Formuła 1 w roku 2020...

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

Formuła 1 w roku 2020...

Postprzez żółtodziób » piątek, 17 cze 2005, 11:01

Wyobraźmy sobie, że żyjemy w 2020 roku i własnie zaczyna się sezon F1. FIA wprowadziła kolejne obostrzenia mające na celu obniżenie kosztów, oto jak teraz wyglądają bolidy:

- Silnik 1.0, rzędowa czwórka, bez możliwości doładowania, FIA cły czas rozważa czy nie nakazać stosowania sernych rozwiązań

- opony już od 12 lat pochodzą od jednego dostawcy, ale teraz, po całkowitej utracie zainteresowania przez wielkie koncerny kierowcy będą jeździć na Markgumach, w sumie i tak mją się z czego cieszyć bo przed sezonem zanosiło się na drogowe Barumy.

-Większość zespołów zrezygnowała z montażu przedniego skrzydła, bo zawieszone na minimalnej ustalonej przez FIA wysokości 50 cm ograniczało pole widzenia kierowcy, poza tym badania wykazały że tak wysoko umieszczony spoiler o szerokości 25 cm i kącie nachylenia ograniczonym do 0,2 stopnia i tak nie generował wymaganej siły docisku.

- maksymalną dopuszczalną szerokość opon ustalono na 10 cm, ale FIA najdale za 5 lat zamierza wprowadzić koła rowerowe.

- FIA wstrzymała się z nakazem używania jednego kompletu opon przez cały sezon, ale mówi się ze od roku 2022 ten przepis będzie bezwzględnie obowiązywał

- Minimalna dopuszczalna masa bolidu w tej chwili to 750 kg, ale w celu zmniejszenia użycia kosztownych materiałów planuje się ją zwiększyć o 200 kg.

- Zakazano obsługi boklidów przez mechaników w trakcie całego weekendu. Brak mechaników oznacza mniejsze koszty dla zespołów, i więcej miejsca w hotelach dla kibiców. Trzeba o nich dbać, bo w ostatnich 15 latach z niewiadomych przyczyn ich ilosć zmalała o 85 %.


- FIA zapowiada dalsze ograniczenia, celem jest uzynienie bolidów możliwych do eksploatacji na kartdromach, na które zostaną przeniesione mistrzostwa F1, z racji faktu, że normalne tory są po pierwsze drogie, a po drugie ich ilość jest niewystarczająca do rozegrania 40 rund w sezonie. Tylko ze względu na tradycje w kalendarzu pozostanie GP Monaco, choć od łuższego czasu wyścig ten uważany jest z zdecydowanie zbyt szybki.

===============================================

To co naskrobałem wydajesię dziś absurdalne, ale czy jest to niemożlwe? Patrząc jakie zmiany szykują się na 2008 rok chyba nie. Po co ograniczać koszty w F1 dziesięciokrotnie? Po to żeby zrobbić drugie GP2? to może od razu lepiej w ogóle zlikwidować ten syf? F1 zawsze napędzala postęp w motoryzacji, zawsze zespoły musiały budować bolidy samodzielnie, opracowywać nowe rozwiązania. Wiadomo że to jest kosztowne, ale po to własnie jest F1 zwana królewską klasą, to nie są zwykle wyścigi, to jest szczet szczytów i jak tutaj pasują ograniczenia w postaci standaryzowanych elementów? Wszyscy widzą jak pięknie rozwijają się amerykańskie formuły. CARTy swego czasu były nawet mocniejsze od F1, napędzane metanolem silniki 2,7 turbo miały około 1000 KM, kiedy w F1 szczytową mocą było 750 KM. Ale i to nie uchroniło przed upadkiem tej serii, co z tego ze były to mocne maszyny, skoro cała seria była 0rymitywna, od samochodów począwszy a na owalnych torach skończywszy. Mniej skomplikowana widownia wybrała Nascar, dużo mocniej zakorzeniony w amerykańwskiej tradycji, zaś koneserzy wyjechali chyba do Europy. To chyba nie jest dobra droga rozwoju F1.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez !ADI! » piątek, 17 cze 2005, 11:21

Jak dojdzie do takich zmian, o jakich jest napisane w newsie, to zrobi się z tego puchar. Znając FIA, to celem dalszych zmian będzie unifikacja bolidów. I pewnego dnia będzie tak, że bolidy różnych teamów będą różnić się kolorem nadwozia o ile FIA nie wymyśli stosowania jednolitego "ubarwienia".

Ciekawe co wybierze europejska publiczność po takich zmianach?Bo wg mnie wyścigi DTM czy WTCC są w dzisiejszych czasach o wiele ciekawsze niż F1.
Zwykle poziom przygotowania samochodu czy kierowców jest taki, że na torze jest ciągle walka. Najlepszym przykładem są RWD i FWD. JEdne przegrywają na starcie a drugie są lżejsze i lepiej odchodza na prostych i dzięki temu zawodnicy się "mixują". No i nie zapominajmy o osłonietych kołach, a to daje możliwość różnych:stuknięć, puknięć i przepychanek.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez Mac1602 » sobota, 18 cze 2005, 12:18

peteroz napisał(a):Kwota powiedzmy 3 milionów $ na testy nowych pakietów aero <których zarząda nowy regulamin> jest dla Ferrari nawet poważnym wydadkiem ale spokojnie budżet to przeżyje.Dla Minardi,Jaguara czy Jordana taka kwota może być zabójstwem.


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Przecież Ferrari i inne zespoły na AERO wydają sumy 10 krotnie wyższe!
edit: budżet Ferrari czy Toyoty to 300-400 milionów... 3 miliony to niespełna 1%...

poza tym:
Ze stoddartem - mylisz się. żadne sankcje finansowe. Gdy chciał ujawnić szczegóły porozumienia Concorde - zaczeli z nim rozmawiać na boku i zamknęli mu usta. Chodziło o tzw. 'tanie silniki'. Wtedy też Bernie obiecał wspomóc Minardi, by nie zniknęło z F1.

Unifikacja - jaka unifikacja? Standaryzacja elektroniki, hamulców - to akurat w miarę pozytywne (gorsze inne zmiany np. skrzynie czy sprzęgła) - ale - nie powiesz mi, że ograniczenie przyczepności aerodynamicznej względem mechanicznej jest błędem... Z tego co wiem, gdy jest gorsza aerodynamika, a lepsza przyczepność mechaniczna - jesteś w stanie wyprzedzać w większej ilości miejsc na torze, a nie tylko na dohamowaniach do ostrych zakrętów... (np. na Magny masz w tej chwili 1-2 miejsca, gdzie można wyprzedzać).

A jeden dostawca opon zapewni tylko i wyłącznie koniec 'wojny opon'...

aha... możliwość kupna bolidu od zespołu i wystawienie jako swojego... Nie sądzisz chyba, że Ferrari czy McLaren sprzedadzą najnowsze bolidy z najnowszymi silnikami?? W latach 70-tych było to bardzo popularne - było wielu kierowców, którzy jechali 2-3 wyścigi w sezonie, było wiele 'zespołów' dysponujących np. Tyrrellem, Marchem czy McLarenem - nie zawsze pierwszej świeżości, ale jednak sprawnym, dobrym do ścigania się w środku stawki... dzięki temu nie było 20 samochodów, a np. 30....
To pomoże niektórym spróbować F1 i wprowadzi troszkę świeżości...
http://grupab.vdclan.com - Rajdowa Grupa B

Szukasz wyścigów F1 na CD/DVD?
Avatar użytkownika
Mac1602
N2
 
Posty: 116
Dołączył(a): poniedziałek, 29 lis 2004, 18:53
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez żółtodziób » sobota, 18 cze 2005, 12:24

To co się dzieje to właśnie pierwszy krok do unifikacji, na razie to jest komp (bardzo ważny element silnika tak na prawdę, prawdopodobnie największa przewaga jeśli chodzi o moc silnika to własnie oprogramowanie) gumy i hamulce, jest to jednak precedens, którego nie było w całej hidstorii F1, który otworzy drogę do dalszych unifikacji.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez krzychd » sobota, 18 cze 2005, 15:24

Dla mnie Unifikacja to zatrzymanie rozwoju, myślicie, że taka firma oponiarska będzie się bardzo starać wprowadzać nowe drogie technologie??? Nic z tego, nie ma z kim konkurowac to i po co??
KRzychd
Avatar użytkownika
krzychd
N3
 
Posty: 402
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:33
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Mac1602 » poniedziałek, 20 cze 2005, 22:12

Wybacz, potraktowałem to jako niewiedzę, a nie 'domyślność'...
http://grupab.vdclan.com - Rajdowa Grupa B

Szukasz wyścigów F1 na CD/DVD?
Avatar użytkownika
Mac1602
N2
 
Posty: 116
Dołączył(a): poniedziałek, 29 lis 2004, 18:53
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Ari_Krakow » niedziela, 10 lip 2005, 16:34

Żółtodziób super napisane, brawo.Dawno się tak nie uśmiałem, a swoją drogą to święta racja
Avatar użytkownika
Ari_Krakow
N3
 
Posty: 240
Dołączył(a): niedziela, 2 sty 2005, 21:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Alex K » czwartek, 15 wrz 2005, 17:36

Żółtodziub, ja się nawet nie dziwię, że Ty żółtodziub jesteś.
Skoro w F1 nie masz nawet tak popularnego systemu jak ABS, czy inne systemy spotykane w samochodach seryjnych, to jak możesz pisać, że F1 napędza postęp w motoryzacji :?: To jeden z durnych sloganów wymyślanych przez kibiców.

"Wiadomo że to jest kosztowne, ale po to własnie jest F1 zwana królewską klasą, to nie są zwykle wyścigi, to jest szczet szczytów i jak tutaj pasują ograniczenia w postaci standaryzowanych elementów?"

Sorry ale tutaj z tym szczytem szczytów to się uśmiałem. Za kilka lat miałbyś w tym szczycie szczytów pięc zespołów, najbogatszych stajni, Producentów. I co pasjonowałbys się walką siedmiu Toyot, z czterema Mercedesami :?: Ale co kto lubi.

Cd. 1000KM w CART, to sobie nie przypominam, dziś F1 dochodzi do 1000 KM, a w dawnych truboczasach, rzeczywiście moce podchodziły i ponad 1000 KM.

A co Ci nie pasuje w możliwości kupna maszyn :?: Takie przepisy obowiązują w każdym ważniejszym sporcie poza masochistycznym szczytem szczytów, i jest OK. Ty myślisz, że nawet taki Red Bull będzie w stanie wydawać taką kasę na R&D jak Toyota czy BMW :?: A co z Jordanem :?: Chyba lepiej, żeby taki Jordan/Midland mógł kupić roczne np. renault, niż ma okupować w każdej eliminacji ostatnie pola startowe na gridzie :?: :!:

Dla mnie Unifikacja to zatrzymanie rozwoju, myślicie, że taka firma oponiarska będzie się bardzo starać wprowadzać nowe drogie technologie??? Nic z tego, nie ma z kim konkurowac to i po co??


Podobnie postąpiono w WSBK, koszty spadły, a Pirelli rzeczywiście się nie wisila, jej produkt w Mistrzostwach Świata jest znacznie gorszy od produktu Dunlopa w misrzostwachkrahjowych, ale przynamniej koszty spadły i każdy biedny czy bogaty może doprowadzić, w przypadku jakiegoś ale, do wymiany "podejrzanych" opon u konkurencji. Tzw. control tyre.
Alex K
N1
 
Posty: 50
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 20:10
Lokalizacja: z Polska

Postprzez żółtodziób » środa, 28 wrz 2005, 01:19

Żółtodziub, ja się nawet nie dziwię, że Ty żółtodziub jesteś.
Skoro w F1 nie masz nawet tak popularnego systemu jak ABS, czy inne systemy spotykane w samochodach seryjnych, to jak możesz pisać, że F1 napędza postęp w motoryzacji To jeden z durnych sloganów wymyślanych przez kibiców.



Buahahahahaaa... ABS powiadasz... rzeczywiscie problem poważny... Elektrycznych szyb też nie ma, nie ma też airbagów, centralnego zamka, immobilisera, nie ma autoklimy... strasznie zacofane te bolidy F1...

Sorry ale tutaj z tym szczytem szczytów to się uśmiałem. Za kilka lat miałbyś w tym szczycie szczytów pięc zespołów, najbogatszych stajni, Producentów. I co pasjonowałbys się walką siedmiu Toyot, z czterema Mercedesami Ale co kto lubi.


Gówno prawda. To co mamy teraz trwa od 30 lat, było kilka spektakularnych bankructw, ale seria jakoś się trzyma. Dopóki F1 będzie miała tak ogromną oglądalnosć jak teraz zawszeznajdą się chętni do promowania się za jej pomocą. Nawet piłka nożna jest drogim sportem na poziomie Champions League czy Mistrzostw Świata, mimo, że koszty sprzętowe są mikroskopijne w porównaniu do F1. Tak już jest że jeśli coś jest medialne to ściaga na siebie kasę. Nawet jak bolidy będą tanie to znajdzie się jakiś inny powód do obracania dużą kasą.


Cd. 1000KM w CART, to sobie nie przypominam, dziś F1 dochodzi do 1000 KM, a w dawnych truboczasach, rzeczywiście moce podchodziły i ponad 1000 KM.



No to jak sobie przypomnisz to możemy zacząć rozmawiać, na razie za mało wiesz...

A co Ci nie pasuje w możliwości kupna maszyn Takie przepisy obowiązują w każdym ważniejszym sporcie poza masochistycznym szczytem szczytów, i jest OK.


Sorry, ale najwyraźniej nie kumasz co się do ciebie mówi. ja mówię

A co Ci nie pasuje w możliwości kupna maszyn Takie przepisy obowiązują w każdym ważniejszym sporcie poza masochistycznym szczytem szczytów, i jest OK. Ty myślisz, że nawet taki Red Bull będzie w stanie wydawać taką kasę na R&D jak Toyota czy BMW A co z Jordanem Chyba lepiej, żeby taki Jordan/Midland mógł kupić roczne np. renault, niż ma okupować w każdej eliminacji ostatnie pola startowe na gridzie



Dziecko drogie, zanim powołasz się na czyjaś wypowiedz sprawdź z łaski swojej czyja ona tak na prawdę jest. Nigdzie nie napisałem że mi nie pasuje możliwość kupna używanych maszyn.

Poza tym ostatnim zdaniem powyższego cytatu wyraźnie mnie rozczuliłeś... ..., człowieku, myślisz że coś się zmieni jak taki Jordan kupi sobie zeszłoroczną renówkę? W dalszym ciągu będzie mógł się pościgać z Minardi i ew. z RBR, widowisko i tak będą tworzyć najbogatsze zespoły, to ich rywalizację ludzie chcą oglądać, nikt nie zwraca uwagi na to czy Jordany były ostatnie, czy tym razem udało im się łyknąć Minardi.

Podobnie postąpiono w WSBK, koszty spadły, a Pirelli rzeczywiście się nie wisila, jej produkt w Mistrzostwach Świata jest znacznie gorszy od produktu Dunlopa w misrzostwachkrahjowych, ale przynamniej koszty spadły i każdy biedny czy bogaty może doprowadzić, w przypadku jakiegoś ale, do wymiany "podejrzanych" opon u konkurencji. Tzw. control tyre


Kto chce oszukać ten i tak znajdzie ku temu okazję, gdzie w grę wchodzi kasa tam wszystkie chwyty są praktykowane. Ciekaw jestem ilu gostków maluje sobie logo Pirelli na Dunlopach... problem żaden, a i wykrycie trudne, bo składu mieszanki nie sprawdzisz a z zewnątrz wszystkowygląda tak samo. Sranie w bambus z tą rzekomą sprawiedliwoscią, lepiej jak coś jest oficjalnie dopuszczone, wszystko to już było przerabiane w F1, chćby słynna kontrola trakcji, była zabroniona, ale kto zatrudnił odpowiednio zdolnych komputerowców ten ją potrafił tak dobrze schować w softwarze, że żaden facet w białym kitlu przeprowadzający kontrolę nie był w stanie niczego udowodnić. Szybko przywrócono TC. po cholerę przerabiać drugi raz to samo, wiadomo jakie będą skutki.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez żółtodziób » sobota, 9 gru 2006, 01:13

http://www.autoklub.pl/13738,item,0,,f1.html

Chyba zatrudnię się na pół etatu jako prorok w jakiejś sekcie. K...a mać, wykrakałem. Zmiany idą dokładnie w takim kierunku, w dodatku chcą pozwolić na napakowanie dowolnej ilosci elektronicznego syfu kontrolującego wszystko co wiąże się z przyczepnością... Z jednej strony argumentują że chcą stosowane technologie jak najbardziej upodobnić do drogowych, stąd odzyskiwanie energiii biopaliwa, z drugiej strony chcą ograniczyć testy w tunelach aerodynamicznych - a to przecież podstawa zarówno w sporcie jak i w dziedzinie oszczędnosci paliwa. Jedyne co się trzyma jakoś kupy to ograniczenie ilosci pomocy aerodynamicznych. Poza tym tak jak przypuszczałem - chcą wprowadzić maksymalną unifikację, chca żeby każdy mógł kupowac graty które inni opracowywali miesiącami. Może nawet dojść do paradoksu - jeden producent będzie robił dobre nadwozia, inny dobre silniki, a trzeci kupi to co oba mają najlepsze i złoży sobie przy połowę mniejszym wysiłku najlepszy bolid. To jakaś paranoja.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez darekH » sobota, 9 gru 2006, 11:04

Mnie przeraża to ze Bernie w akcie chwilowego natchnienia wspomniał coś o silnikach diesla w F1 :shock:
Dla mnie F1 to królowa motorsportu, fascynuje mnie zaawansowanie techniczne tych bolidów a ich efektywność aero jest dziełem geniuszu. Niedługo dojdzie do tego ze F1 bedzie się scigać z GP2. Co do widowiskowosci F1, to wystarczy ze wyscig odbywa sie na nowych torach jak Istambul Park i tam sa piekne manewry.

Jak tak dalej pojdzie to w F1 wprowadza zasilanie LPG i to jeszcze moze IIgen. z regulacja na srube :)
gg:3048339
Avatar użytkownika
darekH
N2
 
Posty: 199
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 11:28
Lokalizacja: Gdansk

Postprzez żółtodziób » sobota, 9 gru 2006, 23:22

właśnie tak się zastanawiam kiedy kogoś w FIA olśni że w zasadzie to prościej będzie od razu przenieść rywalizację do GP2... Będzie tanio a rywalizacja będzie wyrównana, o to im chyba chodzi co nie? Szkoda ze nie zauwazają, że cała elitarnosć i piękno F1 polega na tym, że i samochody i kierowcy są najlepsi z najlepszych, sens jest zupełnie taki sam jak by FIFA określiła limit budżetu dla klubów w Lidze Mistrzów lub w pucharze UEFA, no bo przecież to jest jawna niesprawiedliwość że taki Real ma Beckhama i Ronaldo a taka Wisła to jak już się dostanie do jakichś rozgrywek to się za długo ne utrzyma bo nie stać ich na zawodników z najwyższej pólki. Do czego to doszło, nawet goście od piłki kopanej mają więcej oleju w głowie od FIA...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Formuła 1 w roku 2020...

Postprzez Erni » niedziela, 10 gru 2006, 00:26

żółtodziób napisał(a):Wyobraźmy sobie, że żyjemy w 2020 roku i własnie zaczyna się sezon F1. FIA wprowadziła kolejne obostrzenia mające na celu obniżenie kosztów, oto jak teraz wyglądają bolidy:

- Silnik 1.0, rzędowa czwórka, bez możliwości doładowania, FIA cły czas rozważa czy nie nakazać stosowania sernych rozwiązań

- opony już od 12 lat pochodzą od jednego dostawcy, ale teraz, po całkowitej utracie zainteresowania przez wielkie koncerny kierowcy będą jeździć na Markgumach, w sumie i tak mją się z czego cieszyć bo przed sezonem zanosiło się na drogowe Barumy.

-Większość zespołów zrezygnowała z montażu przedniego skrzydła, bo zawieszone na minimalnej ustalonej przez FIA wysokości 50 cm ograniczało pole widzenia kierowcy, poza tym badania wykazały że tak wysoko umieszczony spoiler o szerokości 25 cm i kącie nachylenia ograniczonym do 0,2 stopnia i tak nie generował wymaganej siły docisku.

- maksymalną dopuszczalną szerokość opon ustalono na 10 cm, ale FIA najdale za 5 lat zamierza wprowadzić koła rowerowe.

- FIA wstrzymała się z nakazem używania jednego kompletu opon przez cały sezon, ale mówi się ze od roku 2022 ten przepis będzie bezwzględnie obowiązywał

- Minimalna dopuszczalna masa bolidu w tej chwili to 750 kg, ale w celu zmniejszenia użycia kosztownych materiałów planuje się ją zwiększyć o 200 kg.

- Zakazano obsługi boklidów przez mechaników w trakcie całego weekendu. Brak mechaników oznacza mniejsze koszty dla zespołów, i więcej miejsca w hotelach dla kibiców. Trzeba o nich dbać, bo w ostatnich 15 latach z niewiadomych przyczyn ich ilosć zmalała o 85 %.


- FIA zapowiada dalsze ograniczenia, celem jest uzynienie bolidów możliwych do eksploatacji na kartdromach, na które zostaną przeniesione mistrzostwa F1, z racji faktu, że normalne tory są po pierwsze drogie, a po drugie ich ilość jest niewystarczająca do rozegrania 40 rund w sezonie. Tylko ze względu na tradycje w kalendarzu pozostanie GP Monaco, choć od łuższego czasu wyścig ten uważany jest z zdecydowanie zbyt szybki.

===============================================

To co naskrobałem wydajesię dziś absurdalne, ale czy jest to niemożlwe? Patrząc jakie zmiany szykują się na 2008 rok chyba nie. Po co ograniczać koszty w F1 dziesięciokrotnie? Po to żeby zrobbić drugie GP2? to może od razu lepiej w ogóle zlikwidować ten syf? F1 zawsze napędzala postęp w motoryzacji, zawsze zespoły musiały budować bolidy samodzielnie, opracowywać nowe rozwiązania. Wiadomo że to jest kosztowne, ale po to własnie jest F1 zwana królewską klasą, to nie są zwykle wyścigi, to jest szczet szczytów i jak tutaj pasują ograniczenia w postaci standaryzowanych elementów? Wszyscy widzą jak pięknie rozwijają się amerykańskie formuły. CARTy swego czasu były nawet mocniejsze od F1, napędzane metanolem silniki 2,7 turbo miały około 1000 KM, kiedy w F1 szczytową mocą było 750 KM. Ale i to nie uchroniło przed upadkiem tej serii, co z tego ze były to mocne maszyny, skoro cała seria była 0rymitywna, od samochodów począwszy a na owalnych torach skończywszy. Mniej skomplikowana widownia wybrała Nascar, dużo mocniej zakorzeniony w amerykańwskiej tradycji, zaś koneserzy wyjechali chyba do Europy. To chyba nie jest dobra droga rozwoju F1.


