Własnie wrocilem z oesu smieri

nooo... niezly jest. ja jechalem swoją 205tka, troche pooklejaną, przejechalem ten odcinek ze 3 razy i pelno dzieciakow sie zebralo. mysleli ze rajdowiec. hehe polecma pierwszy zakret od startu. ze spadania lewy ciasny. baaardzo zdardliwy. potem po takim mostku z pelnej predkopsci hamowanie do prawy 90. pozniej jakies 200m za tym lewym bardzo ciekawa partia na otwartm terenie. będą GŁEBOKIE ciecia. upalaczy podobno nie bylo. na innych oesach jeszczxe nie bylem.bede jezdzic jutro. albo dzisiaj wieczorem. no to 3majcie sie chlopaki. do zobaczenia na oesach.
PS_ szkoda ze kajto z olą nie jadą!
KAJTO OGNIA!!!!!
NOVOL_Rally_team