Strona 1 z 1

Sinopec Chinese Grand Prix

PostNapisane: niedziela, 7 paź 2007, 15:55
przez Marmetal
Chiński wyścig w Szanghaju miał duże znaczenie dla mistrzostw świata Formuły 1. To właśnie tam mogły rozstrzygnąć się losy tegorocznych rozgrywek. Było jednak inaczej.
Z początku wydawało się, że Lewis Hamilton jedzie po zwycięstwo i tym samym mistrzostwo. Pech doścignął tym razem jego i Anglik nie dojechał do mety zatrzymując się tuż przed boksami. Świetny weekend zaliczył za to Kimi Raikkonen, dominator treningów na chińskim obiekcie. Fin odniósł zwycięstwo i zachował jeszcze szanse na tytuł. Drugie miejsce w wyścigu zajął Alonso. Tym samym szanse na mistrzostwo świata Formuły 1 w sezonie 2007 ma aż trzech kierowców! Na najniższym stopniu podium stanął autor najszybszego okrążenia - Felipe Massa. Rewelacją Grand Prix Chin okazał się najmłodszy zawodnik w stawce - Sebastian Vettel. Niemiec pojechał na jednego stopa i zajął czwarte miejsce, osiągając życiowy wynik dla siebie jak i dla zespołu Toro Rosso. Pokazał, że jest bardzo utalentowany. Nie mniejszą niespodziankę sprawił Jenson Button, dojeżdżając jako piąty. Kolejna sensacja to szósta lokata Liuzziego, dzięki któremu STR zdobyło aż 8 punktów! Zawiódł nieco Nick Heidfeld, który był dopiero siódmy. Jeden punkt zdobył David Coulthard. Więcej spodziewałem się po Kovalainenie, który ostatnio notował same dobre wyniki, dzisiaj coś mu jednak nie szło. Było to spowodowane prawdopodobnie jakimiś problemami z Renault. Dziesiątkę zamknął Mark Webber. Rozczarował także Fisichella, a szczególnie Nico Rosberg. Po Niemcu oczekiwałem pierwszej ósemki, tymczasem zajął szesnastą lokatę...
Niewątpliwego pecha miał dziś Kubica. Jechał bardzo dobrze, miał duże szanse na podium, ale odmówiła posłuszeństwa skrzynia biegów w jego BMW. Szkoda.
Czeka nas niezwykle emocjonująca końcówka sezonu na Interlagos w Brazylii. Tam rozstrzygnie się cały sezon 2007. Hamilton jeszcze tam nie startował, ale i tak ma teoretycznie największe szanse na tytuł. Zapowiada się bardzo ciekawie.

PostNapisane: niedziela, 7 paź 2007, 16:47
przez SebaSTI
No i wysicg jak dla mnie znowu beznadziejny kierowcy ktorzy nigdy praktycznie nie byli na pkt miejscu sobie normalnie natrzaskali pkt a naszego roberta znow zawiodl ten zlomski bolid przez zajmowaniem sie boliudem na koljeny sezon ,ktory i tak pewnie nie bedzie dorownywal maclerana czy ferrari.Ciesze sie ze hamilotn nie dojechal moze w koncu zrozumie ze jeszcze w tym roku nie dla niego mistrzowstwo w taki glupi swposob zakonczyl jazde mistrz swiata nie moze popelniac takich bledow.

PostNapisane: niedziela, 7 paź 2007, 17:28
przez Miedziu
SebaSTI napisał(a):No i wysicg jak dla mnie znowu beznadziejny kierowcy ktorzy nigdy praktycznie nie byli na pkt miejscu sobie normalnie natrzaskali pkt a naszego roberta znow zawiodl ten zlomski bolid przez zajmowaniem sie boliudem na koljeny sezon ,ktory i tak pewnie nie bedzie dorownywal maclerana czy ferrari.Ciesze sie ze hamilotn nie dojechal moze w koncu zrozumie ze jeszcze w tym roku nie dla niego mistrzowstwo w taki glupi swposob zakonczyl jazde mistrz swiata nie moze popelniac takich bledow.


Sorry mistrzu , ale kłócił bym się czy to był ewidentny błąd FIAmiltona.
Nie można zapominać o fakcie iż jechał z rozwaloną oponą co zdecydowanie utrudniło mu wjazd w ten ciasny lewy zakręt. Myślę że większość zawodników w takiej sytuacji jak Hamilton również miała by spore problemy ze zmieszczeniem się.

Ps.Szkoda Roberta... :(
pzdr!

PostNapisane: niedziela, 7 paź 2007, 18:12
przez Karol
No i wysicg jak dla mnie znowu beznadziejny kierowcy ktorzy nigdy praktycznie nie byli na pkt miejscu sobie normalnie natrzaskali pkt a naszego roberta znow zawiodl ten zlomski bolid przez zajmowaniem sie boliudem na koljeny sezon


Seba, Ty to sam rozumiesz, szczególnie końcówkę? Przepraszam ale jeżeli ktoś za młodu będzie pisał tak jak pisze, to pozostanie takim samym analfabetą jak teraz. No offence.

A po za tym to tak: beznadziejny bo kierowcy którzy zazwyczaj byli za Kubicą zdobyli punkty? :lol:

Winę za odpadnięcie z wyścigu Hamiltona ponosi tylko i wyłącznie on sam, widać jak napadł on na wjazd do alei serwisowej. Wyszedł brak doświadczenia, myślę, że ten wyścig pokazał mu gdzie tak naprawdę jest (odnośnie do jego porównań do Senny, Prosta itd). I teraz śmiało mogę powiedzieć, że jest 100 lat za białasami :D

Szkoda awarii bolidu, jednak pozostaję zadowolenie u mnie po wyścigu. Kubica pokazał, że potrafi być bezdyskusyjnie szybszy od Heidfelda co robi nadzieję na to, że Theissen udostępni mu bolid z nieparzystym numerem :)

PostNapisane: niedziela, 7 paź 2007, 18:45
przez SebaSTI
Karol napisał(a):
No i wysicg jak dla mnie znowu beznadziejny kierowcy ktorzy nigdy praktycznie nie byli na pkt miejscu sobie normalnie natrzaskali pkt a naszego roberta znow zawiodl ten zlomski bolid przez zajmowaniem sie boliudem na koljeny sezon


Seba, Ty to sam rozumiesz, szczególnie końcówkę? Przepraszam ale jeżeli ktoś za młodu będzie pisał tak jak pisze, to pozostanie takim samym analfabetą jak teraz. No offence.

A po za tym to tak: beznadziejny bo kierowcy którzy zazwyczaj byli za Kubicą zdobyli punkty? :lol:

Winę za odpadnięcie z wyścigu Hamiltona ponosi tylko i wyłącznie on sam, widać jak napadł on na wjazd do alei serwisowej. Wyszedł brak doświadczenia, myślę, że ten wyścig pokazał mu gdzie tak naprawdę jest (odnośnie do jego porównań do Senny, Prosta itd). I teraz śmiało mogę powiedzieć, że jest 100 lat za białasami :D

Szkoda awarii bolidu, jednak pozostaję zadowolenie u mnie po wyścigu. Kubica pokazał, że potrafi być bezdyskusyjnie szybszy od Heidfelda co robi nadzieję na to, że Theissen udostępni mu bolid z nieparzystym numerem :)



Jak bys byl taki madry to bys wszystko zrozumial a ja zreszta pisze szybko i nie sprawdzalem zandych bledow wiec sie odczep daj mi warna to moze sie naucze.

PostNapisane: niedziela, 7 paź 2007, 18:57
przez Karol
Ok jeżeli chcesz pozostać analfabetą to twoja sprawa. Nie rozumiem jak można pisać w stylu: nieważne jak piszę ważnę że każdy to zrozumie... Widać, że to wojna z wiatrakami na tym forum. Ja swojego zdania w tej kwestii nie zmienię na forum! Kultura, również w pisowni musi być.

EOT