F1 2008

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

Postprzez schwepes » niedziela, 1 paź 2006, 17:56

nick555 napisał(a):nie bądź naiwny a co ma powiedzieć? że zwalili? na pewno ma jakiś wpływ ale tam jest ktoś od taktyki i chyba widać było co Robert robił i jeszcze pere okrążen i byłoby tak jak powinno.

Na Hungaroringu bodajże Speed też zadecydował o założeniu slicków i była to jego decyzja co było słychać przez 'team radio'. Nie widzę powodów żeby tu miało być inaczej.

Poza tym szefowie BMW przyznać do błędu się potrafią, a nawet chętnie to robią tłumacząc się swoim (niby) małym doświadczeniem, (niby) młodym zespołem itp.
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków


Postprzez Erni » niedziela, 1 paź 2006, 18:01

Zawsze trzeba na kogoś zwalić winę, a zazwyczaj się zwala na tego co ma mało do powiedzenia, nie wierzę w to, że Robert podjął decyzję o tym, żeby mu założyli slicki skoro tor jeszcze był mokry tzn przesychający, ale nie suchy
Obrazek
Obrazek

DZIECI ŚCIĄGAJĄ NARTY WSIADAJĄ W GOKARTY!!!
Avatar użytkownika
Erni
N2
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota, 10 cze 2006, 17:14
Lokalizacja: Cieszyn

Postprzez nick555 » niedziela, 1 paź 2006, 18:12

poza tym wg mnie to zespół podejmuje decyzje w takich okolicznościach i pamiętajmy że mimo doświadczenia Roberta w wyścigach to w F1 jest "młody". A poza tym czy to nie jest tak że zespół może coś powiedzieć kierowcy a kierowca NIE może odpowiadać?
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez schwepes » niedziela, 1 paź 2006, 18:30

nick555 napisał(a):poza tym wg mnie to zespół podejmuje decyzje w takich okolicznościach i pamiętajmy że mimo doświadczenia Roberta w wyścigach to w F1 jest "młody". A poza tym czy to nie jest tak że zespół może coś powiedzieć kierowcy a kierowca NIE może odpowiadać?

Jak już pisałem Speed, który też nie jest doświadczonym zawodnikiem, podjął w GP Węgier decyzję o założeniu slicków. A przynajmniej podał taką informację zespołowi i zespół mu takie opony założył. Wiadomo że ostatnie słowo zależy do kierownictwa, ale jak widać przychylają się oni raczej do opinii zawodników.

Speed: "I was a bit optimistic in going for dry tyres too early and I had to pit again to change back. "
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez nick555 » niedziela, 1 paź 2006, 19:28

schwepes napisał(a):
Speed: "I was a bit optimistic in going for dry tyres too early and I had to pit again to change back. "


powiedział to przez radio?
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez schwepes » niedziela, 1 paź 2006, 19:38

Nie, na konferencji po wyścigu.
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez nick555 » niedziela, 1 paź 2006, 20:19

i w takim wypadku podejrzewam że to zespół podja decyzje. I nadal wydaje mi sie że kierowca TYLKO słyszy co mu mówią. Nie może odpowiadac. Pozdrawiam.
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Marcin z Mtl » niedziela, 1 paź 2006, 20:31

Gdyby kierowca nie mogl nadawac przez radio, to byloby bardzo dla niego niebezpieczne :)
Rajdy na surowo - wpadnij, obejrzyj, powspominaj :)
https://www.youtube.com/playlist?list=PLhhfJHl8yZJdyxOSkcyCBqytamF3PJ2Eg
Avatar użytkownika
Marcin z Mtl
N3
 
Posty: 290
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez schwepes » niedziela, 1 paź 2006, 20:36

po pierwsze nie ma żadnych przepisów które by mówiły o tym że kierowca nie może się kontaktować z zespołem w trakcie wyścigu

po drugie zdarzają się rozmowy kierowców z team'em np. w GP USA jeden z zawodników pytał czy wszystko z samochodem jest ok po 'kontakcie' (zespół odpowiedział że jest ok), no i chociażby przytaczany już przeze mnie 2 razy przykład Speed'a z GP Węgier.
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Erni » niedziela, 1 paź 2006, 20:54

Kierowcy mówią przez radio, dzisiaj np Coulthard zapytał, po kolizji z Massą, czy ma zjeżdzać do boksu, bo ma problemy z prowadzeniem, a oni mu odpowiedzieli, że u nich na ekranach wszystko w porządku wygląda.
Obrazek
Obrazek

DZIECI ŚCIĄGAJĄ NARTY WSIADAJĄ W GOKARTY!!!
Avatar użytkownika
Erni
N2
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota, 10 cze 2006, 17:14
Lokalizacja: Cieszyn

Postprzez Saruto » poniedziałek, 2 paź 2006, 06:17

nick555 napisał(a):powiedział to przez radio?

przez radio spytali się czy już pora? a Speed odpowiedział że tak
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez Marmetal » poniedziałek, 2 paź 2006, 18:19

Moim zdaniem wczorajszy wyścig o Grand Prix Chin był świetny. Dużo się działo, a Robert jechał rewelacyjnie dopóki nie zmienił gum na slicki. Ale od początku... Alonso bardzo dobrze wystartował, Kubica nieco gorzej i po kolizji z debiutantem - Robertem Doornbosem znalazł się w tyle. Potem zaczął jechać koncertowo wyprzedzając rywali jeden za drugim. Niestety zła taktyka zaważyła o końcowym wyniku. Na slickach Kubica się ślizgał i musiał ponownie zmienić opony na intermediate, co oznaczało nieplanowany pit stop i koniec marzeń o dobrej lokacie. Ogólnie Robert zaliczył aż trzy postoje w boksie i ukończył wyścig na trzynastym miejscu. W czołówce walczyli: Alonso, Fisichella i Schumacher. Ostatecznie po długim postoju w boksie Alonsa i udanym manewrze na pierwszym zakręcie względem Włocha Michael wywalczył 91. zwycięstwo w karierze, zrównując się tym samym z obecnym mistrzem świata w punktacji. Jednak to Niemiec ma więcej zwycięstw w dorobku i to on przewodzi pogoni za mistrzostwem. Sytuacja jest teraz bardzo ciekawa. Będzie walka do samego końca, czego po początku sezonu i dominacji Alonsa kompletnie bym się nie spodziewał. Jeśli chodzi o kolegę Kubicy z zespołu BMW - Nicka Heidfelda to jechał on bardzo dobrze, ale dwa zakręty (!) przed końcem wyścigu nieporozumienie z dublowanym zawodnikiem (Sato) doprowadziło do tego, że z czwartego miejsca Nick spadł aż na siódme (został wyprzedzony przez dobrze dysponowanych kierowców Hondy - Buttona i Barrichella, oraz de la Rosę). Sato za ten manewr został wykluczony z wyścigu. Do końca mistrzostw pozostały dwie eliminacje - w Japonii i Brazylii. Emocje będa do samego końca, ten sezon może przejść do historii.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 2 paź 2006, 18:59

Speedowi podczas GP Wegier mechanior zasugerowal zmianę opon. Było pytanie czy mwydaje mu się że już można założyć Slicki - on powiedział ze tak. Jak dla mnie to była całkowita amatorka - na torze leżały wtedy hektolitry wody, bya co prawda ścieżka, ale wąziuteńka, zespól powinien wiedzieć ze nie da rady tak jechać na lysych a nie pytac się o to kierowcy. Rówież Kubicy powinni nie pozwolić załozyć slicków - to byłaby znacznie bezpieczniejsza opcja - na zdartych intermediatach po suchym da się jechać, na łysych po wodzie - nie. No, ale przecież nie wiadomo jak to było, prawda jest taka, ze w tym sezonie Kubica o nic nie walczy, a na czym ma się uczyć jesli nie na błędach... jak dla mie nic się nie stało, jak widzę teorie spiskowe wypisywane w Fuck-cie to mi sie niedobrze robi. Popełniony został błąd, dość prozaiczny, ale bzdury w stylu "poswięcili Roberta są nie do zaakceptowania.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez grizlyyy » poniedziałek, 2 paź 2006, 20:23

Marmetal, po kiego grzyba piszesz relacje z wyscigu, skoro kazdy doskonale to zna na pamiec. A jak nie zna, to moze to przeczytac, chociazby na autoklub.pl. Zmarnowalem swoj cenny czas, zeby przeczytac Twojego dluuuugiego posta, liczac na to ze napiszesz cos ciekawego, ale oprocz relacji to tam nic nie bylo :-)
Los Nartos Unitos Muciacos
Avatar użytkownika
grizlyyy
N1
 
Posty: 73
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 18:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Erni » poniedziałek, 2 paź 2006, 21:06

niezgodzę się z żółtodziobem bo F1 to nie prozaiczny sport by popełniać prozaiczne błędy, to za dużo kosztuje. Wg to było celowe, oni mają wszytko obczajone i wszystko ma swoje miejsce w swoim czasie.
Obrazek
Obrazek

DZIECI ŚCIĄGAJĄ NARTY WSIADAJĄ W GOKARTY!!!
Avatar użytkownika
Erni
N2
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota, 10 cze 2006, 17:14
Lokalizacja: Cieszyn

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość