motorsport.com

KoTaRbA__fAn napisał(a):Z racji na charakterystyke tych silników to jest to raczej ... nieroztropne.

tzn? Bo ja coś nie rozumiem....
Silniki V10 F1 miały 'niedoścignioną' charakterystykę...

Magazyn F1Ultra.pl - Rozmowy techniczne z Geoffem Willisem napisał(a):Układ zmiennej geometrii zaworów dolotowych jest wyjątkową konstrukcją w nowoczesnym silniku Formuły 1, który zapewnia stały moment pomiędzy 9,000 -19,000 obr./min. Specjalnie zaprojektowane układy elektroniczne mają za zadanie zmieniać długość zaworów dolotowych w czasie pracy silnika za pomocą siłowników hydraulicznych. Problemem wraz z narastaniem obrotów staje się bowiem zmieniający się skład mieszanki powietrze/paliwo. Przy tradycyjnym rozwiązaniu rośnie ilość dostarczanego powietrza, przy zachowaniu takiej samej ilości paliwa. Dzięki układom zmiennej geometrii zaworów dolotowych wraz ze wzrostem prędkości obrotowej następuje również zwiększenie objętości paliwa, które ulegnie zmieszaniu z powietrzem tuż przed zapłonem. Tym samym układy te zapewniają stały skład mieszanki powietrze/paliwo, niezależnie od prędkości obrotowej silnika.

Nie zebym się czepiał, ale ten tekst z F1ultra to jedna wielka brednia.

Układ zmiennej geometrii zaworów dolotowych (...) Specjalnie zaprojektowane układy elektroniczne mają za zadanie zmieniać długość zaworów dolotowych w czasie pracy silnika za pomocą siłowników hydraulicznych.

nie ma możliwości zmiany geometrii zaworów, chyba że po kontakcie z tłokami . autorowi zapewne chodzi o zmienną geometrię/długość dolotu (variable intake trumpets)

Problemem wraz z narastaniem obrotów staje się bowiem zmieniający się skład mieszanki powietrze/paliwo. Przy tradycyjnym rozwiązaniu rośnie ilość dostarczanego powietrza, przy zachowaniu takiej samej ilości paliwa.

przy 'tradycyjnym rozwiązaniu' można dolać dowolnie dużo paliwa, problemem jest tylko dostarczenie wystarczającej ilości powietrza, a ponieważ dana długość dolotu jest optymalna tylko dla konkretnych obrotów silnika, po to się ją zmienia w fukncji obrotów.

Dzięki układom zmiennej geometrii zaworów dolotowych wraz ze wzrostem prędkości obrotowej następuje również zwiększenie objętości paliwa

ciekawe od kiedy zawory dolotowe służą dawkowaniu paliwa

MAm pytanie, czy ta rozmowa z Willisem jest dobrze przetłumaczona??

"Przy tradycyjnym rozwiązaniu rośnie ilość dostarczanego powietrza, przy zachowaniu takiej samej ilości paliwa. Dzięki układom zmiennej geometrii zaworów dolotowych wraz ze wzrostem prędkości obrotowej następuje również zwiększenie objętości paliwa, które ulegnie zmieszaniu z powietrzem tuż przed zapłonem."

OK ja się może nie znam, ale czy przypadkiem do walki z tą własnością nie wymyślono, przepływomierzy oraz sond lambd. Bo i ile się nei mylę, to zazwyczaj jest problemem dostarczyć powietrze a nie paliwo.

Co do "nowej" F1 to zobaczymy. Jeżeli okaże się, że te zdławione są mocniejsze, to do końca sezonu, będziemy mieć dalej F1 V10 i chyba FIA nie będzie nic z tym robić. Bo jak wyżej napisano (choć dziwnie), to te silniki są w miarę elastyczne. Na pewno będą słabsze, ale kierując elektroniką i wałkami rozrządu są w stanie przesunąć "efektywne obroty" na poniżej 14-15 tys/min

przekazuje opinię tego, kto to pisał / tłumaczył:

schwepes napisał(a):ciekawe od kiedy zawory dolotowe służą dawkowaniu paliwa

chodzi o powietrze nie paliwo ... problemem jest chyba zrzumiene materialu a nie jego tłumaczenie

Mac1602 napisał(a):chodzi o powietrze nie paliwo ... problemem jest chyba zrzumiene materialu a nie jego tłumaczenie

"Dzięki układom zmiennej geometrii zaworów dolotowych wraz ze wzrostem prędkości obrotowej następuje również zwiększenie objętości paliwa"

na pewno chodzi o powietrze?

Jaka jest pojemność skokowa nowych silników?

2700 o ile się nie mylę..

A nie 2600ccm.

2400ccm

2300

Licytujemy się tak w dół Na 100% 2400ccm bo symulacje tych silników na V10 mają po prostu wyłączone dwa cylindry.

"engine capacity must not exceed 2400 cc."

Hehe niezła licytacja, także dość znaczna zmiana pojemności silników. Zastanawiam sie na ile nowe motory będą tańsze .

na początku na pewno. Przecież trzeba było je skonstruiwać Ale mogą się okazać mniej awarayjne od V10. A to zmniejsza koszty i da spokój Kimiemu

Oczywiście że 2400