Moderator: SebaSTI
OŚWIADCZENIE
W obliczu nierzetelnych informacji, które pojawiają się ostatnio w
niektórych polskich mediach, biuro prasowe Roberta Kubicy oznajmia, co
następuje:
1. Nieprawdą jest, że ewentualny udział Roberta Kubicy w Grand Prix Chin był
sztucznie wykreowaną sytuacją. Jesteśmy w posiadaniu dokumentu wydanego
przez zespół Minardi F1 Team, który potwierdza, że Robert Kubica jest
członkiem zespołu Minardi i wystartuje w Grand Prix Chin. Ponadto szef
zespołu Minardi, Paul Stoddart, w oficjalnej wypowiedzi dla dziennikarza
brytyjskiego Autosportu (czasopismo uznawane w środowisku Formuły 1 za
najbardziej rzetelne i fachowe w tym temacie) oznajmił:
"He does not have a superlicence yet, and we are waiting on that".
("[Kubica] Nie ma jeszcze Superlicencji FIA i wciąż na nią oczekujemy".)
(link do materiału: http://www.autosport-atlas.com/news.aspx?id=47512&s=5)
2. Nieprawdą jest, że zagraniczne media nie pisały o udziale Roberta Kubicy
w Grand Prix Chin. Ten temat był szeroko poruszany przez dziennikarzy
fachowych, opiniotwórczych czasopism poświęconych sportom samochodowym.
Najważniejsze z nich to brytyjski Autosport oraz włoski Autosprint. Sprawą
zajmowały się także serwisy internetowe tych wydawnictw oraz szereg innych
witryn poświęconych Formule 1 (wśród nich jeden z najbardziej wiarygodnych i
niezależnych serwisów, www.grandprix.com).
3. Informacja o tym, że Robert Kubica może nie otrzymać Superlicencji FIA, w
całym środowisku Formuły 1 została przyjęta z ogromnym zaskoczeniem. Zdaniem
specjalistów tytuł mistrzowski World Series by Renault oraz wyraźna
dominacja Roberta Kubicy w wyścigach tej serii powinny uprawniać go do
uzyskania Superlicencji FIA. O wysokim poziomie World Series najlepiej
świadczy długa lista kierowców, którzy awansowali z niej do Formuły 1: m.in.
Fernando Alonso, Franck Montagny, Heikki Kovalainen, Tiago Monteiro, Narain
Karthikeyan czy Neel Jani. Ponadto, wbrew doniesieniom niektórych polskich
mediów, przejechanie 300 kilometrów testowych samochodem Formuły 1 nie jest
warunkiem koniecznym do uzyskania Superlicencji FIA.
4. Podkreślamy, że już w pierwszym komunikacie prasowym dotyczącym udziału
Roberta Kubicy w Grand Prix Chin wyraźnie zaznaczyliśmy, że jego start
uzależniony jest od uzyskania Superlicencji FIA.
5. Robert Kubica, nie bacząc na nierzetelne publikacje próbujące zniszczyć
jego wizerunek, kontynuuje swoją pracę. W oczekiwaniu na decyzję FIA
dotyczącą przyznania Superlicencji Polak bierze udział w testach Formuły GP2
na francuskim torze Paul Ricard. Ponadto Robert Kubica przygotowuje się do
testu z zespołem Renault F1 Team, który będzie nagrodą za wywalczenie
mistrzostwa World Series i odbędzie się najprawdopodobniej na początku
grudnia. Niewykluczone także, że Polak ponownie przystąpi do prestiżowego
wyścigu Formuły 3 - Macau Grand Prix (traktowany jako nieoficjalne
mistrzostwa świata Formuły 3), w którym w zeszłym roku zajął drugie miejsce,
bijąc zarazem rekord toru.
Robert Kubica – Durango
“It’s a big difference from the car I drove this year in the World Series. The difficult thing for me was the tyres. I found them very strange as you have only one lap on them. I was surprised how much grip they gave me on the first lap, and then by lap two I knew where I wanted to improve, but already I had lost the best of them. It is going to take some experience to learn. The car is quick, and the engine and brakes are very good. I have to work on my use of the tyres, and I’m looking forward to getting back in the car again tomorrow. I’m here to get a feeling for the GP2 series, because maybe I’ll be racing here in 2006.”
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości