McLaren wykluczony w 2007 i 2008!

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

Postprzez Marmetal » piątek, 14 wrz 2007, 15:39

Na początku byłem zszokowany, że wykluczyli McLarena z dwóch sezonów, na szczęścia ta informacja okazała się nieprawdziwa. Moim zdaniem kara nałożona na zespół jest sprawiedliwa. Chodzi mi szczególnie o zabranie punktów w klasyfikacji konstruktorów. Kara pieniężna jest zdecydowanie za wysoka, z tym przesadzili i to nieźle. Dobrze, że chociaż kierowcom nie odebrali punktów. Cieszę się, że decyzja jest taka a nie inna. FIA postąpiła słusznie.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20


Postprzez schwepes » piątek, 14 wrz 2007, 19:01

Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Marmetal » piątek, 14 wrz 2007, 20:24

A tak w ogóle to przydałoby się zmienić nazwę tematu na "Afera szpiegowska" czy coś w ten deseń ;).
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez żółtodziób » sobota, 15 wrz 2007, 01:24

A ja uważam że kierowców nie powinni wykluczać, z wyjątkiem sytuacji, w której udowodniliby Alonso udział w aferze. Kierowcy co prawda korzystają z nielegalnie zdobytej przewagi, ale przeciez taka jest specyfika tego sportu, że sprzęt nie jest jednakowy, jedyną wytyczna tego co wolno kierowcy użyć a czego nie jest regulamin techniczny, a z tym samochody McL są ZGODNE. Jedyny myk, to ze McL skonstruował swój bolid w oparciu o doświadczenia Ferrari i dlatego konsekwencje powinien ponieś team, a nie kierowcy.

Natomiast jeśli chodzi o tłumaczenie, że McL nie skopiował rozwiązań - po pierwsze tak jak pisał Schwepes -wcale nie musiał. Sam bawię się w konstruowanie kolum glośnikowych - a więc rzeczy prostszych w konstrukcji niż amortyzator do bolidu F1 i nawet tutaj analiza rozwiązań technicznych konkurencji może kierować myślenie na inne tory, otwierać mózgownicę na problemy, na które wczesniej nie zwracało się uwagi. Po drugie - nawet ważniejsze - po co w takim razie główny konstruktor McL trzymał te papiery? po to żeby czytać je dzieciom na dobranoc? Gdyby intencje zespołu były czyste to by nie przyjął tych dokumentów i natychmiast poinformowałby o propozycji Stepneya.

Co do Alonso - ja myślę że zostanie w McL. Ta wielka szczerość Dennisa i przedstawienie dowodów w postaci maili Ferdka i Pedro to nie był przejaw niezwyklej uczciwości tylko próba spacyfikowania Alonso. Alonso swego czasu odgrażał się, że opuści McL, jeśli zespól okaże się winny, najprostszym sposobem na wybicie tego argumentu jest pokazanie że i Ferdek nie był w tej całej aferze święty, jako wspóluczestniczący w przekręcie raczej nie może się domagać zwolnienia z kontraktu dlatego że zespół zrobił wałek. Ron może prywatnie nie lubić Ferdka, ale trzeba przyznać ze współpraca przynosi dobre efekty i w zasadzie głupotą byłoby dać mu odejśc dostając w zamian tak naprawdę nie wiadomo co, bo szkopska prasa moze sobie spekulowac nt. Kubicy i ewentualnego rozwiązania kontraktu z BMW, ale wg. mnie to mało realne w obecnej sytuacji BMW.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez schwepes » sobota, 15 wrz 2007, 12:56

żółtodziób napisał(a):A ja uważam że kierowców nie powinni wykluczać, z wyjątkiem sytuacji, w której udowodniliby Alonso udział w aferze.

To nie są dowody na udział w aferze?

z linka który wcześniej wkleiłem napisał(a):The e-mails show unequivocally that both Mr. Alonso and Mr. de la Rosa received confidential Ferrari information via Coughlan; that both drivers knew that this information was confidential Ferrari information and that both knew that the information was being received by Coughlan from Stepney.

(...)

3.8 Mr. Alonso replied to this e-mail on 25 March 2007 at 12.31 (they were in different time zones). His e-mail includes a section headed "Ferrari" in which he says "its weight distribution surprises me; I don't know either if it's 100% reliable, but at least it draws attention". The e-mail continues with a discussion of how McLaren's weight distribution compares with Ferrari's.

(...)

3.14 Mr Alonso replied at 12.31 that it is "very important" that McLaren test the gas that Ferrari uses in its tyres as "they have something different from the rest", and "not only this year. there is something else and this may be the key; let's hope we can test it during this test, and that we can make it a priority!".
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez żółtodziób » sobota, 15 wrz 2007, 18:30

To jest dowód na to że Fredek wiedział o kilku szczegółach technicznych Ferrari, ale to jeszcze nie przesądza o źródle tej wiedzy. Pewne rzeczy można rozkminić podglądając auto na torze, pewnych rzeczy można się domyślać na podstawie takich obserwacji i równie dobrze na podstawie taich informacji można pisać maile podobnej treści. dobrze byłoby wiedzieć na ile jego opinie są zgodne z faktyczną specyfikacją Ferrari, ale tego to się raczej nie dowiemy i dlatego właśnie tryb przypuszczający w przypadku Alonso jest IMO najbardziej właściwy. Poza tym nie ma żadnych dowodów winy Hamiltona, dlatego na pewno nie można karać obu kierowców.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez GrzegorzChyla » sobota, 15 wrz 2007, 21:28

żółtodziób napisał(a):Pewne rzeczy można rozkminić podglądając auto na torze, pewnych rzeczy można się domyślać na podstawie takich obserwacji


taaa... na przykład procentowy rozkład masy z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku...
GrzegorzChyla
N3
 
Posty: 378
Dołączył(a): środa, 20 sie 2003, 08:31
Lokalizacja: Wrocław / Pęgów

Postprzez żółtodziób » niedziela, 16 wrz 2007, 00:19

Z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku to chyba nie, ale na podstawie zużycia opon, kątów nachylenia kół, uginania się opon w zakrętach i nachylenia spoilerów można dojść jak jest zrobiony balans.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez schwepes » niedziela, 16 wrz 2007, 01:27

żółtodziób napisał(a):To jest dowód na to że Fredek wiedział o kilku szczegółach technicznych Ferrari, ale to jeszcze nie przesądza o źródle tej wiedzy. Pewne rzeczy można rozkminić podglądając auto na torze

Czy oglądając auto można stwierdzić jaki jest balans samochodu do drugiego miejsca po przecinku ? ("Mr. de la Rosa sent an e-mail to Fernando Alonso which sets out Ferrari's weight distribution to two decimal places on each of Ferrari's two cars as set up for the Australian Grand Prix.")

Czy w ten sam sposób można stwierdzić jaką mieszanką gazów pompują opony ? (" Mr Alonso replied at 12.31 that it is "very important" that McLaren test the gas that Ferrari uses in its tyres")

To są fakty z którymi ciężko dyskutować.

A zresztą w jedynym z maili de la Rosa wyraźnie stwierdza od kogo pochodzi ta wiedza - "Mr. de la Rosa's e-mail on 25 March 2007 13.02 stated "all the information from Ferrari is very reliable. It comes from Nigel Stepney, their former chief mechanic - I don't know what post he holds now. He's the same person who told us in Australia that Kimi was stopping in lap 18. He's very friendly with Mike Coughlan, our Chief Designer, and he told him that."
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez retro » poniedziałek, 17 wrz 2007, 13:26

uważam że to ok że zabrali im punkty skoro McLaren zagrał nie fair to nienależą im sie punkty oraz kara.
Alonso z Hamiltonem mogą sie tylko cieszyc ze również nie utracili punktów bo może sami nie brali w tym udziału to jednak jeżdzili furami do ktorych napewno dołożono coś z planow ferrari
retro
 
Posty: 30
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 13:19

Poprzednia strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron