TGR - to jest wiadome, ze Hirvo bedzie numerem 1 w przyszlym sezonie. Kto moglby go "wyrzucic" z tej roli?
Spojrzmy jacy sa kandydaci:
1. Sordo - nigdy nie byl on jakims szczegolnym orlem. To znaczy, zawsze byl dobry, ale do tytulow i wygrywania na szutrach mial raczej daleko. Jedynie na asfaltach cos by zrobic mogl. I moze wreszcie cos by wygral.
2. P. Solberg - jeszcze przed tym sezonem uwazalem, ze kolejne zwyciestwo Pettera musi byc - szybciej badz pozniej - ale w tym sezonie. Niestety, Petter stracil juz taki impet i moze byc co najwyzej numerem dwa, na pewno nie numerem 1.
3. Meeke - bylby to jego drugi sezon w WRC, pierwszy pelny. Czy ktokolwiek uwierzylby ze moglby pokonac Mikko? Nie sadze.
Pytanie tylko kto będzie drugim kierowcą. Wydaje mi się że któryś z trójki: Sordo, Mikkelsen lub Hanninen.
Hanninen odpada. Nie uwzgledniles Latvali, chociaz wierze, ze zdecyduje sie zostac w Fordzie - bedzie miec niepowtarzalna okazje do walki o mistrzostwo. Obstawiam Mikkelsena.
CZUCZU napisał(a):Loeb zapowiedział pauzowanie i brak walki, ale citroen ma sponsorów, pytanie czy oni nie zachęca seba odpowiednią sumą do walki
Bzdura. Sam Seb mowil, ze ma wystarczajaco duzo kasy i wcale wiecej nie potrzebuje. Ma ulozona przyszlosc (WTCC) i raczej nie wycofa sie z tej decyzji. Tym bardziej, ze myslal na ten temat juz dlugo, wiec to powinna byc ostateczna decyzja. Zawsze wygladal na rozsadnego czlowieka wiec raczej nie postapi jak Schumacher
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)