Robert Kubica

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

Re: Robert Kubica

Postprzez havk » sobota, 23 lut 2019, 16:26

uwierz mi że ludzie przyzwoici w żadnych rozmowach nie cieszą się z czyjegoś nieszczęścia. To nie jest żadna norma w żadnych kuluarach - to jest prymitywne do bólu.


Przecież Morawiecki nie cieszył się z nieszczęścia Kubicy, tylko z tego że bank którego był prezesem, nie będzie płacił grubych pieniędzy na sponsoring...
havk
N3
 
Posty: 226
Dołączył(a): sobota, 17 gru 2005, 18:35


Re: Robert Kubica

Postprzez żółtodziób » sobota, 23 lut 2019, 21:22

Gracko napisał(a):żółtodziób - uwierz mi że ludzie przyzwoici w żadnych rozmowach nie cieszą się z czyjegoś nieszczęścia. To nie jest żadna norma w żadnych kuluarach - to jest prymitywne do bólu. Czy to władza Toruńsko Nowogrodzka czy to pożeracze ośmiorniczek - nie ma żadnego znaczenia.


Przyzwoici ludzie może nie, ale ci którzy decydują o istotnych rzeczach już tak. Zapraszam na dowolne negocjacje biznesowe, ale nie jakieś korpo-ustawki prowadzone przez szeregowych pionków tylko takie gdzie jeden prezes gada bezpośrednio z drugim, z którym lubią się albo nie, ale znają się jak łyse konie. Ile byś mnie nie zapewniał to nie uwierzę w żaden wersal bo kilka razy takie akcje widziałem z bliska i mogę powiedzieć, że poszerzyło to moja znajomość łaciny podwórkowej. Jak uważasz, że Morawiecki to taki wielki buc to przeanalizuj sobie wyskoki Trumpa, który nawet przed kamerami nie usiłuje się w żaden sposób kamuflować. Czy ci się podoba czy nie - norma i to globalna. Możesz się na to bulwersować, że rządzą nami tacy a nie inni ludzie ale głową muru nie przebijesz, więc radzę darować sobie dalsze politykowanie w tym wątku, niczego to nowego nie wnosi, chyba że chcesz mieć zaraz debatę na kogo głosować w najbliższych wyborach. Wnioski i tym razem moim zdaniem masz kompletnie nietrafione. To że Robert by kilka lat temu na taką współpracę nie poszedł - zależy co znaczy zwrot "kilka lat temu". Przed wypadkiem oczywiście że nie, bo nie musiał i mógł sobie na to pozwolić i łatwo teraz tak gadać. Za to po wypadku od samego początku kariery w WRC korzystał ze wsparcia Lotosu, bez którego mógłby sobie popykać co najwyżej w Dirta, więc znów fakty świadczą przeciwko Twojej teorii.

Żeby już naprawdę skończyć temat - tak jak pisze havk - Morawiecki ani razu nie drwił z Kubicy i nie skakał z radości że facet prawie się zabił. Stwierdził całkowicie bezdusznie i bezlitośnie fakt, ze na szczęście dla kierowanego przez niego banku Kubica miał wypadek i temat Ferrari skończył się sam. Powiedział to brutalnie i dosadnie, ale nie mówił tego do szerszej publiki tylko do określonej osoby i cała rozmowa miała określony kontekst, co polityczni adwersarze Morawieckiego umyślnie pomijają, usiłując grać na emocjach i patrząc po Twojej reakcji udaje im się. Tak naprawdę wypadek jako taki Morawieckiego nie obszedł, dla niego liczył się wyłącznie fakt,że zostanie mu 50 baniek rocznie. Brutalne, bezduszne, typowe dla bankstera i pokazujące że mamy do czynienia z typem wyrachowanym, ale po pierwsze na pewno nie tak daleko idące jak sugerujesz, a po drugie takie są oczekiwania wobec osoby na takim stanowisku i każdy jeden taki prezesik myśli dokładnie tak samo. Tyle,ze niektórzy są na tyle bystrzy,żeby nie pozwolić się nagrać na takich wynurzeniach, a on nie był. Dlatego już prezesem nie jest, ma teraz zdecydowanie gorzej płatną fuchę, za to odbywa przy okazji praktykę z języka dyplomacji. To co go spotkało to żaden awans tak naprawdę...

A we Francji nie ma wspierania talentów? W Czechach? Też uważam przy całym szacunku dla geniuszu Kubicy że lepiej jakby kasa poszła na młodych a tak naprawdę wystarczył by program w tv półtora godzinny o różnych dyscyplinach motorsport w normalnym paśmie i to by pociagnelo zainteresowanie sponsorów a co za tym idzie rozwój wielu dyscyplin.
Za taką kasę by chyba parę relacji dało radę zrobić?


Ciekawy temat poruszasz. Moim zdaniem błędne jest porównanie nas z Francuzami czy nawet Czechami. Pierwsza sprawa która ich odróżnia od nas - oni mają własny przemysł motoryzacyjny. Może i Skoda jest zależna od VW, ale po pierwsze w ogóle jest w przeciwieństwie do FSO, a po drugie mają własne programy budowy samochodów rajdowych. Mają więc co lansować i dla kogo to budować, te ich programy wcale nie są więc takie charytatywne. U nas całymi latami promowało się tylko charatanie w gałę, co doprowadziło do wychowania armii zniewieściałych dupków, dla których szczytem możliwości jest awans na jakiś międzynarodowy turniej i za to łoją gruby hajs. Raz, że z naszym PZMem nie specjalnie można się dogadać, bo to zakuta armia leśnych dziadków, a dwa taki Szaranowicz czy inny Szpakowski który rządzi od lat w TVP bez względu na ekipę rządzącą serwisami sportowymi nie ma zielonego pojęcia o motorsporcie i dopóki nie pójdzie na emeryturę nie ma opcji żeby coś takiego weszło na antenę. Cała reszta dyscyplin promowana jest jedynie jeśli ktoś z naszych osiągnie jakiś sukces, a i to nie zawsze w jakimś sensownym wymiarze.

Kolejna sprawa to jak wygląda we Francji inwestowanie w młode talenty. Po pierwsze same mistrzostwa krajowe nie są zarżnięte przez FFSA do rangi korony Pcimia Dolnego. Tam to się jakoś kula w sensowny sposób , młodzi kierowcy najpierw mogą sobie znaleźć sponsorów na pierwsze starty i dopiero jak ktoś jest obiecujący to dostaje najpierw jakieś dofinansowanie, a potem jak nadal dobrze rokuje to ma szansę trafić do jakiegoś juniorskiego zespołu PSA lub innej Renówki. U nas po prostu nie ma takich kierowców, bo sprawa jest spieprzona od zupełnie początkowego etapu, komukolwiek chce się startować i ma do tego talent to najpierw musi się zmierzyć z betonem organizacyjnym i miernym poziomem samych zawodów, skutkującym brakiem zainteresowania sponsorów. Jak przejdzie przez ten etap i rzeczywiście ma talent to i tak nie bardzo jest go jak rozwinąć i jak skonfrontować z rzeczywistością, bo poziom zawodów w Polsce jest jaki jest. Jeśli nie zmieni się CAŁY model polskiego motorsportu to żadne 1,5 godzinne relacje nikomu nic nie dadzą. Nikt nie bedzie tego chciał oglądać to raz, bo już dawno zawodnicy RSMP przestali być szerzej rozpoznawalni, z wyjątkiem może Kajetanowicza przeciętnej osobie żadne z tych nazwisk nic nie mówi. Mamy jednak tak potężne zaledłości, że nie ma opcji, zeby to naprawić w czasie krótszym niż 10-15 lat, a przy takich a nie innych ludziach którzy tym rządzą to i 100 lat będzie mało. Dlatego niestety, ale wszystko co możemy dostać jako kibice to sponsoring Kubicy, mocno ewentualnie Kajetanowicza, jeszcze bardziej ewentualnie jakiegoś Przygońskiego, a cała reszta to szansa jak w totka. Dyskusja jak lepiej można spożytkować te pieniądze jest w naszych realiach całkowicie jałowa, te pieniądze jak nie na Kubicę to pójdą na piłkę nożną, a wtedy to naprawdę jak psu w d*pę...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Robert Kubica

Postprzez DonCorrado » niedziela, 24 lut 2019, 10:31

W TVP nawet poczciwie działa niejaki Szkolnikowski, trochę się tam pozmieniało, choć bezkrytyczny wobec siebie dinozaur Szpakowski czy Szaranowicz ciągle tam są.

