Kilka pytan i wspominki z F1

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

Postprzez Marmetal » piątek, 29 wrz 2006, 17:18

Erni napisał(a):A mi najbardziej utkwił w pamięci GP Belgii 1998 crash zaraz po starcie, ale też dlatego, że mój ulubiony kierowca F1 Ralf Schumacher był wtedy 2 zaraz za Damonem Hillem :D


Zgadza się, pamiętny dzień :). Wtedy Jordan odnotował swój największy sukces w karierze ustrzelając dublet na deszczowym Spa-Francorchamps. Na dodatek wtedy, o ile się nie mylę, urodziny obchodził szef zespołu - Eddie Jordan, bo pamiętam jakiś tort ;). Kierowcy sprezentowali mu niezłą nagrodę :).
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20


Postprzez Erni » piątek, 29 wrz 2006, 19:48

Film wspominający wszystkich, którzy zginęli na torach F1. Warte obejrzenia... Chwała im [*]
Obrazek
Obrazek

DZIECI ŚCIĄGAJĄ NARTY WSIADAJĄ W GOKARTY!!!
Avatar użytkownika
Erni
N2
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota, 10 cze 2006, 17:14
Lokalizacja: Cieszyn

Postprzez Martin_B » piątek, 29 wrz 2006, 21:06

A mi jedno nie da spokoju. Dlaczego Senna i Ratzenberger musieli zginąc? Dlaczego oni przez wiele lat tak dziwnie budowali te bolidy. Nie mysleli zupełnie o bezpieczeństwie. A te wozy ewidentnie były mało bezpieczne a coraz szybsze. Szczególnie chodzi o zabezpieczenia karku i głowy. Wtedy kark był zupełnie odsłonięty. Nie było tych bocznych ścianek na wysokości kasku. Dziś są ścianki + HANS. Trzeba było podwójnej śmierci żeby poszli w tym kierunku. Przykre :(
Avatar użytkownika
Martin_B
N2
 
Posty: 100
Dołączył(a): niedziela, 15 lut 2004, 10:09
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Marmetal » sobota, 30 wrz 2006, 15:59

Niestety ktoś musiał zginąć, by dzisiejsi kierowcy byli bezpieczniejsi... Tak jest w każdym sporcie. Bardzo żałuję tych dwóch zawodników, młodego obiecującego Ratzenbergera oraz fenomen F1 i wielokrotnego mistrza świata - Ayrtona Sennę. Niech Bóg ma Ich w opiece.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Saruto » sobota, 30 wrz 2006, 17:24

Erni napisał(a):Film wspominający wszystkich, którzy zginęli na torach F1. Warte obejrzenia... Chwała im [*]

jak dla mnie to tragedia :( strasznie smutne :(
Ratzenberger wystartował tylko w jednym wyścigu, szkoda chłopaka :(
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez m_a_t » niedziela, 1 paź 2006, 00:08

"Bog zbudowal w niebie tor i potrzebowal dobrego kierowcy...."

To jest wypowiedz jednego z brazylijskich kibicow po smierci Ayrtona, nie trzeba nic wiecej mowic.....
Avatar użytkownika
m_a_t
N1
 
Posty: 87
Dołączył(a): czwartek, 15 wrz 2005, 03:37
Lokalizacja: Suchedniow

Postprzez Ari_Krakow » niedziela, 1 paź 2006, 11:01

To nie prawda że nie myślano o bezpieczeństwie. Ty myślisz że teraz nie ma ryzyka? Że nie można zginąć? Czemu nie budowali bocznych ścianek i nie było Hansa - a czemu w latach pięćdziesiątych nie było pasów bezpieczeństwa? Przecież do wszystkiego dochodzi się drogą ewolucji.
www.witekmotorsport.com
Avatar użytkownika
Ari_Krakow
N3
 
Posty: 240
Dołączył(a): niedziela, 2 sty 2005, 21:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez THIM » niedziela, 13 maja 2007, 16:16

Powspominajmy piękne pojedynki, walkę na torze:

http://www.youtube.com/watch?v=-LI2FcTUeIY

Widziałem to na żywo, zrobiło na mnie wrażenie :shock: Jakby Ralf wiedział, że braciszek zjeżdża do boksu...
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość