miłośnicy cytrynek mniemam bardzo się ucieszą z poniższej informacji którą "pożyczyłem" od konkurencji
Rajd Nowej Zelandii to podwójny debiut dla zespołu Citroena: Poraz pierwszy francuska marka startuje w Rajdzie Nowej Zelandii i wykorzysta przy tym homologowaną 1. kwietnia najmłodszą ewolucję Xsary WRC ...
W nowej wersji zmieniono wałek rozrządu, system wydechowy, obudowę turbosprężarki oraz intercooler. Zmiany pod maską zostały uzupełnione o jedną widoczną zewnętrzną zmianę - modne ostatnio w samochodach WRC pięc pinowoych przegródek w tylnym spoilerze.
Jako, że testy przedrajdowe w krajach poza Europą są zabronione, Citroën przygotowywał się w Katalonii. Tam zespół zastał warunki podobne do tych w Nowej Zelandii. - Musimy być ostrożni. Ten rajd jest dla nas równaniem z wieloma niewiadomymi - powiedział szef zespołu Guy Fréquelin. - Konkurencja jest coraz silniejsza i będziemy szczęśliwi jak w pierwszej szóstce będą dwa nasze samochody i wjedziemy na podium. Z Colinem McRae, który wygrał ten rajd w latach 1993, 1994 i 1995 i Carlosem Sainzem, zwycięzcą z lat 1990, 1991, 1992 i 1998 zespół Citroëna posiada najlepszych specjalistów od tego rajdu w swoich szeregach. Sebastien Loeb jeszcze nie startował w Auckland ale w zeszłym roku brał udział w treningu przed rajdem.