motorsport.com

ŁukaszWRC napisał(a):

Marmetal napisał(a):Zmiany regulaminowe tak, ale taki system punktacji? To by była jakaś parodia.

Może rozwiniesz tę myśl? Dlaczego myślisz, że to parodia?

Nigdy nie było żadnego medalowego systemu punktacji w sportach motorowych i niech tak zostanie. Zaczynają już za bardzo kombinować z tymi pomysłami. Też uważam, że lepszy byłby już powrót do systemu 10-6-4-3-2-1, ale dzisiejsze punktowanie uważam jednak za najlepsze. Sześciu punktujących to jednak mało, ósemka to dobra liczba. Fakt, że zwycięstwo nie jest bardzo nagradzane zdobyczą punktową, ale piękno tego sportu polega też na taktyce i dojeżdżaniu do mety.

Niestety wszystkich niezadowolonych z pomysłu systemu medalowego muszę rozczarować:
http://toprally.pl/?id=6520

Może ten system się sprawdzi, ale na chwilę obecną jestem rozczarowany .

Dla mnie to jest down'izm, zwłaszcza, że wprowadza się to pod wpływem jednego wyścigu, który miał miejsce 2 tygodnie temu. Takie rzeczy powinny być przemyślane. A co z resztą? Będzie medal miedziany, duraluminiowy, chromo-molibdenowy, stalowy, żelazny? Bo chyba nie chcemy zmniejszyć ilości punktowanych miejsc? A jeśli tak, wróćmy do 10-6-4-3-2-1 i będzie spokój.

Nowy system ma premiować tylko czołową trójkę. O pozostałych miejscach ma decydować ilość czwartych, piątych itd. miejsc. Punkty mają zostać tylko w klasyfikacji zespołów.

Ten system jest do dupy. Przykładowo: Hamilton wygrywa 16 wyscigów, 16 razy drugi jest Massa. Zdarza się jeden zwariowany wyścig, samochody bezpieczeństwa itd... i przypadkowo wygrywa Nakaima. No i co? Mistrzem jest Hamilton, wicemistrzem Nakaima, trzeci Massa? Toż to paranoja.

I tak ma obowiązywać ten system. Gdyby system medalowy był już w sezonie 2008 klasyfikacja wyglądałaby tak:
Massa 6 2 2
Hamilton 5 2 3
Raikkonen 2 2 5
Alonso 2 1 0
Kubica 1 3 3
Kovalainen 1 1 1
Vettel 1 0 0
Heidfeld 0 4 0
Rosberg 0 1 1
Piquet 0 1 0
Glock 0 1 0
Coulthard 0 0 1
Trulli 0 0 1
Barrichello 0 0 1

Dość sensownie to wygląda tzn. kolejność w mistrzostwach.
Jest jedno ale. Przy tak obecnie nie wyrównanych bolidach zdziałanie czegokolwiek przez kierowców w słabszych autach jest niewykonalne, system byłby świetny gdyby auta były na równiejszym poziomie. Ale pożyjemy zobaczymy.

Bolidy nigdy nie będą wyrównane

I nie powinny. Ale wg mnie trochę dużo mieszają w F1 i za dużo gmatwania.

Najlepiej 10,6,5,4,3,2,1
albo 12, 8,6, 5,4, 3, 2, 1

plus np 3,2,1 punktów za kwalifikacje i koniec.

Tak powinno być.
Z tym medalowym systemikiem to jest bzdura