Strona 1 z 3

Polskich mediów pojęcie o F1...

PostNapisane: piątek, 15 wrz 2006, 12:02
przez żółtodziób
... umowach sponsorskich itd. itp.

http://sport.onet.pl/0,1248769,1403305,wiadomosc.html

Znaleźli się specjaliści od siedmiu boleści i po raz kolejny jest to Wybiórcza, a nie dla odmiany jakaś inna nie koniecznie tak zeszmatławcowana gazeta. Po raz klejny udowodnili że wywołanie niepokoju jest dla nich ważniejsze od prawdy. To jest w ogóle jakiś absurd, być moze chodzą takie ploty, ale należy takie coś odnotować jako ploty a nie robić z tego tytuł artykułu w dodatku pisząc w czasie teraźniejszym a nie przyszłym i to w trybie przyupuszczajacym jak by to należało zrobić. Kto choć troszkę orientuje się w realiach F1 ten wie ze Red Bull już w tej chwili dysponuje gorszymi samochodami od BMW, zaś Toro Rosso to jest absolutny ogon, sytuacja w ktorej Vettel wyszkolony przez BMW mógłby przegonić Red Bullem Kubicę albo Heidfelda jest zupełnie niemożliwa. Za to z całą pewnością BMW nie bedzie zainteresowane osobą Vettela bez gwarancji że cokolwiek z tego będzie mieć. To nie jest przytułek dla zagubionych talentów tylko powazny biznes, w którym nie ma miejsca na nie zwracające się inwestycje, można podejmować ryzyko, ale jeśli zaczyna być wiadomo ze interes nie wypali to trzeba się z niego ewakuować. Proste, oczywiste i bez żadnych innych podtekstów. Vettel wyraźnie powiedział ze chce sięnadal scigać w niższych formułach za kasę Red Bulla, to raczej nie mogło się podobać BMW i w tym bym raczej upatrywal szybki koniec Vettela jako testowego.

PostNapisane: piątek, 15 wrz 2006, 12:54
przez Saruto
Vettel ma kontrakt do końca 2009 z Red Bullem, powiem szczerze że nie czytam tego co piszą Polskie gazety o F1 bo to debilizm. Pozatym Toro Rosso będzie od następnego sezonu z silnikami Renault ;)
Bolid Formuły 1 kosztuje 800 tysięcy Euro

to jest śmiech na sali :lol: chyba spojler tyle kosztuje :lol:

PostNapisane: piątek, 15 wrz 2006, 13:11
przez eSWu
Co w tych artykułach dziwnego ? Pismaki piszą to czego ludzie oczekują. Lud przyzwyczajony został do sensacyjnych tonów więc jego prośby spełnia gazeta.
A że piszą głupoty. No cóż na temat skoków narciarskich piszą napewno też wiele głupot tylko nie zwracasz na to uwagi bo się na nich nieznasz w drobnych szczegółach. Tu się znasz i tu Cię razi.
Podpowiem że w tematach lotniczych na których coś tam się wyznaje gazety piszą jeszcze większe głupoty i pierdoły niż o F1.
No ale jaki naród takie gazety.

PostNapisane: sobota, 16 wrz 2006, 10:39
przez Ari_Krakow
eSWu napisał(a):No ale jaki naród takie gazety.


Trafiłeś w sedno. Dodałbym do tego - i taki rząd.

PostNapisane: sobota, 16 wrz 2006, 10:43
przez eSWu
Ari_Krakow napisał(a):
eSWu napisał(a):No ale jaki naród takie gazety.


Trafiłeś w sedno. Dodałbym do tego - i taki rząd.


Chociaż w kwestii rządu podobnie jak Prezydenta i parlamentu to ja dochodzę do wniosku że wybory były sfałszowane :)
Na razie tylko jedna osoba powiedziała mi prosto w oczy że głosowała na PIS. Pytam więc gdzie te ponad 30% elektoratu ???

I to też pokazuje jaki to naród. Najpierw głosuje a potem wstydzi się przyznać do błędu.

PostNapisane: sobota, 16 wrz 2006, 10:54
przez Ari_Krakow
Ehhh. Z jednej strony to krew mi się gotuje jak słyszę co goście robią i mówię sobie " w dupie to mam, nie będę oglądał wiadomości i sie denerwował, zajmę się swoim ogródkiem", ale jak pomyślę, że "ok teraz mnie to nie dotyczy, mam robotę, która jakoś idzie, siedzę w sporcie i jest ok, ale za parę lat, jak nic się nie zmieni, to goście wszystko dokładnie rozmontują i nie będzie ani wyścigów, ani roboty, ani z czego żyć i jedyna rzecz jaka pozostanie, to sensacyjne media z programem UWAGA na czele" to znowu ogarnia mnie niemoc, ktora strasznie wkurza.

Sorry za OT.

PS: eSWu ja też się nie głosowałem PIS. Chyba faktycznie wybory sfałszowane.

Re: Polskich mediów pojęcie o F1...

PostNapisane: sobota, 16 wrz 2006, 22:46
przez dzana


Ten artykul to nic... komentarze sa dopiero powalajace :!:

PostNapisane: niedziela, 17 wrz 2006, 03:59
przez Saruto
Komentarze potwierdzają to że Polska to naród debili :roll:

PostNapisane: poniedziałek, 18 wrz 2006, 16:08
przez Marmetal
Saruto napisał(a):Komentarze potwierdzają to że Polska to naród debili :roll:


No niestety, szczególnie w sprawach dot. sportów motorowych :x :roll:. Szkoda słów, Polska to jak ktoś powiedział - Iran w Europie. Państwo dno...

PostNapisane: poniedziałek, 18 wrz 2006, 16:43
przez Racing18
Polska to nie naród debili tylko naród w, którym sporą część stanowią debile. W końcu Wy też stanowicie jego część więc nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Sport motorowy jest w pewnym stopniu sportem elitarnym (szczególnie w Polsce) i nie każdy się na nim zna. My ludzie mający o tym pojęcie powinniśmy się cieszyć, że w tej kwestii jesteśmy mądzrzejsi od reszty rodaków. Myślę, że wraz ze stopniem rozwoju Polskich wyścigów, rajdów itp. będzie rosła świadomość społeczeństwa. Oczywiście debile pozostaną, ale wierzcie mi, że takie osobniki występują nie tylko w naszym kraju.

Ostatnio wpadł mi w ręce program Rajdu Kaszub, zresztą bardzo ładnie wydany. Na jednej ze stron można przeczytać, że: "w ostatnich latach Polska w dziedzinie motoryzacji zrobiła milowy krok" oraz, że "w sportach motorowych dogoniliśmy Europę". Szanuję autora tych słów Pana Lesława Orskiego, ale brzmi to jak lekkie sianie propagandy. Ale może jak ludzie uwieżą, że jest dobrze to przekonają się do wyścigów i rajdów :lol: .

PostNapisane: poniedziałek, 18 wrz 2006, 17:00
przez dzana
To ze ktos nie zna sie na jakims sporcie, czy jego swiadomosc na temat rajdow, wyscigow jest mala to jeszcze nie jest problem.

Problem w tym ze polacy mysla, ze wiedza wszystko o wszystkim... i wypowiadaja sie na temat,y na ktore tak naprawde nie maja pojecia.

PostNapisane: poniedziałek, 18 wrz 2006, 19:35
przez Erni
Racing18 napisał(a):Polska to nie naród debili tylko naród w, którym sporą część stanowią debile.


bardzo mi się podobają te słowa i trafnie określają Polskę i Polaków. A wracając do tematu to myślę że będzie tak jak ze skokami: nikt się na tym nie znał i komentowali byle dziennikarze, ale w odpowiedniej chwili wprowadzą prawdziwych dziennikarzy albo i nie :/ bo co do komentatorów z TV4 (Skubicusa(czy jakoś tak) i Borowczyka) to jest jedno określenie: no comment...

PostNapisane: wtorek, 19 wrz 2006, 12:03
przez _misiek055_
Skoro tak wszyscy narzekacie na Borowczyka i boskiego Ardianka to wyobraźcie sobie dyżurnego-eksperta-od-wszystkiego Kurzajewskiego i naszego ulubionego Szpaka komentujących F1 :wink:

PostNapisane: wtorek, 19 wrz 2006, 16:06
przez Erni
Nie no co Ty przecież najlepszy był stały ekspert Marek Siderek on by był wyśmienity do F1 :D

PostNapisane: wtorek, 19 wrz 2006, 17:07
przez Saruto
_misiek055_ napisał(a):Skoro tak wszyscy narzekacie na Borowczyka i boskiego Ardianka to wyobraźcie sobie dyżurnego-eksperta-od-wszystkiego Kurzajewskiego i naszego ulubionego Szpaka komentujących F1 :wink:

Najbardziej by mi pasowało jakby wogóle nie komentowali ;)