Moderator: SebaSTI
żółtodziób napisał(a):Moim zdaniem to własnie Bridgestonowcy nie mieli jaj zeby się postawić przeciw durnym przepisom. Ich opony tez by po chuju tak na prawdę, słabo trzymały, też ledwo dawały sobie radę.
Niestety kłania się takie stwierdzenie "Nie mam, nie jadę"
To jakby się nagle wszycy wycofali z PPZM bo trzeba mieć otuliny i bieliznę niepalną... ale to jest niemożliwe, bo ten kto ma pojedzie i nie możemy go o to obwiniać :/
nie dawaly rady i byly po huju a skad to wiesz gdyby faktycznie byly po huju, to szefowie zespolow by nie narazali swoich podopiecznych.
no i jeszcze jedna sprawa. moim zdaniem gdyby istnial chociaz cien zagrozenia dla bridgestonewcow, to sam producent zabronilby im jechac. Przeciez gdyby w takim wyscigu jak wczoraj nie daj Boze komus pekla opona na tym zakrecie, bylby to koniec dla tej firmy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości