
Naturalnie nie zabraknie tych, którzy w tym sezonie grają główne role, a więc francuskiego duetu Citroena, fińskiego duetu Forda i niestrudzonego prywaciarza Pettera Solberga.
W 2009 roku australijskie trasy najszybciej pokonał Loeb, lecz na cały zespół Citroena nałożono kary, co sprawiło, że zwycięzcą został Mikko Hirvonen, który powiększył wówczas przewagę w klasyfikacji generalnej.
Kto będzie najszybszy tym razem?
Czy Australia będzie kolejnym podbitym przez Citroena terenem, czy może Ford zdoła przemóc Francuzów?
Ostatnie dwie edycje wygrał Mikko Hirvonen, czy będzie hat - trick?
Piszcie swoje typy i oceniajcie
