Strona 2 z 2

PostNapisane: niedziela, 14 mar 2010, 21:13
przez Dżanek
Dla mnie wyścig wionął smutkiem. Formuła zaczyna robić się nudna, chociaż od ładnych kilku lat oglądam wszystkie wyścigi. Praktycznie jakby nie awaria Vettela to praktycznie na takim torze jak ten nie było walki, była po prostu jazda jeden za drugim :( Podobno zakaz tankowania miał na celu przede wszystkim bezpieczeństwo ale również podobno miał na celu uatrakcyjnienie wyścigów. A tu nic. Kiedyś było więcej pit-stopów, roszad, kombinowania, a teraz jechać tak żeby opony jak najdłużej wytrzymały i poczekamy co będzie.

Znowu szkoda Roberta :(

PostNapisane: niedziela, 14 mar 2010, 21:26
przez piter306
Doskonały środek nasenny :)

PostNapisane: niedziela, 14 mar 2010, 21:56
przez Hultay WRC
Tym bardziej że pora często tuż po obiedzie i sennośc człowieka bierze ;)

PostNapisane: niedziela, 14 mar 2010, 22:37
przez Karol
Hultay WRC napisał(a):
Hispania Racing Team heh żenada, ale przynajmniej wystartowali a nie jak USF1... Ale smiesznie wyglądały bolidy z imieniem kierowcy na burcie jako logo sponsora :)


Kiedy to nawet McLaren praktykował przecie :)

PostNapisane: niedziela, 14 mar 2010, 22:52
przez Krzysiek_WrC
Oj nie badzie panowie tacy krytyczni, teraz jest ciut lepiej (chodziasz nie idealnie) jak nie ma tankowania, realna walka odbywa się na torze a nie w pit stopach.

tutaj trzeba się wykazać trochę większą fantazją bo musisz jechac od startu do mety max skoncentrowany bo masz tylko jeden postój na opony .

Według mnie aby to uatrakcyjnić powinno się zlikwidować kwalifikacje a w zamian tego w sobotę powinien się odbywać pierwszy wyścig,w niedzielę drugi gdzie z pierwszego miejsca startują na odwrót do wyników z soboty .

Chodziasz przy obecnych samochodach tych nowych zespołów mogło by być trochę niebezpiecznie (np. bolid młodego Senny bardzo słaby)

PostNapisane: niedziela, 14 mar 2010, 23:44
przez wallygator
Co z tego, że trzeba się wykazać jak to jest nudne... żadnych emocji, jest mniej wyprzedzeń, gdyż każdy jeździ z podobnym obciążeniem.
Takie zdarzenie jak miał Kubica już nie jest do odrobienia, a tak można było nadgonić taktyką, pojechać mniej pitstopów itp. Teraz jak się ustawią na starcie tak będą jechać do końca.
Bardziej wymagające dla kierowców, ale widowisko dużo straciło na atrakcyjności. Choć to pierwszy wyścig, może na innych torach będzie lepiej.

PostNapisane: poniedziałek, 15 mar 2010, 18:08
przez szirer205xs
nie bylo wcale tak zle ;) bywaly nudniejsze wyscigi w poprzednim sezonie :) mysle ze sami kierowcy musza teraz sie przestawic na walke a ni na kombinowanie :)

wiekszym problemem moim zdaniem moze byc czas wyscigow :) popatrzcie wczorajszy wyscig trwal w okolicach 1:40 a przebiegal bez zaklocen na dosyc szybkim torze. Jesli bedzie deszcz czy wolniejszy tor jak monaco np to bedzie ciezko z wyrobieniem sie w 2godzinnym limicie czasu na wyscig. nie mowiac juz od jakichs SC :) jednak samochody teraz sa duzo wolniejsze zatankowane pod korek

PostNapisane: wtorek, 16 mar 2010, 22:33
przez GrzegorzChyla
Obrazek
Emmo: Moja babicka pohazi z Chrzanowa