F1 2008

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

Postprzez Gucio » niedziela, 22 lip 2007, 10:04

EOS 7D,400D/50 1.8/17-50 2.8/70-200 F4 L/580EX II :mrgreen:
http://www.image-sport.net moja stronka :)
Leszek!!
Avatar użytkownika
Gucio
S2000
 
Posty: 3508
Dołączył(a): poniedziałek, 2 maja 2005, 23:54
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez misiek_wrc » piątek, 27 lip 2007, 07:26

"Światowa Rada Sportów Motorowych FIA na nadzwyczajnym posiedzeniu w Paryżu postanowiła nie nakładać żadnej kary na McLarena w aferze szpiegowskiej. Rada uznała zespół winnym posiadania tajnych dokumentów Ferrari, jednak stwierdziła, iż nie ma dowodów na to, że McLaren wykorzystał te informacje.

Jednocześnie ostrzeżono, iż jeżeli w przyszłości znajdą się dowody wykazujące, że McLaren użył tych informacji, team zostanie ponownie wezwany przed oblicze Światowej Rady i grozi mu wykluczenie nie tylko z mistrzostw świata 2007, ale i 2008. ..."

I cóż McLaren uniknął kary, jednak można wykradać dokumenty, szpiegować, i tak unikniemy kary. :roll:
..:: !! QHR MAJCHER OGIEN NA TLOKI !! ::..
Avatar użytkownika
misiek_wrc
A5
 
Posty: 544
Dołączył(a): niedziela, 13 sie 2006, 15:50
Lokalizacja: Świdnica

Postprzez żółtodziób » piątek, 27 lip 2007, 10:50

To pokazuje cała glupotę FIA, jeszcze niedawno straszyli ze zdyskwalifikują także kierowców (co by było nie w porządku, poinieważ samochody jakkolwiek wyszpiegowane to były zgodne z regulaminem technicznym i kierowcy nie jeździli przewalionymi w swietle regulaminu wozami) jesli będzie chocby cień podejrzenia, że dokumentacja została w jakiś sposób wykorzystana, a jak przysdzło co do czego to nie ukarali nawet teamu, argumentując że nie było niezbitych dowodów.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Tomi_OL » piątek, 27 lip 2007, 21:25

Jest juz nowy kalendarz na sezon 2008


Kalendarz F1 w sezonie 2008:

16 marca - Grand Prix Australii (na torze w Melbourne)
23 marca - Grand Prix Malezji (Kuala Lumpur)
6 kwietnia - Grand Prix ZEA (Bahrajn)
27 kwietnia - Grand Prix Hiszpanii (Barcelona)
11 maja - Grand Prix Turcji (Stambuł)
25 maja - Grand Prix Monaco (Monte Carlo)
8 czerwca - Grand Prix Kanady (Montreal)
22 czerwca - Grand Prix Francji (Magny-Cours)
6 lipca - Grand Prix Anglii (Silverstone)
20 lipca - Grand Prix Niemiec (Nuernburgring)
3 sierpnia - Grand Prix Węgier (Budapeszt)
24 sierpnia - Grand Prix Europy (Walencja)
7 września - Grand Prix Włoch (Monza)
14 września - Grand Prix Belgii (Spa-Francorchamps)
28 września - Grand Prix Singapuru (Singapur)
12 października - Grand Prix Chin (Szanghaj)
19 października - Grand Prix Japonii (Fuji)
2 listopada - Grand Prix Brazylii (Sao Paulo)
Rajdowcy "na dopingu" są tylko mistrzami na swoim podwórku. To zwykli oszuści. Simon Jean-Joseph.
www.sztukakibicowania.pl
Jezek, jezek, jezek SE MA !
Gravel Ruless !
Tomi_OL
N3
 
Posty: 365
Dołączył(a): piątek, 18 lip 2003, 11:43
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez Miedziu » piątek, 27 lip 2007, 22:16

Super 3 uliczne tory . Mniam :D Szkoda że Imola wypadła z kalendarza, dla mnie był to bardzo fajny tor, czekałem zawsze na niego ze zniecirpliwieniem. Cóż...
Avatar użytkownika
Miedziu
A6
 
Posty: 1061
Dołączył(a): czwartek, 19 sty 2006, 19:08
Lokalizacja: Ostroszowice

Postprzez MSG Racing » sobota, 28 lip 2007, 07:03

te 3 tory uliczne to żadna nowość właściwie. Ale zdziwiło mnie to że Australia otwiera sezon a nie Bahrajn jak gdzieś ostatnio wyczytałem.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez Marmetal » sobota, 28 lip 2007, 12:45

MSG Racing napisał(a):Ale zdziwiło mnie to że Australia otwiera sezon a nie Bahrajn jak gdzieś ostatnio wyczytałem.


Mnie też, ale to w sumie dobrze, bo przyzwyczaiłem się do tego, że to Australia otwiera sezon :). Kalendarz całkiem ciekawy, a najbardziej interesują mnie nowe wyścigi w Walencji i Singapurze (czyżby nocny?). Szkoda tylko, że USA nie ma już Grand Prix. Mam nadzieję, że wnet cyrk F1 tam wróci.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez żółtodziób » niedziela, 29 lip 2007, 09:57

Mnie akurat nie martwi brak GP USA, jakoś nie trafia do mnie magii tego toru. Czego załuję to, że GP Japonii przenosi sie na Fuji, niby bezpieczniejszy , nowocześniejszy tor, niby łatwiej będzie wyprzedzać, ale Suzuka miała swój klimat...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Marmetal » niedziela, 29 lip 2007, 20:56

Ja mam nadzieję, że do USA wrócą, ale może na inny tor (uliczny w sercu Vegas?). Osobiście chciałbym, aby ścigali się w Detroit :). Choć swoją drogą przebudowują drogową pętlę Indianapolis, pisało o tym na Autoklubie.
Jeśli chodzi o Japonię to zgadza się, Suzuka miała swój klimat, ale jestem bardzo ciekaw wyścigów na Fuji. Tor jest ciekawy i ładny moim zdaniem.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 30 lip 2007, 12:21

W sprawie Fuji to akurat pozwolę się nie zgodzić. Ten tor uważam za nieciekawy i w zasadzie jedyny możliwy efekt przebudowy czegoś, co wcześniej mialo 5 zakrętów a w ogóle to pierwotnie miało być owalem. Długie, proste odcinki i ostre, wolne zakręty, jedyny plus jest taki, ze zakręty są szerokie i być może łatwiej się będzie na nich wyprzedzało, ale nie ma tego co tygryski lubią najbardziej - brakuje bardzo szybkich zakrętów na których widać to ma jaja, a kto się wozi. Na pewno jest to jednak bezpieczny tor, z asfaltowymi poboczami, dzieki czemu błąd nie musi oznaczać poważnych strat, jakie ponosił Kubica w zeszlym roku na Suzuce, w dodatku wydaje mi się, że nie będzie potrzebna duża siła docisku i BMW mogą być szybkie.

Jeśli chodzi o GP USA to ja bym najchętniej widział Laguna Seca, ale wydaje mi się że dojazd do corkscrew jest zbyt niebezpieczny - tam się nie ma gdzie ratować, w przypadku takiej awarii jak miał ostatnio Lewis skutki byłyby opłakane - 90 stopni w bandę. Poza LS jednak zaden amerykański tor mi się nie podoba, jakieś takie nijakie są. Może wiec faktycznie jedyny, sensownym rozwiązaniem byłaby ulica.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Marmetal » poniedziałek, 30 lip 2007, 13:04

żółtodziób napisał(a):Jeśli chodzi o GP USA to ja bym najchętniej widział Laguna Seca, ale wydaje mi się że dojazd do corkscrew jest zbyt niebezpieczny - tam się nie ma gdzie ratować, w przypadku takiej awarii jak miał ostatnio Lewis skutki byłyby opłakane - 90 stopni w bandę. Poza LS jednak zaden amerykański tor mi się nie podoba, jakieś takie nijakie są. Może wiec faktycznie jedyny, sensownym rozwiązaniem byłaby ulica.


Co do Laguny Seca to masz rację. Tor jest piękny i oryginalny, ale chyba jednak zbyt niebezpieczny. Pamiętamy tragiczne w skutkach kraksy jak śmiertelny wypadek młodego utalentowanego urugwajskiego kierowcy z Formuły 3000 (okazjonalny start w Champ Car). Jeśli chodzi o inne tory to Road America i Road Atlanta wchodziłyby jeszcze w grę. Z tym że ten pierwszy jest bardzo szybki (ale i długi), chyba za szybki, a ten drugi jakoś nie widzi mi się w F1. Nawet CCWS tam nie jeździ. Tak więc chyba uliczny tor w wielkim mieście przy sztucznym świetle byłby najlepszym rozwiązaniem. No i nie zapominajmy o lekko przebudowanej pętli w Indianapolis.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez żółtodziób » wtorek, 31 lip 2007, 09:51

W tym sezonie na Road America to w Champ Car jedna laska (co się zwoie Legge) miłała dzwon wyglądający podobnie jak wypadek Kubicy. Najpierw oderwał się spoiler (ale tył nie przód, prez co walnęła tyłem a nie przodem), potem wbiła się w betonową barierę pod duzym kątem, na koniec przekoziołkowała. Z bolidu został mniej więcej tyle samo ile z bolidu Kubicy, a może nawet jeszcze troszkę mniej. Powód takich skutków tego dzwonu? Beton tuż przy asfalcie!! Na amerykaskich torach to norma, takie miejsca można znaleźć praktycznie na każdym, może oprócz Daytony i Indianapolis, gdzie dobudowano kilka zakrętów do owalu. I trudno uwierzyć ze ten naród jako pierwszy wysłał człowieka na księżyc jak się patrzy na czym oni się ścigają.

http://pl.youtube.com/watch?v=4ZV-_dcaF ... ed&search= - tutaj jest zapis całego zajścia.

Co do Indy to nie należy zapominać ze pętla będzie zmodernizowana tylko w nieznacznym stopniu, zresztą wałkowane przed chwilą Fuji jest idealnym przykładem na to, że jeśli tor jest nieciekawy to nawet gruntowna przebudowa niewiele pomoże.

Tak więc ciężki temat z GP USA, podobnie jak z Kanadą. Albo będzie niebezpiecznie, albo będzie Indy, które jakkolwiek nudnawe to przynajmniej w ogólnym zarysie zgodne ze współczesnymi standardami światowymi.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Saruto » wtorek, 31 lip 2007, 10:21

Ten wypadek był w tamtym sezonie ;)
Tylko że ona została na torze po takim wypadku i nawet był z nią wywiad po wyścigu.
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez żółtodziób » wtorek, 31 lip 2007, 14:42

z sezonami to możesz mieć racje, nie jestem wielkim fanem Champów więc po prostu oglądam wyścigi o ile nie mam nic lepszego do roboty i kompletnie nie przywiżauję wagi do tego kiedy się zaczyna a kieey kńczy sezon. Ten dzwon akurat widziałem "live" gosciówa co prawda została na torze, ale przez pierwsze kilka, kilkanaście minut też nie było wiadomo co jest grane, niemniej jednak wcale nie musiało skończyć się na strachu, poza tym samo uderzenie było tyłem, a więc znacznie bardziej korzystnie niż u Kubicy. Niemniej jednak pokazało, że tor bezpieczny nie jest i w zasadzie o to głównie mi chodzi. Równie dobrze w tym miejscu mogło odpaść przednie skrzydo i mogła przywalis przodem, mógł tuż za nią jechać ktoś inny i równiez wziać udział w wypadku. Na europejskich torach nie ma takich miejsc, bandy bywają blisko, ale nie tuż za szykanami.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez MisiekClio » czwartek, 20 wrz 2007, 13:28

Tak ogladam sobie F1 i dochodze do smutnego wniosku:

Jest coraz nudniejsza!! W zasadzie mozna podziekowac "aferze" bo przynajmniej odciagnela uwage swiata od torow, bo na nich malo co sie dzieje...

Wydaje mi sie, ze mozna ulozyc pewna prawidlowosc, im nizsza klasa tym ciekawsze wyscigi:

F1 - ciekawsze jest GP2(wiecej wyprzedzania, jazdy kolo w kolo itd.)

GP2- ciekawsze sa DTM lub F3

DTM- wole SuperCup Porsche

SuperCup - wole WTCC (wiem, ze teoretycznie sa wazniejsze, ale chodzi o moce fur)

i tak dalej, i tak dalej:
Az na koncu drabinki (a bylaby dluuuga) dochodzimy do Pucharu... Picanto, w ktorym nie brakuje:
wyprzedzania - walki - jazdy bok w bok - wypadkow malych i duzych, a nawet ostatnimi czasy wszelakich afer :)

OT, ale i tak widze, ze na forum sezon ogorkowy trwa...

Po prostu kiedys wyscigi F1 byly ciekawsze, wszystko zaczelo sie psuc tak na moj gust od czasow totalnej dominacji Williams-Renault nieprzerwanie, az do dzis...
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron