To jest dla mnie Driver a nie jakiś tam Stańco czy Bańco

(bez urazy Łukasz

) Chłopak zasługuje na mniejsce w F1 ale... jeszcze nie teraz. Uważam, że powinien jeszcze poczekać chociażby ten jeden sezon w GP2 dobry.

Myśle, że ten kto na prawde bardzo intensywnie obserwuje Roberta i czołowe serie światowe to myśle, że mnie poprze. Jeżeli się myle, wskażcie błędy i wybaczcie
