Strona 1 z 4

V8

PostNapisane: wtorek, 10 sty 2006, 22:44
przez żółtodziób
No i mamy juz pierwszy bolid z silnikiem V8... ciekaw jestem Waszych opinii...

PostNapisane: środa, 11 sty 2006, 10:28
przez Krecik
Opinia jest taka, że nie rozumiem, czyżby chodziło Tobie o wyniki Schumachera w Jerez?

PostNapisane: środa, 11 sty 2006, 14:15
przez żółtodziób
nie o wyniki lecz w ogóle o opinie na temat wprowadzonych zmian w bolidach.

PostNapisane: środa, 11 sty 2006, 14:37
przez schwepes
ogólnie to może być :D

jak dla mnie większej różnicy nie ma i czy bedą 3sek wolniejsze na kółku czy 0.5sek szybsze to większej różnicy wizualnie nie będzie ;)

PostNapisane: środa, 11 sty 2006, 18:30
przez Krecik
Czy ktoś już widział białe BMW SAUBER?

http://www.f1racing.net/en/photolarge.p ... catID=1877



A pomarańczowego Mclarena?

http://www.f1racing.net/en/photolarge.p ... catID=1877



piękne

PostNapisane: środa, 11 sty 2006, 21:04
przez Karol
Różnicy właściwie nie powinno być większej. Wręcz przeciwnie. Być może będzie jeszcze więcej pojedynków. Życzyłbym sobie również aby silniki miały bardzo porównywalne moce i walka będzie wtedy jeszcze "smacczniejsza". Właściwie to różnice będą odczywać kierowcy. No o tym, że czasy okrążeń będą słabsze to nie musze wspominać.

PostNapisane: czwartek, 12 sty 2006, 10:21
przez Gokart
moim zdaniem będzie dokladnie odwrotnie: nowe silniki będą miały bardzo zróżnicowane moce - okaże się, że zespoły z większym budżetem były w stanie przygotować bardzo konkurencyjne silniki, a słabsze zespoły jak zwykle zostały w tyle. Zmiana silników na inne nic tutaj nie zmienia.

Podobno wcale nie jest pewne, czy V10 z ogranicznikiem obrotów nie będzie mocniejsze, niż nowe V8 - w pierwszym sezonie po zmianie silników V10 mogłoby byc bardziej konkurencyjne. Dlatego może jeszcze zobaczymy jakieś niespodzianki (np. powrót po kilku wyścigach do starego nadwozia ze starym, "stłumionym" silnikiem, bo nowy silnik będzie za słaby).[/u]

PostNapisane: czwartek, 12 sty 2006, 11:41
przez nick555
Myślę, że Gokart ma rację. Ten kto ma kasę będzi z przodu. Jak zawsze i wszędzie w tym sporcie. Ale pozyjemy zobaczymy.

PostNapisane: czwartek, 12 sty 2006, 13:41
przez żółtodziób
To jest jasne że kto bedzie miał kasę ten pójdzie do przodu, niemniej jednak nowe zabawki mogą się okazać na tyle różne od starych, ze niektórzy kierowcy mogą się nie przestawić zbyt szybko i ten fakt może wprowadzić przetasowania.

PostNapisane: czwartek, 12 sty 2006, 14:05
przez nick555
Oby. Bedzie ciekawiej.

PostNapisane: czwartek, 12 sty 2006, 14:07
przez _misiek055_
Z przestawieniem raczej nie powinni mieć problemów-po to teraz intensywnie testują. Wykoncypowali też na pewno inne przełożenia do tych silników także powinny jeździć dość podobnie(tyle że wolniej), bez żadnych kolosalnych różnic.

PostNapisane: czwartek, 12 sty 2006, 17:53
przez Karol
No a co z zakazem stosowania V10 ?? Ten donos na Toro Rosso. Bo jakoś coś z tym ucichło. Silniki mieli dać na hamownie i dokłądnie przetestować. V10 może były mniej awaryjny z racji używania mnijeszych obrotów. ( :?:)

PostNapisane: czwartek, 12 sty 2006, 22:27
przez _misiek055_
V10 miało być przejściowo właśnie dlatego że tańsze, bo silnik zeszłoroczny no i tak jak napisałeś mniej awaryjny. Wzięcie na hamownię raczej się teamom nie spodoba :twisted: W sumie nic dziwnego, szczególnie że FIA spieprzyło sprawę i stłumione V10 pewnie będą szybsze o ile nic nie zrobią w regulaminach.

PostNapisane: czwartek, 12 sty 2006, 22:50
przez MSG Racing
Chyba bedą musieli bardziej stłumić V10 bo innego wyjścia nie ma. Miały (V10) być jeszcze w tym sezonie dopuszczone (stłumiane).

PostNapisane: piątek, 13 sty 2006, 09:24
przez Karol
Tylko jaki troszku bez sensu jest jeszcze bardziej zdławianie silnika np. do 14,5 tysia. Z racji na charakterystyke tych silników to jest to raczej ... nieroztropne.