Kajetanowicz czy Przygoński pomimo wyników i tak musieli być pompowani przez sponsorów poprzez jakieś Kroniki po głownych wydaniach wiadomości, za które dopłacał sponsor.
Avatar użytkownika
DonCorrado
A6
 
Posty: 1217
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 11:31

Re: Robert Kubica

Postprzez żółtodziób » niedziela, 24 lut 2019, 17:05

No i co charakterystyczne,że ile by nie pompowali w ten Dakar to tak bardziej generalnie patrząc polski motorsport i tak jest w ciemnej i głębokiej. Gwiazda promuje dyscyplinę sama, tak się działo poniekąd w przypadku Radwańskiej i tak się dzieje w przypadku skoczków. Przed Małyszem nikt się skokami nie interesował i jeśli wysypią się dobre wyniki to momentalnie znikną wszystkie tłumy przed telewizorami. Niestety ludzie oglądają to tylko po to,żeby zobaczyć jak nasi wygrywają, a czy to będą skoki czy co innego - to dla przeciętnego widza jest mało ważne. Dlatego wpakowanie kasy w Kubicę przyniesie lepsze rezultaty niż pokazywanie RSMP, tym bardziej że jedyne co można teraz pokazać to obraz kompletnej padaczki. To jak działa to nazwisko w Polsce było widać po WRC, w momencie kiedy zabrakło Kubicy to szybko okazało się,że ludzie mają wywalone na Ogiera i Neuville'a i spółkę. To,że za Kubicą niestety przyjechał motłoch, który robił straszny syf i nie słuchał się polecań safeciarzy to owszem, nie było nic fajnego, ale jednocześnie stanowi dowód, że jeśli ktokolwiek w motorsporcie jest w stanie nakłonić przeciętnego Janusza i Grażynę do oglądania wyścigów na żywo to tylko Kubica. Owszem, ważna jest obecność motorsportu w mediach jeśli ma się przebić do ludzkiej świadomości, ale PZM doprowadzając do takiej biedy jaka jest doprowadził do takiej sytuacji,ze budowane popularności dyscypliny tradycyjnymi metodami zajmie teraz całe wieki, tymczasem Kubica to żywa reklama wyścigów, wystarczy umożliwić mu gdzieś starty, a tłumy same przyjdą go oglądać.

Co do Szpakowskich, Szaranowiczów i innych Babiarzy - nie dość ze oni tam są, to tak naprawdę kierują tym biznesem. Dlatego wkoło macieju masz to samo, skoki, piłka nożna i siatkówka, ale to ostatnie też tylko dlatego,że reprezentacja odnosi sukcesy, inaczej pewnie i to by olali. To jest niestety typowy przykład tego do czego prowadzi w mediach monopolizacja , ci goście zapewne po prostu niczym innym się nie interesują i kompletnie nie czują innych tematów, są też za starzy,żeby czegokolwiek chciało im się uczyć od nowa. Jadą na tym co znają i co pozwala im się utrzymać na fali przez tyle lat i dopóki oni mają decydujący głos to raczej nie ma co liczyć na jakiekolwiek zainteresowanie motorsportem. Po drugiej stronie jest jeszcze PZM który wzorem FIA chciałby jeszcze sam przytulić kasę za transmisję RSMP, ci to kompletnie odlecieli w inny wymiar...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Robert Kubica

Postprzez żółtodziób » wtorek, 26 lut 2019, 21:12

No i mówiłem,żeby nie jojczyć. Jasne,że Williams nie będzie się liczył w czołówce, jasne że mieli mega problemy finansowe, jasne że składali furę na ostatni moment, ale koniec końców wychodzi na to, że mimo trudności zrobili samochód wyścigowy a nie jego atrapę. I nie mówię o czasie wykręconym na najmiększych oponach ale o reakcjach zespołu. Widać, że masa kamieni z serc pospadała, co dowodzi, że tym bolidem da się powalczyć, a dodatkowo powinno się przełożyć na morale. Z drugiej strony może i lepiej, że w powszechnym mniemaniu Williams był skazany na porażkę, bo jednak nie ma nic gorszego niż wygórowane oczekiwania, vide występy Kubicy w WRC - wtedy dla odmiany już miał być mistrzem świata.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Robert Kubica

Postprzez DonCorrado » wtorek, 26 lut 2019, 22:40

Ja tam z ostateczną oceną się wstrzymam. Wiadome, dzisiaj już płyną normalne informacje, niemniej życzę Robciowi jak najlepiej i marzy mi się, żeby auto było chociaż tak dobre, ze pokaże w nim tempo. Wiadome, wyniki jak najwyższe były by fajne, ale póki co to skromnie tylko liczę, żeby dało się nim jakieś tempo pokazać chociaż przez pewne okresy w wyścigu. Druga strona medalu jest taka, że mam nadzieję też, że od pierwszego wyścigu, wkraczając w drugi i kolejne nie będzie tak, że auto będzie się sypać i pojawią się typowe dla kulejących zespołow F1, WRC i innych wzmianki, że - tu akurat w przypadku F1 - "Wiliams szykuje pakiet poprawek od GP Barcelony ..." przy WRC to jest nie raz np. VW szykuje poprawki od Portugalii ... itp :wink:

P.S
W ostatnich trzech latach to może ze dwa razy widziałem start F1 i tyle, plus newsy na autoklub.
A tak jeszcze dopisując to F1 zawsze mi się będzie kojarzyć z miłymi dość odczuciami z młodych lat tj. niedzielnym dodatkiem do rosołu w okresie letnim ... scenariusz był praktycznie zawsze taki sam ... start .... dźwięk bolidów zajebiście usypia - drzemka ... przebudzenie około 15:15 i cięzkie wyczekiwanie mety ... jadą i jadą :mrgreen: W zimie za Kubice robił Małysz :mrgreen: Co ciekawe często w komentarzach na jutub czytałem podobne odczucia : )
Avatar użytkownika
DonCorrado
A6
 
Posty: 1217
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 11:31

Re: Robert Kubica

Postprzez żółtodziób » środa, 27 lut 2019, 00:14

Z ostateczną oceną też się wstrzymam, ale wszelkie przypuszczenia, że będzie jeździł na końcu a szansa na punkty tylko wtedy jeśli polowa rywali odpadnie z wyścigu to była gruba przesada. Gdzie dokładnie będą to nie wiadomo, a tym bardziej nie wiadomo jakie tempo rozwoju utrzymają w trakcie sezonu, ale póki co start sezonu, ale jak na razie jest wyraźnie lepiej niż rok temu.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Robert Kubica

Postprzez DonCorrado » środa, 27 lut 2019, 09:57

No porównania do zeszłego roku nie mam więc pewnie wiesz co piszesz, widziałem, że cieniowali w trakcie ale jakie były początki żeby porównać to nie wiem.
Avatar użytkownika
DonCorrado
A6
 
Posty: 1217
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 11:31

Re: Robert Kubica

Postprzez żółtodziób » środa, 27 lut 2019, 11:30

Nasze media wtedy skupiły się na fakcie, że Kubica był szybszt o Strola i Sirtotkina mimo ze miał cały sezon grzać ławę. Oficjalnie Williams wszystko pięknie zamaskował, nawet wykręcili nienajgorsze czasy, oczywiscie na pusto i na ultrasoftach. Ale na przykład nie użyli ani razu siatek. Później zaczęło się mówić, że nastroje jakie wtedy panowały to był grób tak naprawdę, oni już wtedy wiedzieli, że położyli sprawę. Bolid odstawał też wyglądem, osłona silnika była wielka, w bardzo prosty sposób uformowana. Zwróć uwagę jak wyglądały boczne sekcje z góry:

[img]
https://sf-gallery.wpcdn.pl/photos/5a88 ... 952264.jpg[/img]

[img]
https://d24ftq11lp1zg6.cloudfront.net/h ... be701b5b-4[/img]

[img]
https://cdn-1.motorsport.com/images/amp ... 895578.jpg[/img]

W Williamsie wszystko było o wiele większe względem przodu. Oczywiście samą osłonę wykleić w trochę inny sposób to nie jest wielki problem, problemem jest to ,że wszystko się musi pod spodem zmieścić, a oni mieli "flaki" zrobione w taki sposób, ze już niewiele szło z tym zrobić. Niedobrze to wyglądało też z boku, o ile konkurencja była w stanie zrobić jakieś mocne podcięcia kierujące powietrze za bolid to w Williamsie wszystko było "napakowane" To mógł być jeden z powodów, przez które doszli do wniosku że FW41 to konstrukcja nierozwojowa i prawdopodobnie to było jasne dla nich już na pierwszych testach. W tegorocznym bolidzie wszystko wygląda znacznie lepiej, znacznie bardziej przypomina rozwiązania topowych zespołów. Oczywiście to że coś dobrze wygląda na zdjęciu jeszcze nie oznacza automatycznie że dobrze działa, ale na pewno oznacza,że samochód jest radykalnie przeprojektowany. Jeśli na to nakładają się pozytywne reakcje po pierwszych jazdach to jest to bardzo dobry znak. Oczywiście jak ktoś chce "udowodnić" że jest źle to wyciągnie zdjęcie z zeszłego tygodnia kiedy stali wszyscy z Klarą i miny mieli takie jak by ktoś umarł, no ale trzeba zwrócić uwagę na kontekst. Wtedy n pewno było jakieś napięcie związane ze spóźnieniem, w dodatku samochód dotarł w środku nocy i oni zaczęli go składać zamiast się wyspać. To też są tylko ludzie i oni zwyczajnie padali z nóg. Teraz już odrobili zadanie domowe i nastroje są zupełnie inne.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Robert Kubica

Postprzez viper » środa, 27 lut 2019, 15:07

Trzeba wbrew pozorom patrzeć na jakich oponach robią czasy, bo one są często decydujące. Williams poprawia czasy, ale nadal dobrze nie jest bo inni robią podobne czasy na twardsze mieszance. Moim zdaniem wiele się nie zmieniło.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Robert Kubica

Postprzez żółtodziób » czwartek, 28 lut 2019, 01:04

Viper, znowu spłycasz temat do poziomu prostej dodawanki. To są testy, tutaj czasem czasy o czymś mówią ale czasem nie, a mieszanka to tylko jeden z czynników. Zasadnicza sprawa jest taka, że to nie jest to ten etap testu co u konkurencji, porównaj sobie to z czasami zrobionymi przez inne zespoły drugiego dnia testów. Na początku testów nie grzeje się na maksa, bo są inne rzeczy do sprawdzenia. Nawet jak założyli C5 to raczej wątpię ze w celu wykręceni kwalifikacyjnego okrążenia, ale raczej sprawdzenia i tego jak bolid "zjada" takie opony, bo to przecież też cholernie ważny aspekt. Kierowcy też muszą mieć czas na wyczucie sprzętu, do tej pory jeździli spacerowym tempem, albo z siatkami albo z farbą. Poza tym w przypadku Williamsa jest jeszcze jeden ważny powód, żeby nie forsować tempa, im brakuje części zamiennych, więc nawet jak się cokolwiek lekko uszkodzi to może to oznaczać koniec testów, więc zmuszeni są zachować większą ostrożność niż zazwyczaj. Czasy w takim przypadku nie są tak miarodajne jak reakcje kierowców, bo to oni jeżdżą, wiedzą co testują i pod jakim kątem, czują zachowanie samochodu i wiedzą najlepiej czy możliwości zostały wykorzystane na maksa, czy zostały jeszcze jakieś rezerwy i ile tych rezerw potencjalnie jest. Wypowiedzi te są umiarkowanie optymistyczne, fura jest stabilne, akcentowane są problemy logistyczne a nie techniczne. To oczywiście też kibel, ale o ile Rokit nie skrewi to do przełamania.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Robert Kubica

Postprzez viper » czwartek, 28 lut 2019, 09:39

Żółtodziób oczywiście po części masz rację , ale moim zdaniem patrząc w historię jeżeli jeden bolid jest szybszy od drugiego albo ma podobne czasy na oponie twardszej tzn. że jest duża różnica między nimi a w F1 na okrążeniu około 1 sekundy w kwalifikacjach to różnica 10 miejsc. W tym wypadku różnica jest ponad 2 s a to kosmiczna różnica nawet jak na testy dlatego moje wnioski są takie a nie inne. Tym bardziej że oni robią naprawdę dużo okrążeń. Zobaczymy jak będzie w praktyce ale na stan dzisiejszy miejsce Williama obstawiam między 15-20 miejscem w stabilnych warunkach pogodowych.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Robert Kubica

Postprzez karluum » czwartek, 28 lut 2019, 09:46

Niestety sytuacja jest taka, że Williams będzie walyczył z dawnym FI i MCL. To są tak naprawdę niezależne zespoły a wszystko inne jest podczepione pod wielką trójcę. Sauber zwany AR dostał 40 mln euro więcej od SF plus ludzi (Simone Resta na przykład), Haas kupuje wszystko od SF co można, Toro Rosso to zespół testowy RBR. Reszta to zespoły fabryczne.
Jeżeli Williams będzie w Q2 w Australli to będzie dobrze a jak przywiezie punkty to będzie bardzo dobrze. Niestety na punkty będzie można liczyć tylko i wyłącznie w specjalnych przypadkach jak deszcz, tory uliczne czy awarię chociaż na te ostatnie nie liczyłbym biorąc pod uwagę, że te samochody obrzydliwie dużo nabijają kilometrów.
karluum
A5
 
Posty: 646
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 11:22

Re: Robert Kubica

Postprzez żółtodziób » czwartek, 28 lut 2019, 11:13

@karluum - i takie są oczekiwania, żeby objechać Racing Point czy Haasa. Alfa będzie poza zasięgiem, McL myślę że też. O ile w ogóle McL nie okaże się czarnym koniem tego sezonu. Oni mają cholerny potencjał, mają też ogromny budżet i też wyciągają wnioski z popełnionych błędów. Wypowiedzi Alonso sugerują, że na razie nie jest wykluczony nawet powrót do czołówki http://f1.autoklub.pl/news/alonso-nie-w ... o-f1,91383 . Norris ewidentnie jest wzięty "na podkładkę", bo Alonso nie chce się wozić w ogonie, ale jak się okaże,że samochód spełnia pokładane w nim nadzieje to takiego Norrisa będzie się równie łatwo pozbyć jak się go zakontraktowało. Nie mówię,ze tak będzie na pewno, ale progres będzie zauważalny, to jest ciągle zespól z aspiracjami i możliwościami a nie tylko walczący o przeżycie. Może TR jeszcze będzie do podgryzienia, ale ogólnie to cudów nie ma. Poza tym kto wie czy Williams powoli nie staje się zespołem testowym Mercedesa - zobacz co Mietek zrobił z przednim skrzydłem pomiędzy testami i czyje skrzydło to zaczęło przypominać. Możliwe, że jest tam jakaś ograniczona cicha współpraca już teraz. O punkty oczywiście będzie bardzo trudno, ale myślę, że regularne wbijanie się do Q2 może być w zasięgu. Za wcześnie żeby o tym rozstrzygać, oni nie jeździli na czas.

@viper - wszystkie niusy wskazują na to,że wykonywali długie przejazdy. Sam piszesz,że w qualach jeździ się sekundę szybciej, a to dodatkowo był jeszcze mega ostrożny długi przejazd. To nie jest 100% możliwości samochodu i na pewno jest w stanie pojechać szybciej, problem w tym, że nikt nie wie o ile. Może o pół sekundy, a może o półtorej. Dlatego uważam, że wyciągasz w dalszym ciągu mocno przedwczesne wnioski. Radzę wstrzymać się przynajmniej do jutra, choć przy takich brakach w częściach szczerze wątpię, że chociaż raz komukolwiek pozwolą na machnięcie szybkiego okrążenia, zwłaszcza po tym jak Vettel się rozwalił. Oni mają z tyłu głowy,że o ile Ferrari na drugi dzień będzie miało następny samochód to Williams nie poskłada fury przed tydzień po czymś takim. Na razie można polegać jedynie na tym co mówią kierowcy, a nawet sceptyczny do tej pory Kubica przyznaje, że wóz sprawia dobre wrażenie.

========================================================

Edit: Russell wykręcił czas 0,7 sekundy lepszy od swojego przedwczorajszego i 0,4 lepszy od wczorajszego Kubicy. Tyle właśnie ma sensu analiza czasów i opon, chyba że ktoś chce powiedzieć, że Williams znalazł 0,7 sekundy w ciągu 2 dni... Zwyczajnie przeprowadzają testy długodystansowe w momencie kiedy inni już sprawdzają szybkość. Mówiłem,że bolid prawdopodobnie będzie szybszy niż wynika to z dotychczas wykręconych czasów no i już dzisiaj jest wyraźnie szybszy.
Ostatnio edytowano czwartek, 28 lut 2019, 14:09 przez żółtodziób, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Robert Kubica

Postprzez viper » czwartek, 28 lut 2019, 14:03

@żółtodziób Kubica jak zwykle nie podaje żadnych konkretów, a wypowiedzi w stylu idziemy do przodu ale nadal mamy braki niczego nie wnoszą. W kwalifikacjach jeździ się szybciej bo jedzie się na ryzyku ale idąc tym tokiem myślisz że inne zespoły jadą vabank a tylko Williams odpuszcza. Ten system myślenia jestem pewnie ze posiada każdy zespół i każdy zespół na ryzyku zwiększy swoje tempo. Wnioski mam na podstawie pewnych fakto a czy się sprawdza zobaczymy. Najwyżej znowu będą po mnie jeździć :)
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości