Uuu Cobra co za odważne wyznanie
. No to chyba darzymy uczuciem tego samego czlowieczka
. Joke oczywiście. Mi też imponuje. Ostatnio(no powiedzmy że rok temu) stał się moim nowym idolem, wspaniale że moi dwaj ulubieńcy to dobrzy koledzy
Ja wam mówię, za dwa lata to będzie drugi Małysz, z resztą jest do niego podobny: utalentowany, skromny i "tak samo pikny" jak to zauważył słusznie jeden z internautów na rallyonline
Jaki tam Hultay, po prostu Arni
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni