motorsport.com

przez **TommiCrazy** » poniedziałek, 2 cze 2003, 11:15

Ps jak czytałem wypowiedzi Kuzaja przed rajdem to niemowił ze WYGRA ale ze satysfakcjonuje go tylko wygrana w rajdzie, i co sie tu dziwic? !!! to delikatnie inne ma znaczenie .

PS2druga wartosciową cechą Kuziego przemawiającą na jego kozyć z mojej strony jest to że nawet jesli wygraywa w rajdzie to dalej jedzie na maxa i chce wygrywać dalesze OSy , inni zazwyczaj odpuszczają zeby bezproblemowo dojechać!!!

PS3 do Golden- No tak , racja, Hołek to rekordzista !!! żaden inny rajdoweic niemiał tak duzo na koncie........reklam z chipsami!!!!

przez **Glitol** » poniedziałek, 2 cze 2003, 11:35

Ludzie odpuście. Nie pierd.... głupot, że Lesiu objechałby Bronka i Miguela. Już dawno nie widziałem, żeby ktoś tak zasuwał rajdówkami po oesach. Byłem na Polskim i musze powiedzieć, że walka między Pugami była niesamowita. Chyba tylko Jasiu (pod warunkiem porównywalnego auta) byłby w stanie dotrzymać im tempa.

przez **LIPciu** » poniedziałek, 2 cze 2003, 12:53

jeszcze raz wam tłumacze ze bronek i campos cały rajd jechali na 85%!!!!
nie ryzykowali wiec dlaczego tak sie podnieciacie że tak zapir... skoro mozna bylo jechac dużo szybciej!!

Glitol: mierzyłeś radarem policyjnym że wiesz? na moje oko ludzie z serwisu lepiej wiedzą, oni mają telemetrię. Inna sprawa że też mogą bajki opowiadać byle bronić swojego kierowcę więc może przestańmy gadać co by było gdyby... Jest jeszcze jedna sprawa: nie zawsze ten kto najszybciej jedzie kręci najlepszy czas. Np. Colin Mc Rae, wciska pedał w podłoge tam gdzie inni traktują go łagodniej, ale potem musi ostro hamować. Nie zawsze taka agresywna jazda jest skuteczniejsza, raczej częściej skuteczna jest pynna jazda. Taki Gronholm jedzie płynnie, stara się prostować wózek w zakręcie. Z zewnątrz każdy by powiedział ze szybciej jedzie Colin, czasy jednak mówią co innego... Poza tym oko ludzkie to ułomny organ, bardzo łatwo je oszukać, gdyby chcieć ująć wszystkie przykłady złudzen optycznych to by encyklopedii nie starczyło...

przez **+RAFAŁ+** » poniedziałek, 2 cze 2003, 14:56

LIPciu napisał(a):jeszcze raz wam tłumacze ze bronek i campos cały rajd jechali na 85%!!!!
nie ryzykowali wiec dlaczego tak sie podnieciacie że tak zapir... skoro mozna bylo jechac dużo szybciej!!

A skąd wiesz, że nie jechali na 84%? Tnąc się na sekundy czy setne sekundy nie wydaje mi się, że obaj jechaliby nie na 100%. Co to za walka? Umówili się, że nie jadą na sto procent?

przez **maciekd** » poniedziałek, 2 cze 2003, 15:29

A ja czekam na informacje prasową teamu Kuzaja. W końcu jakieś wyjaśnienia się nam należą... No i co z przyszłością? Trudno liczyć na to, że da się odrobić stratę w ME do Camposa. Może więc nastąpi jakaś zmiana planów? A może warto by było choćby z myślą o kolejnych sezonach nabrać jednak nieco doświadczenia w europejskich 20-stkach... No i podstawowa sprawa - jak z funduszami na kolejne starty?

przez **golden** » poniedziałek, 2 cze 2003, 16:48

TommiCrazy: hahaha w seriwsach powiadasz

tak tak sluchaj tego dalej gratulacje

jakby ci powiedzieli ze Kuzaj skoczyl na hopie 180m tez bys pewnie uwierzyl hahahah no w koncu w serwisach takie rzeczy sie wie

Glitol nie ma sensu gadac z nimi bo oni wiedza swoje

wiesz maja radary na oesach i systemy pomiaru satelitarnego

i w ogole maja znajomych w wilkich teamch

chodza na spotkania i sa najlepiej poinformowani

a wiedze biora z tzw. INFORMACJI PRASOWYCH

przez **mototom_** » poniedziałek, 2 cze 2003, 17:57

Golden nadaje Lipciu wstaje

przez **Glitol** » wtorek, 3 cze 2003, 07:05

żółtodziób: nie miałem radaru ale wydaje mi się, że mam już spore doświadczenie jako kibic (na rajdy jeżdże od 4 lat, na wyścigi od ponad 15 lat, więc z prędkościami jestem oswojony). Trzeba było być na trasach rajdu i zobaczyć jak chłopaki (jakimi prędkościami i jakimi torami) przechodzili poszczególne zakręty. Nie wiem czy walczyli na 85% czy na 100%. Ale przeciez nikt rozsądny nie powie, że jego zawodnik jedzie na 100% bo to by oznaczało, że szybciej już nie może jechać. Wiem jedno, z takimi zawodnikami jak Bronek i Miguel niestety nasi na asfaltach nie mają zbyt dużych szans. Czekam teraz na rozwój młodych, tj. Frycza, Bębnów, Grzyba, Jurczaka, Pelikana.

przez **Glitol** » wtorek, 3 cze 2003, 07:06

I mam jeszcze jedno pytanie: Kto to jest Michał Kuśmierczyk (Mitsubishi Lancer z nr 22) :?:

przez **Tomisny** » wtorek, 3 cze 2003, 15:01

Golden, jestes zalosny... Caly czas tyrasz innych za to ze nie odwracaja sie od Kuziego, a potem placzesz,ze ktos chce styrac ciebie...

Najbardziej zalosne jest to,ze uwazasz Holka za bardziej w porzadku goscia w swietle twoich argumentow.

A wiec argument wozenia sie i tlumaczen:
Holek w kazdym rajdzie MS w jakim startowal w tym sezonie marudzil na auto. A to ze za ciezkie, a to ze za malo mocy... Caly czas auto, a nie kierowca. To samo bylo w sezonie 2001 kiedy caly sezon marudzil, ze to wszystko przez tego smiesznego Peugeota, ktory nie chce sie prowadzic tak jak to sobie Krzysiu obmyslil...

Argument wynikow...
Holek jezdzi w ostatnich latach poprostu smiesznie jak na nazwisko jakie ma. W sezonie 2001 ani razu nie nawiazal walki z panami Q, a miejsca na podium zdobywal wtedy jak konkurencja odpadala z walki lub inne miala problemy. (nie mow o warszawskim please) W tym sezonie w PWRC nie ma najmniejszego podejscia do Kuliga, a na tle innych zawodnikow cyklu prezentuje sie co najmniej slabo...jak na oczekiwania.

Mimo wszystko nie mam nic do krzysia i nie nazywam go beztalenciem co to sie tylko caly czas wozi i mowi ze jest najlepszy. Kibicuje mu tak samo jak reszcie, a jesli nawet mniej to napewno nie ciesze sie z jego porazek. I taka jest miedzy nami roznica. Tobie sprawia przyjemnosc pastwienie sie nad kims kto odniosl porazke osobista, a ja chcialbym zeby sie podniosl...

Dla mnie tez gdybania o tym czy byl szybszy na tych 2 km i czy tamci jechali na 88% czy na 92,% sa bez sensu. Stalo sie i koniec, przegral.
Ale idiotyzmem jest teraz swietowanie z tego powodu i pokazywanie cynizmu...

Golden przemysl to...

przez **TommiCrazy** » wtorek, 3 cze 2003, 15:20

AVE Tomisny !!!
Holo tłumaczył sie rzeczywiscie na 'auto' po mś , mimo iż mu kibicowałem i szukałem jego wyników w tabelach niewypominałem tego na forum , jak ty to robisz z kuzim!!

ale trudno też chwalić postawe Kuliga za którego wszytkie publiczne wypowiedzi są podawane przez jego rzecznika prasowego , który mowi tak by kibicą się podobało!!! jak by coś powiedział źle to cała wina pujdzie na rzecznika "że to był błąd w jego wypowiedzi"

Wojna na forum trwa bo ciągle niepotrzebnie mieszacie w Kotle i czkacie zeby fani Kuzaja powiedzieli " ale ten Kuzi był zły" a jak juz tak ktos powie to bedziecie mowić dalej " a widzicie ze mielismy racje ?".

Teraz mam przerwe do wieczora , bo ide sie babrać w skrzyni biegów !! do zobaczenia wieczorkiem!! na wszystko napewno odpowiem

przez **tomas** » wtorek, 3 cze 2003, 15:24

tak na marginesie:

Argument wynikow...
Holek jezdzi w ostatnich latach poprostu smiesznie jak na nazwisko jakie ma. W sezonie 2001 ani razu nie nawiazal walki z panami Q, a miejsca na podium zdobywal wtedy jak konkurencja odpadala z walki lub inne miala problemy. (nie mow o warszawskim please) W tym sezonie w PWRC nie ma najmniejszego podejscia do Kuliga, a na tle innych zawodnikow cyklu prezentuje sie co najmniej slabo...jak na oczekiwania.

Hołek w 2001 zdecydowanie wygrał Kormorana i nie mów, że nie nawiązywał równej walki z Kuligiem i Kuzajem bo na kormoranie nikt nie mógł nawiązać równej walki z Hołkiem. owszem drugiego dnia Kulig odrobił bardzo dużo sekund, ale Hołek jechał wtedy bardzo spokojnie i miał zapas, więc jechał bardziej efektownie niż efektywnie :wink:

nie chcę się z Tobą kłucić, szanuję Twoje zdanie. uważasz, że golden zapatrzył sie w Holka. są tacy którzy zapatrzyli się w Hołka negatywnie to znaczy ciągle szukaja czegoś żeby się do niego przyczepić. !PEACE! skończcie tą kłótnię bo to do niczego nie prowadzie. Kuzaj popełnił błąd, bardzo wielki błąd. wszyscy oczekiwali walki. nawet gdyby Kuzaj dostawałby od zagraniznych gości na każdym odcinku kilka sekund w plecy to wielu bardziej byłoby zadowolonych, bo mogłoby zobaczyć Subaru. wszyscy fani i przeciwnicy Kuzaja powinni sobie dać już spokój, przynajmniej wedłóg mnie, na forum powoli robi się nieprzyjemna atmosfera. powinniśmy sie łączyć, a nie obrzucać błotem, a tym bardziej obrzucać błotem zawodnika, mimo wszystko, jednego z najlepszych w polsce.
pzdr

przez **LIPciu** » wtorek, 3 cze 2003, 15:40

+RAFAŁ+ napisał(a):
LIPciu napisał(a):jeszcze raz wam tłumacze ze bronek i campos cały rajd jechali na 85%!!!!
nie ryzykowali wiec dlaczego tak sie podnieciacie że tak zapir... skoro mozna bylo jechac dużo szybciej!!

A skąd wiesz, że nie jechali na 84%? Tnąc się na sekundy czy setne sekundy nie wydaje mi się, że obaj jechaliby nie na 100%. Co to za walka? Umówili się, że nie jadą na sto procent?

do tej pory uważalem cię za kogoś kto jest rozumny ale teraz nie wiem czy ty mnie zrozumiałeś. pomyśl jeszcze raz ok?? jedno jest pewne : nie wiesz co to znaczy jazda na sto procent.

golden napisał(a):
Glitol nie ma sensu gadac z nimi bo oni wiedza swoje wiesz maja radary na oesach i systemy pomiaru satelitarnego i w ogole maja znajomych w wilkich teamch chodza na spotkania i sa najlepiej poinformowani a wiedze biora z tzw. INFORMACJI PRASOWYCH.

golden jeśi chcesz coś do mnie powiedzieć to mów bezpośrednio. denerwuje cie to czy zazdroscisz mi tego że mam znajomych???
daj juz spokój co?

przez **Tomisny** » wtorek, 3 cze 2003, 16:50

wszyscy fani i przeciwnicy Kuzaja powinni sobie dać już spokój, przynajmniej wedłóg mnie, na forum powoli robi się nieprzyjemna atmosfera. powinniśmy sie łączyć, a nie obrzucać błotem, a tym bardziej obrzucać błotem zawodnika, mimo wszystko, jednego z najlepszych w polsce.

I tyle... o to chodzi.

motorsport.com

(RSMP) KUZI WYPAKOWL NA 1 OESIE I JUZ NIE JEDZIE...

Kto przegląda forum