Tak naprawdę to weź wstań podejdź do ściany i porządnie jebnij o nią głową. Nigdy tak nie będzie. Prawda FIA stara się jak może by uczynić z F1 jakiś markowy puchar, ale to nie pretekst by pisać jakieś totalne bzdury, lepiej to przenieś do działo humor. F1 od zawsze jest najbardziej prestiżowym sportem na świecie i tak pozostanie, niezależnie od działań FIA czy kogoś innego.
Obrazek
Obrazek

DZIECI ŚCIĄGAJĄ NARTY WSIADAJĄ W GOKARTY!!!
Avatar użytkownika
Erni
N2
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota, 10 cze 2006, 17:14
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Formuła 1 w roku 2020...

Postprzez SeBa » niedziela, 10 gru 2006, 01:07

Erni napisał(a):Tak naprawdę to weź wstań podejdź do ściany i porządnie jebnij o nią głową. Nigdy tak nie będzie. Prawda FIA stara się jak może by uczynić z F1 jakiś markowy puchar, ale to nie pretekst by pisać jakieś totalne bzdury, lepiej to przenieś do działo humor. F1 od zawsze jest najbardziej prestiżowym sportem na świecie i tak pozostanie, niezależnie od działań FIA czy kogoś innego.



to czlowieku teraz dopiero powiedziales :lol: :lol: wiec chcesz powiedziec ze F1 dziala niezaleznie od FIA?? w takim razie kto decyduje?? a zółtodziub ma jak najbardziej racje to co sie dzieje jest chore a za niedlugo przestana jezdzic kierowcy tylko beda auta typu RC, wtedy bedzie dopiero ciekawie bedzie zacieta walka kto zrobi lepszego pilota do sterowania a w jeszcze dalszej przyszlosci to bedzie tak ze kierowcy beda zakladac kaski kombinezony wsiadac do swoich bolidow TDI zostaiwjacych chmure dymu i smrod spalonych frytek bo oczywiscie beda jezdic na oleju roslinnym z tesco, neda podjezdzac na linie startu a tam MAX MOSLEY odpali im playstation 5, kazdy chwyci swojego pada poscogaja sie w trybie multiplayer bolidami ktore maja po 1000 koni i gigantyczna turbodziure a potem po wyscigu wsiada znowu do swoich diesli i wroca do boksów. i ty erni bedziesz podniecony jaka to ta f1 nie jest kultowa i elitarna a natepnego dnia max bedzie grzmial ze f1 staje sie za droga i zdecydowanie zbyt niebezpieczna dlatego wprowadziswoj kolejny wielo sezonowy plan ciecia kosztow i poprawy bezpieczenstwa... :lol: :lol: :lol: pewnie wprowadzi kody na niesmiertelnosc :lol: :lol:
SeBa
N2
 
Posty: 133
Dołączył(a): poniedziałek, 4 paź 2004, 09:58
Lokalizacja: Kraków

Postprzez żółtodziób » niedziela, 10 gru 2006, 03:06

gratuluję refleksu i spostrzegawczości Erni, post na który odpowiedziałeś wklepałem tutaj 1,5 roku temu i miał być nieco ironiczny. Teraz dyskutujemy o propozycjach najnowszych zmian, które ku mojemu przerażeniu idą mniej więcej w tym kierunku jak to co napisałem 1,5 roku temu w nieco ironicznym stylu. Jeśli nie zauważasz podobieństw (jeden silnik na 4 weekendy, calkowicie standardowa aerodynamika, ogólnodostępność podzespołów po przystępnych cenach a na deser jeszcze coś co można nazwać Kit-RC, czyli komplet komputerowych śmieci które zwolnią kierowcę od myślenia) to załatw sobie okulary, albo od razu wstaw w oprawki denka od słoików bo wzrok musiszz mieć naprawdę słaby...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Następna strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron