwisko, jego wnioski zawsze są takie że Robert jest święty a co złego to nie on i ciężko się tego słucha (chociaż to że takie duże różnice to kwestia samochodu a nie kierowcy to akurat prawda), ale póki co jakieś bardziej szczegółowe informacje w tym są i mają one sens. Kupuję to, że może chodzić o docisk tyłu. Polecam też posłuchać cytatów z Russella... Jako jedyny rywal potwierdza wersję o samochodzie. Szacun, bo mógłby bezwzględnie wykorzystać fakt,że szczęście mu sprzyja. Nie zrobił tego, co oznacza,że jednak ma olej w głowie, a po drugie ma też pewność siebie i wie że nie musi nic sobie sztucznie dodawać.

[żółtodziób]

http://f1.autoklub.pl/news/kubica-zbieral-dane,92108

W Williamsie bez zmian i bez minimalnych postępów...

[adamlen]

2 kwietnia miał być dniem w którym Kubica i Russel pojeżdżą tym samym bolidem w porównywalnych warunkach, żeby przekonać się o różnicach teoretycznie identycznej konstrukcji.
I znów pech - deszcz wszystko zepsuł.

Dziś z kolei można wyciągnąć ciekawe wnioski.
Russel za kierownicą Mercedesa wykręca najlepszy czas testów. Co z tego wynika ? Ano to, że tak jak już wiele razy było powiedziane w F1 podstawa to sprawne auto a sam kierowca może zrobić 0,2-0,3s na okrążeniu różnicy podczas gdy różnice w bolidach to 2-3 sekundy.
Wynika też z tego to, że Kubica kręcąc czasem lepsze, czasem gorsze czasy niż Russel w aucie z czołówki również kręciłby topowe czasy.
Jest to dobra wiadomość, ale jeśli Kubica zostanie już w Williamsie i zespół mocno się nie poprawi to jego talent nie zostanie wykorzystany zupełnie.

[viper]

2 kwietnia miał być dniem w którym Kubica i Russel pojeżdżą tym samym bolidem w porównywalnych warunkach, żeby przekonać się o różnicach teoretycznie identycznej konstrukcji.
I znów pech - deszcz wszystko zepsuł.

Dziś z kolei można wyciągnąć ciekawe wnioski.
Russel za kierownicą Mercedesa wykręca najlepszy czas testów. Co z tego wynika ? Ano to, że tak jak już wiele razy było powiedziane w F1 podstawa to sprawne auto a sam kierowca może zrobić 0,2-0,3s na okrążeniu różnicy podczas gdy różnice w bolidach to 2-3 sekundy.
Wynika też z tego to, że Kubica kręcąc czasem lepsze, czasem gorsze czasy niż Russel w aucie z czołówki również kręciłby topowe czasy.
Jest to dobra wiadomość, ale jeśli Kubica zostanie już w Williamsie i zespół mocno się nie poprawi to jego talent nie zostanie wykorzystany zupełnie.

Generalnie na 20 kierowców w F1 myślę że ponad połowa spełniła by to oczekiwanie co Russel dlatego Kubica albo zostanie w williamsie na dobre za kasę albo będzie po imprezie w F1 bo na jego miejsce jest dziesięciu nowych Russelow Schumacherow itd . Russel pokazał że ma dwadzieścia parę lat i robi dobra robotę nawet z czołówka starych wyjadacze był porównywalny .