przez Gokart » czwartek, 12 sty 2006, 10:21
moim zdaniem będzie dokladnie odwrotnie: nowe silniki będą miały bardzo zróżnicowane moce - okaże się, że zespoły z większym budżetem były w stanie przygotować bardzo konkurencyjne silniki, a słabsze zespoły jak zwykle zostały w tyle. Zmiana silników na inne nic tutaj nie zmienia.
Podobno wcale nie jest pewne, czy V10 z ogranicznikiem obrotów nie będzie mocniejsze, niż nowe V8 - w pierwszym sezonie po zmianie silników V10 mogłoby byc bardziej konkurencyjne. Dlatego może jeszcze zobaczymy jakieś niespodzianki (np. powrót po kilku wyścigach do starego nadwozia ze starym, "stłumionym" silnikiem, bo nowy silnik będzie za słaby).[/u]