Strona 1 z 2

Kilka pytan i wspominki z F1

PostNapisane: wtorek, 22 sie 2006, 20:18
przez dlugi
Kto z was pamieta pewien wyscig F1, ktory odbyl sie w straszliwym deszczu w Australii? Nie moge sobie za cholere przypomniec w ktorym to bylo roku, pamietam ze wygral Senna, a sam wyscig ukonczylo chyba 6 zawodnikow.

Moze ktos zna tez strone ktora zawiera historyczne wyniki grand prix f1 z lat 86-94 (wtedy f1 to byla dla mnie podstawa sportow motorowych :).

Tak sie zlozylo, ze pierwszy wyscig obejrzalem w 1986 roku w polskiej TV (nie wiem czy to bylo na zywca, ale chyba nie, bo kojarzy mi sie z sobotnim sprzataniem :))) i wtedy jako 10 letni brzdac zaczalem kibicowac gosciowi, ktory wygral wyscig jadac czarnym lotusem. Pamietam tez wscieklosc i niemoc, kiedy w latach 92-93 williams objezdzal wszystkich jak chcial :) No i najgorsze: majowy weekend w 94 roku - w San Marino ginie najwiekszy idol, a kilka kilometrow ode mnie gina przyjaciele w wypadku autobusu. Jakos tak sie te sprawy u mnie powiazaly, ze nie moglem patrzec na F1 od tamtego weekendu, czasami patrzylem tylko odruchowo na wyniki. Dopiero za sprawa Roberta Kubicy wciagam sie ponownie w swiat Rona Dennisa, Flavio Briatore i Franka Williamsa.
Zapraszam do wspomnien :)

PostNapisane: wtorek, 22 sie 2006, 21:26
przez Marmetal
Jeśli chodzi o wyniki Formuły 1 to wszystkie znajdziesz na oficjalnej stronie (adres) w dziale "Results Archive" :). Zachęcam do przejrzenia ;).

Re: Kilka pytan i wspominki z F1

PostNapisane: wtorek, 22 sie 2006, 21:37
przez Saruto
dlugi napisał(a):Kto z was pamieta pewien wyscig F1, ktory odbyl sie w straszliwym deszczu w Australii? Nie moge sobie za cholere przypomniec w ktorym to bylo roku, pamietam ze wygral Senna, a sam wyscig ukonczylo chyba 6 zawodnikow.

http://www.f1world.pl/pages/history/gp_result.php?gp=2&year=1989
http://www.f1world.pl/pages/history/gp_result.php?gp=2&year=1988
http://www.f1world.pl/pages/history/gp_result.php?gp=2&year=1987
http://www.f1world.pl/pages/history/gp_result.php?gp=2&year=1986
To musi być któreś z tych GP, Senna jak wygrywał to kończyło więcej zawodników.

Re: Kilka pytan i wspominki z F1

PostNapisane: wtorek, 22 sie 2006, 22:50
przez GrzegorzChyla
dlugi napisał(a):Kto z was pamieta pewien wyscig F1, ktory odbyl sie w straszliwym deszczu w Australii?

ja pamiętam. Też nie pamiętam który to był rok.
W każdym razie przez pół miasta jechałem do kumpla który miał Eurosport, potem przez całą noc walczyliśmy ze snem a w końcu w niedzielę bladym świtem oglądaliśmy pasjonującą relację z tego jak w Adelajdzie pada deszcz. Wyścig przerwano i transmitowano ludzi chowających się przed deszczem...

Ech, wspomnienia...
Ja to pamiętam lata kiedy drugi program TV pokazywał wieczorem skrót wyścigu... Komentował to wtedy Eugeniusz Pach. a najbardziej zapamiętałem Grand Prix Francji, pierwsze zwycięztwo Renault (Jabouille) a za jego plecami pasjonującą walkę między Villeneuvem a Arnoux o drugie miejsce. O ile pamiętam to na trzech ostatnich okrążeniach wyprzedzali się dziewięć razy.
Oczywiście mowa o Gillesie Villeneuve bo rok to był 1979.

Grzegorz Chyła

Re: Kilka pytan i wspominki z F1

PostNapisane: wtorek, 22 sie 2006, 23:03
przez dlugi
GrzegorzChyla napisał(a):
dlugi napisał(a):Kto z was pamieta pewien wyscig F1, ktory odbyl sie w straszliwym deszczu w Australii?

ja pamiętam. Też nie pamiętam który to był rok.
W każdym razie przez pół miasta jechałem do kumpla który miał Eurosport, potem przez całą noc walczyliśmy ze snem a w końcu w niedzielę bladym świtem oglądaliśmy pasjonującą relację z tego jak w Adelajdzie pada deszcz. Wyścig przerwano i transmitowano ludzi chowających się przed deszczem...

Grzegorz Chyła


Pamietam, ze wtedy uslyszalem okreslenie "krol deszczu" (o Sennie). Ale czy to bylo przed wielkimi suckcesami, czy po, to nie moge dojsc :)

PostNapisane: środa, 23 sie 2006, 10:57
przez Ari_Krakow
To był 1991 rok. GP Australii w Adelajdzie. Auta wypadały nawet na prostej. W końcu nawet Senna zaczął machać organizatorom żeby przerwali wyścig.Skończyły chyba 4 auta - sklasyfikowanych było 6. Co do tych lat które wpisałeś to skontaktuj się z Mac1602 na forum f1ultra - on ma duuużo filmów.

PostNapisane: środa, 23 sie 2006, 13:48
przez THIM
Tez widzialem ten pojedynek, ale nie na zywo, tylko w jakims programie o historii F1. Co za wola walki, pieknie jechali!

PostNapisane: środa, 23 sie 2006, 14:27
przez :alfan:
Ari_Krakow napisał(a):. Co do tych lat które wpisałeś to skontaktuj się z Mac1602 na forum f1ultra - on ma duuużo filmów.


Maciek pisuje również tutaj, choć rzadko :wink:

PostNapisane: czwartek, 24 sie 2006, 10:25
przez Ari_Krakow
Racja alfan. Jednak na F1ultra pod jego podpisem jest link do katalogu posiadanych przez Niego zbiorow. Dlatego tam chciałem kolegę skierować. Mam nadzieję, że moderatorzy nie mają mi za złe tej przypadkowej reklamy ;)

PostNapisane: czwartek, 24 sie 2006, 13:16
przez :alfan:
Ari_Krakow napisał(a):Racja alfan. Jednak na F1ultra pod jego podpisem jest link do katalogu posiadanych przez Niego zbiorow.


Tutaj też ma ten link w podpisie.
PS. Ja mam z kolei nadzieję, że nikt nie odbierze tego jako antyreklamy ultry :wink:

PostNapisane: niedziela, 10 wrz 2006, 19:44
przez MSG Racing
Mnie najbardziej w głowie utkwił wyścig o Grand PriX Monaco 1992 kiedy to Senna prowadził od statu do mety a Mansell cały wyścig jechał za nim w odległości 2metrów a po wyścigu nie mógł ustać na nogach. Cały był zalany potem, wykończony skrajnie.
Wyscig właściwie nie cały ogladałem bo był on w podsumowaniu sezonu w jednym z programów motoryzacyjnych w tamtym roku. Ale wyścig był wspaniały.

PostNapisane: niedziela, 10 wrz 2006, 22:24
przez Locutus
Jeśli chodzi o Monako i zmagania na tym obiekcie to w pamięci z ostatnich lat utkwił mi rok 1996 i zwycięstwo (jedyne w karierze) Oliviera Panisa.

PostNapisane: środa, 27 wrz 2006, 10:18
przez MisiekClio
Najbardziej utkwily mi w pamieci te Grand Prix, o ktorych juz wspominaliscie (mdlejacy Mansell, Senna w deszczu, Panis w Monaco), dorzucilbym jeszcze Wegry 90' i zwyciestwo Thierry Boutsena nad Senna. Boutsen dojechal wtedy na "drutach" z opon i "na oparach" (auto nie przejechalo juz okrazenia po mecie). Bardzo pasjonujace bylo patrzenie czy Senna "dogoni czy nie dogoni" . I nie dogonil :D
Mialem wtedy 9 lat, ale cos mi sie obilo o uszy (nie wiem tylko czy prawda, czy dziecieca wyobraznia) , ze Boutsen wtedy odmowil zjechania na Pit-Stop, bo stwierdzil, ze dojedzie na tym co ma. I sie nie pomylil :)
Aha i jeszcze 89' znow Hungaroring, tym razem Mansell. Startowal z 12-tego pola i wygral (a wiadomo, ze wyprzedzanie na Wegrzech nie jest najprostsze!!)

PostNapisane: środa, 27 wrz 2006, 18:56
przez Martin_B
a mi to utkwiło w pamieci :)

http://www.youtube.com/watch?v=XQhmnY_hdww

i to

http://www.youtube.com/watch?v=P0zONx2mSDA

pierwsze i ostatnie zwycięstwo Alesiego w F1

PostNapisane: czwartek, 28 wrz 2006, 17:14
przez Erni
A mi najbardziej utkwił w pamięci GP Belgii 1998 crash zaraz po starcie, ale też dlatego, że mój ulubiony kierowca F1 Ralf Schumacher był wtedy 2 zaraz za Damonem Hillem :D