motorsport.com

przez **Baca** » środa, 4 cze 2003, 19:43

Może widzieliście to zdjęcie w galeriach Rajdu Polski:

http://www.autoklub.pl/fotogalerie/dani ... i03/31.jpg

przez **żółtodziób** » środa, 4 cze 2003, 20:01

Powiedzmy sobie jedno: Hołek był wielki, ale już nie jest i się nie rozwija. Ludzie przychodzą go zobaczyć bo szanują jego byłe dokonania i za to co zrobił dla rajdów, podbnie jak za granicą, Finowie uwielbiają Kankkunena mimo że najlepsze lata ma już za sobą. Hołowczyca już na nic więcej nie stać, ale zawsze będę się cieszył jak będę mógł go zobaczyć. Po następne nie ma co ukrywać że Holo wywalczył tytuł Mistrza Europy nieco "na Kremera", konkurencja nie była specjalnie silna. Szczerze wątpię żeby na dzień dzisiejszy potrafił zdeklasować Kuzaja jak to czynił kilka lat temu. Walka byłaby wyrównana, może wygrałby jeden, a może drugi. Kuzaj też się jakos słabo rozwija, Kulig o wiele więcej wyniósł z lekcji pt. ME 2002, nieźle sobie poczyna w PCWRC. Osiągnięcia Kuzaja wypadają ogólnie blado, tytuł Mistrza Polski zdobył dopiero jak wszystkie WRC wywiało, w ME nic sensownego nie wywalczył, obecnie też świeci tylko tam gdzie nie ma konkurenta, ale zdarzały sie przebłyski w jego karierze, np. rajd Finlandii. Nie można przekreślać Kuzaja jako kierowcy, tylko dlatego że jako człowiek pokazuje się ze średniej (delikatnie mówiąc) strony. Rozumiem tych którzy Kuzaja nie lubią, ale nie rozumiem braku obiektywizmu, gdziekolwiek się nie pokaże od razu zakładacie że musi przegrać... Dlaczego zakładacie że nie byłby szybszy od Thiry'ego i Camposa na swoich śmieciach? Wasze tłumaczenie że widzieliscie jak tamci jeżdżą jest tak samo śmieszne jak tłumaczenie strony przeciwnej że skoro naklepał 5 sekund na pierwszych 2 kilometrach to na pewno by wygrał... Możecie sobie nie lubić Kuzaja, ale nie można go zupełnie przekreślać... Kulig też kiedys wybrał się na Barum Corollą WRC i dostał lanie od Kresty w fabrycznej Octavii, mimo że wtedy był z całą pewnością lepszym od Kresty kierowcą i też znał ten rajd... Ale fura była za wolna, był zmuszony mocno ciąć, nałapał kapci i wiemy jak to się skończyło. Różnica między Thirym a Kuzajem jest większa, niż wtedy była między Krestą a Kuligiem, ale rajd równie dobrze można wygrać o 5 sekund, nie trzeba o póltorej minuty... Znajomość rajdu i lepszy dwie specyfikacje i lepiej dobrany do charakterystyki rajdu wózek to trudne do przecenienia atuty.

TommiCrazy: Trochę mnie rozczarowujesz, gadasz tak fachowo na temat szans Kuzaja na wygranie na Polaku z Camposem w razie braku dzwonu a nawet nie wiesz jak Campos wygląda... Ale wracając do rzeczy (to też do LIPcia i Tomisnego): jesteście chyba zbyt bezkrytyczni do Kuzaja, fakt że miał sporo asów w rekawie, ale wcale nie musiał tego wygrać , nawet gdyby nie wypakował, przeginacie w druga stronę. Campos i Bronek to różnica całej klasy, Bronek może nawet dwóch klas, w dodatku Bronek zna ten rajd... Na niekorzysć Bronka przemawiał w zasadzie tylko sporo wolniejszy samochód i fak że ten rajd nigdy mu za specjalnie nie leżał...

przez **TommiCrazy** » czwartek, 5 cze 2003, 00:07

Zoltodziob, respect człowieku, nianapisałem ze Kuzi wygrał by rajd na podstawie tych 5 sekund ale że zaczoł moze za ostro skoro na 2ch kilometrach wydzownił ale to oznaczało tylko jego bardzo dużą szybkosc podruzowania, za zaprzecza niektórym zarzutą jako by było Kuzi wolnym kierowcą!,

I tak uważam ze największym talentem polski jest aktualnie KUCHAR
( i uważam ze dobrze ze chłopak niepodchodzi do tego z zadużą skromnoscią a mówi pewnie o swoich możliwosciach w wywiadach!! , ja jako człowiek z przeszłoscią estradową mam powyzej uszu ludiz którzy się mizdrzyli , zalili, którzy woleli na zapas mowic ze im niezależy jakby coś przypadkiem zchrzanili zeby łatwiej się było wytłumaczyć z braku swoich prawdziwych możliwosci)
Dobrą strone też poruszyłeś tematu , bo napisałeś że własnie nienawiść do KUZAJA od strony jego osobowości zmusza tych wszytkich fanatyków do pisania o kuzim jak o 'Leszczu rajdowcu".
Oglądałem eliminacje Me z udziałem camposa, sledziłem wyniki i jestem pewien ze Kuzi miał szanse na wyrównaną walke z nimi( i nigdy nie twierdziłem, ze Campos jest zły, a Thiriemu kibicowłem w MŚ jeszcze za czasów Escorta, wcale niemusze znać na pamieć gęby Camposa, pozatym trudno się dziwić fanatycznym wypowiedzią goldena o boskosci Camposa skoro pewnie nie tylko mam zdięcie w logo na forum ale i mieszkanie wytapetował sobie jego plakatami.

Campos też mogł wam podpaść, bo w wywiadzie radiowym wypowiedział się ze i tak wygra rajd Polski , o to jak szybko pojedzie zalezy tylko od tego jak inni kierowcy pojadą, ze dołoży im wtedy zawsze ciut więcej( nie dosłowenie ale taki sens), a zazwyczaj takiej brawury i pewnosci siebie zawodnika nikt tu niechwalił ( pozamną) a jakoś go nikt jeszcze niekrytykował!!

Mam nadzieje ze echo po tym rajdzie szybko ucichnie i niedługo już bedzie ciekawszy temat do dyskusji.
Pozdrawiam

przez **żółtodziób** » czwartek, 5 cze 2003, 01:25

Zoltodziob, respect człowieku, nianapisałem ze Kuzi wygrał by rajd na podstawie tych 5 sekund ale że zaczoł moze za ostro skoro na 2ch kilometrach wydzownił ale to oznaczało tylko jego bardzo dużą szybkosc podruzowania, za zaprzecza niektórym zarzutą jako by było Kuzi wolnym kierowcą!,

Z tym akurat się zgadzam i podpisuję się obiema rękami, wolny, zwłaszcza na swoim podwórku to on nie jest, cierpią za to inne wady...

przez **jonsi15** » czwartek, 5 cze 2003, 13:02

żółtodziób napisał(a):
Zoltodziob, respect człowieku, nianapisałem ze Kuzi wygrał by rajd na podstawie tych 5 sekund ale że zaczoł moze za ostro skoro na 2ch kilometrach wydzownił ale to oznaczało tylko jego bardzo dużą szybkosc podruzowania, za zaprzecza niektórym zarzutą jako by było Kuzi wolnym kierowcą!,
Z tym akurat się zgadzam i podpisuję się obiema rękami, wolny, zwłaszcza na swoim podwórku to on nie jest, cierpią za to inne wady...

AMEN

przez **Dave** » czwartek, 5 cze 2003, 16:10

Po pierwsze ....Golden i Mototom to moi koledzy najlepsi na tym forum. Dlaczego kazdy widzi. Po drugie, byłem w Polanicy przez 4 dni i obserwowałem cały rajd. Nie bede sie wypowiadał na temat jazdy bronka i camposa bo jak jechali to każdy widział. Jechali szybko, bardzo szybko, ale jak ktoś tam wcześnie sie wypowiedział czy Kuzaj by pojechał szybciej czy wolniej to istna bzdura. Trzebaby zobaczyć i tyle. Co do Kuzaja ....widziałem go dzień pzred rajdem jak uprawiał jogging nieopodal domu w którym mieszkałem. Ben Johnson czyli spocony, ostro popylał aby pewnie mu sie dobrze spało i szybko jechał. Jak mu poszło każdy widział. To jest gorzej niż kompromitacja. Pisanie ze jechał szybko i uderzył w postach powyzej to jest najwiekszy smiech na sali. Nie wiem czy wiecie Panowie, ale jedna z wazniejszych rzeczy ktora kierowca rajdowy musi umiec bezblednie to miec zdolnosc postrzegania czasoprzestrzennego. To jest tak smieszne ze pierwszych dwoch kierowców zrobiło dzuirke i kuzajek buchnał w drzewko. Kłania sie aspekt psychologiczny po raz kolejny, że kuzaj nie wytrzymał ciśnienia psychicznego i to tak szybciutko. Zachodni zawodnicy wykazali się pełnym opanowaniem emocji i swoich samochodów. Szkoda, że przywalił, bo z pewnością dostałby baty od swoich kolegów z zagranicy , dlaczego ? to proste, nawet jakby trzymał nerwy na swojej wodzy to nie na tyle i wiecznie by coś przyhaczył, za mocno przyciał albo by miał alergie jak to kuzaj. Kuzaj nie potrafi sobie poradzić z własnymi emocjami. To straszne, że 2 km rajdu który ćwiczy od tylu lat tak szybko zakoczńył, a młody don pedro z portugalii z uśmiechem na ustach wjechał na mete, a nigdy tu nie był. I znów powtarza się sytuacja jak z Polski 2000 kiedy to Kuzaj nie dał rady duńczkowi Henrikowi Lundgaardowi i później, ale też poszedł po przysłowiowej "bandzie". Nawet nie ma słów na to co zrobił, amator to przy nim mistrz świata. 2000 m i centralnie przyjął drzewo na pysk. A Ci jego kibice ....dresy, piwo i drące sie mordy.

przez **krzychd** » czwartek, 5 cze 2003, 16:54

Dave napisał(a): Pisanie ze jechał szybko i uderzył w postach powyzej to jest najwiekszy smiech na sali. .

???????Wytłumacz dlaczego. Kilka osób pisze, że jechał szybko a ty temu zaprzeczasz?

Nawet nie ma słów na to co zrobił, amator to przy nim mistrz świata. 2000 m i centralnie przyjął drzewo na pysk. A Ci jego kibice ....dresy, piwo i drące sie mordy.

Nie przepadam za tym panem ale także mu kibicuję, więc zanim kogoś obrazisz to się zastanów.

przez **Max9** » czwartek, 5 cze 2003, 16:58

Nie oceniajcie zawodnika po kibicach. Czy kazdy kibic piłkarski to zadymiarz??

Pytanie do Dave: Piwa się brzydzisz? Picie piwa Ciebie gorszy?

przez **Tomisny** » czwartek, 5 cze 2003, 21:24

żółtodziób napisał(a):Ale wracając do rzeczy (to też do LIPcia i Tomisnego): jesteście chyba zbyt bezkrytyczni do Kuzaja, fakt że miał sporo asów w rekawie, ale wcale nie musiał tego wygrać , nawet gdyby nie wypakował, przeginacie w druga stronę. Campos i Bronek to różnica całej klasy, Bronek może nawet dwóch klas, w dodatku Bronek zna ten rajd... Na niekorzysć Bronka przemawiał w zasadzie tylko sporo wolniejszy samochód i fak że ten rajd nigdy mu za specjalnie nie leżał...

Co ty mi tu mowisz...? Czy kiedykolwiek powiedzialem ze Kuzi wygra na bank? Ja poprostu liczylem na niego, tak samo jakbym liczyl na Holka, Kuliga, czy Sztuke...

Dave po co piszesz ze to kompromitacja? Kazdy to wie... ale mi akurat z tego powodu smutno, a ty wydajesz sie jakbys wlasnie na to liczyl.I teraz sie pastwisz...
Nie mow mi ze bylbys bardziej szczesliwy ze wygral Campos gdyby Kuzi z nim walczyl, albo chociaz dojechal... ja nie... [/quote]

przez **Wilu** » czwartek, 5 cze 2003, 21:29

ja rozumiem, że istnieje różnica zdań ale spieranie się o tak fundamentalne sprawy jak sens sympatii dla jakiegoś kierowcy to bzdura jest. szybki nie szybki, wypakował nie wypakował, ale chłopaki dajecie niepotrzebnie złe wrażenie dla osób odwiedzających forum w poszukiwaniu ciekawych informacji. a takie pierdoły to na priva.

przez **Dave** » piątek, 6 cze 2003, 08:54

Tomisny : Odkąd zacząłem reguralnie odwiedzać polskie rajdy, ten Pan nigdy mi nie podpasował. Sadze, ze zmarnotrawił zbyt wiele szans, ani nie jest jakimś super rozwojowym kierowcą. Są tu na pewno tacy co pamiętają wyczyny Kuzaja w mistrzostwach swiata Evo V. Nikt tego w Polsce nie miał, mało kto w europie, a on dzwon za dzwonem. Nie pastwie sie nad nim, ale nie jest on dla mnie kims na kogo nalezy zwracać uwage. Przzepuscił wiele kasy na te starty i nic z tego nie wynika. Jak dla mnie jest pozerem i cwaniaczkiem, mam prawo do takiego zdania bo to demokratyczny kraj. A Ty widze stajesz w obronie jego jak sekta radia maryja za ojcem dyrektorem. Wiem, ze jest polakiem, to tez jest wazne dla mnie, jednak rally driver z niego to zaden. BTW to rozczarował mnie Czopik na Polskim, zasłanianie sie wolniejszym autem jest dobre dla dzieci skoro jak mowie po raz tysieczny, ze on rajd ten zna. Widziałem rosjan i mam zdjecia jak na zwykłych zakretach 90 stopni wjezdzali w bandy bo za pozno hamowali a auto im gasło na ponad 10 sekund.
I jeszzcze o Kuzaju - w mojej opinii zmarnował zbyt wiele tak drogiego sprzetu i okazji, ktore wykorzstałby ktos inny mlody i bardziej rozwojowy. Tego mi naprawde szkoda.

Krzychd : to ja wsiadam do formuły 1, trzymam kierownie prosto, wciskam gaz do oporu, mam na prostej 350 km/h i dałem w bandę. Wtedy każdy powie no stary na tej prostej nikt tyle nie miał bo trzeba hamować, a Ty pojechałeś najszybciej, ale w zakret sie juz nie zmiesciłeś. Ile masz lat krzychd żeby takie opinie tu snuć, że jechał szybko, skąd wiesz ? widziałeś czy widziałeś może licznik predkosci. Amator i koniec. Był jest i bedzie zawsze amatorem. Polecam powrocic do jego wczesniejszych lat kariery (MŚ N4). Kuzaj faktycznie jest szybki na dystansach 2000m

przez **krzychd** » piątek, 6 cze 2003, 09:54

Ludzie piszą, że szybko jechał i ja im wierzę, jakby jechał wolno to by nie wypakował. Logiczne nie?

Swoje lata mam i nie pozwole się obrażać przez nikogo, a przeprosin jeszcze nie widziałem.

przez **żółtodziób** » piątek, 6 cze 2003, 12:12

żółtodziób napisał:
Ale wracając do rzeczy (to też do LIPcia i Tomisnego): jesteście chyba zbyt bezkrytyczni do Kuzaja, fakt że miał sporo asów w rekawie, ale wcale nie musiał tego wygrać , nawet gdyby nie wypakował, przeginacie w druga stronę. Campos i Bronek to różnica całej klasy, Bronek może nawet dwóch klas, w dodatku Bronek zna ten rajd... Na niekorzysć Bronka przemawiał w zasadzie tylko sporo wolniejszy samochód i fak że ten rajd nigdy mu za specjalnie nie leżał...

Co ty mi tu mowisz...? Czy kiedykolwiek powiedzialem ze Kuzi wygra na bank? Ja poprostu liczylem na niego, tak samo jakbym liczyl na Holka, Kuliga, czy Sztuke...

Wszyscy tutaj na niego liczyli, na może oprócz kilku panów co nie będę ich wymieniał, ale z punktu widzenia osoby czytającej wasze wypowiedzi wygląda to tak jak by Leszek był murowanym zwycięzcą, gdyby tylko nie wydzwonił... Tak to dla mnie brzmi, takie wnioski nasunęły mi się po lekturze Waszych wypowiedzi... Ja też uważam że gdyby nie wydzwonił, gdyby jechał czysto (było sporo rajdów w ego karierze na kórych nie łapał kapci, nie obijał samochodów, dziwne że panowie sceptycy o tym nie mówią) to trzebaby być Panem Bogiem żeby przewidzieć wynik... Może by wygrał, może nie, ja jako jego rodak w niego wierzyłem, liczyłem na niego i cholernie przyko mi było jak się dowiedziałem że wypakował. Ale od twierdzenia że gdyby nie wydzwonił to by wygrał jestem tak samo daleki jak od twierdzenia że musiał to przegać... to tyle...

przez **LIPciu** » sobota, 7 cze 2003, 10:56

dave nie chce mi sie ciebie słuchać!!! jeśli kuzaj jest dla ciebie amatorem to wiesz kim ty jesteś ????
wpadasz na forum wszystkich obrarzaż chyba cię się lejce poje....
to co piszesz o kuzaju jest śmieszne!!
i jeszcze coś pyszczysz o czopiku!! widziałeś jak on jechał?????
dla nas!!!!!!!!!!!!!!! dla kibiców a ty go za to krytykujeszvc ( po co ma się śćigać na zabój z kolesiemi z me skoro i tak wygra eliminacje mp??)
nie jesteś partnerem do dyskusji (jestem pewny ze to nie tylko moje zdanie)
ps. czytają twoje posty wydaje mi się że golden założył sobie nowe konto i dalej robi zamieszanie...
podr goldenku teraz sie pewnie zdenerwujesz i znowu bedzie haja... trudno

przez **TommiCrazy** » niedziela, 8 cze 2003, 14:48

Dokładnie, czytam posty i uważam ze GOLDEN ZMIENIŁ SKÓRE

BUHAHAHA TERAZ TO DLA CIEBIE NIEMA USPRAWIEDLIWIENIA

BUHAHAHA.
ŻAL NA WAS PATRZYĆ !!

HEH CZUJNY LIPCIU MNIE USZEDŁ

i też zwęszył sprawe

motorsport.com

(RSMP) KUZI WYPAKOWL NA 1 OESIE I JUZ NIE JEDZIE...

Kto przegląda forum