(M.Ś.) Collin w Subaru!!

Archiwum

Moderator: SebaSTI

Postprzez WRCfan » wtorek, 16 gru 2003, 21:06

kakao napisał(a):poza tym hirvonen ma jeszcze jedną zaletę - ma kasę, przecież do forda też wnosił własny budżet, teraz się o tym głośno nie mówi, ale za nim stoją potężne pieniądze.

no wlasnie.Poza tym o ile dobrze kojarze to Hirvonen ma chyba jakies kontakty z Makinenem/ten sam sponsor Battery/ wydaje mi sie ze Hirvonen jest protegowanym Makinena.jesli sie myle to niech mnie ktos wyprostuje:)
-how fast are You in 1/4?
-all depends on how many corners I have to take in that 1/4 :twisted:
Avatar użytkownika
WRCfan
A6
 
Posty: 1103
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 15:23
Lokalizacja: Kraków


Postprzez kolo115 » wtorek, 16 gru 2003, 22:15

Ja sie w 100% zgadzam z Tomasem!!!! Mikko to jest mlodzian i TRZEBA dac mu szanse!!! Colin juz ja mial ale czy w pelni wykorzystal? Chyba nie.....
Avatar użytkownika
kolo115
N3
 
Posty: 405
Dołączył(a): piątek, 5 gru 2003, 14:56
Lokalizacja: Katowice GG:6553220

Postprzez żółtodziób » środa, 17 gru 2003, 01:34

W Hirvonena ładuje kasę niejaki Timo Jouhki, fiński multimilioner, który ma świra na punkcie rajdów, chce żeby mistrami świata byli finowie i pakuje w młodziez ogromną kasę. Jak do tej pory pan Jouhki udowadnia ŻĘ WIE CO ROBI, to właśnie on swoimi pieniędzmi wspierał dwóch gości którzy w rajdach do tej pory osiągnęli najwięcej: Kankkunena i Makinena. Myślę że Subaru zwyczajnie zawierzyło intuicji pana Jouhki, przy okazji inkasując z jego kieszeni pare ładnych milionów. Byliby debilami gdyby w tej sytuacji zatrudnili kapryśnego, drogiego i często rozwalającego cenne auta Szkota, którego jedynym atutem pozostało wysokie o sobie mniemanie i ogromna popularnaość.

Zupełnie nie rozumiem gości którzy pienią się na Subaru że nie wzieło Colina, e niby to Colin stworzył legendę Subaru... Wyjaśnijmy sobie, po pierwsze gdyby nie zrobił tego Colin zapewne zrobiłby to Sainz rok wcześniej! Subaru byłoby mistrzowskim zespołem już w 1994 roku, a to za sprawą Carlosa Sainza, a nie stało się tak za sprawą kibiców Colina którym nie spodobał się Team Order nakazujący Colinowi przepuszczenie Sainza, wtedy właśnie kibice Colina zabawili się w Leppera i ustawili Sainzowi blokadę z kamieni, w ten sposób tytuł zgarnął Auriol. Po 1995 roku Colin nie błyszczał już, nastała era Makinena który dzielił i rządził. Z Subaru Colina również nikt nie wyganiał, Colin poszedł po prostu tam, gdzie dali mu więcej kasy. Moim zdaniem Subaru nie ma ŻADNYCH, ani prawnych, ANI MORALNYCH zobowiązań wobec pana McCrasha, tym bardziej że jako kierowca mocno się zdewaluował i zupełnie nie potrafi się odnaleźć w nowym systemie punktowym. Są ludzie który nadal gościa uwielbiają (w tym i ja), ale to trochę za mało zeby rujnować budżet zespołu.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez darekH » środa, 17 gru 2003, 09:02

No dobra, napewno Zoltodziob masz racje po czesci sie z toba zgodze,ale:
1. OK za Hirvonenem stoi kasa, i Subaru byloby glupie jej nie przyjmujac, ale z drugiej strony mysle ze najwiecej ludzi na swiecie nie majacych za duzo wspolnego z rajdami, i czesto nie wiedzacych o co w nich chodzi, kojarzy wlasnie Colina McRae jako kierowce rajdowego, to ze jest kaprysny to jedno, to ze ma o sobie wysokie mniemanie, ale ja osobiscie jemu moge to wybaczyc, w przeciwienstwie do niektorych Polskich asow, i to nie zawsze z tych najwyzszych klas, i tak po prawdzie caly ten cyrk WRC jest jednym wielkim marketingiem w celu polepszenia sprzedazy, powiem tylko ze zaryzykuje stwierdzenie ze gdyby Subaru wydalo obecnie np. limitowana serie STI McRae Edition i Solberg Edition , dalbym sobie chyba reke uciac ze colinowa szla by niebo lepiej.
2.Mowisz ze to nie Colin stworzyl legende Subaru, no tu sie nie zgodze, od czasu 555 subaru kojarzylo sie zawsze z Colinem, i nawet to ze zdobyl tytul to jedno, ale to jak on sie na tych trasach tym samochodem poruszal, przeciez nie tylko same crashe colinowe sie pamietalo , po prostu jego agresywny styl jazdy byl tym czego kibice szukali w rajdach, jazdy bezkompromisowej itd, Sainz byl i bedzie bardzo dobrym kierowca, ale czasami brakowalo tej iskry u niego, jako jeszcze przyklad podam ci przejscie Colina do Forda, myslisz ze dobra sprzedaz Focusa, wziela sie tylko z tego ze byl udana konstrukcja, bo ja mysle ze czesc ludzi chcialo miec jakas namiastke tego co ogladali w TV w WRC czy MP.
3.Czy ktos gdzies napisal ze Subaru ma jakis moralny czy prawny przymus zatrudniania Colina, ja chyba tego nigdzie nie przeczytalem, wiadomo ze prawa rynkowe sa nieublagane, ale od czasu odejscia Colina do Forda, to po cichu duza liczba kibicow widziala by Colina w Subaru, bo to jest wlasnie sentyment do tej pary Subaru-Colin, tak jak mysle ze gro z nas ma sentyment do Holka i Subaru, bo Krzystof byl wlasnie takim naszym Colinem, to sa takie sprawy ktore ciezko przestawic na kase, bo chocby to ze jak Holek mial startowac w PWRC to wszyscy chcieli zeby startowal STI bo jakos w podswiadomosci jest to ze Holek to musi w Subaru, i ciezko jest to zmienic, ja tam do konca zycia bede pamietal swoja pierwsza ogladarke na Kormoranie i Hola w Toyocie, ale najbardziej bede pamietal Kormoran 97' i Hola w 555 , ten dzwiek silnika jest dla mnie nie do przebicia przez zaden inny samochod
4. Dobra koncze , bo i tak za dlugo pisze, konkludujac, jeszcze raz powiem ze szkoda Colina, zobaczymy jak sobie ten Hirvonen poradzi, ale nawet miliony dolarow jakiegos tam fina nie zmienia postawy wielu ludzi, dla ktorych jedynym slusznym kandydatem byl i bedzie Colin Mcrae
gg:3048339
Avatar użytkownika
darekH
N2
 
Posty: 199
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 11:28
Lokalizacja: Gdansk

Postprzez żółtodziób » czwartek, 18 gru 2003, 18:41

1. Subaru chyba lepiej wie co by szło a co nie szło, myśle że rozważyli wszystkie alternatywy przed podjęciem takiej decyzji. Nie wiem, ale chyba w chwili obecnej to Solberg ma najbardziej fanatycznych kibiców.

2. Nie napisałem ze to nie Colin stworzył legendę Subaru, tylko że akurat padło na Colina. Jeśli by Colin nie istniał to Sainz stworzyłby legendę marki. Udało się stworzyć kult Celicy GT Four, dlaczegon nie miałoby się udać to samo z Subaru?

3.Sprzedaż forda nie miała nic wspólnego z Colinem, raczej z drogowym Focusem. Przed Focusem Ford robił przestarzałe wozy, Escort miał już chyba prawie 10 lat, Mondeo też było niemłode, nie mówiąc już o Fieście. focus był pierwszym od dłuższego czasu powiewem świeżości, w dodatku wniósł nową jakość, w przeciwieństwie do Escorta jest bardzo solidny, w rankingach niezawodnosci zajmuje wysokie noty, poza tym wprowadził nowoczesną stylistykę. W reklamach nie było żadnych odwołań do rajdów zresztą nie było się nawet, do czego odwoływać bo przez cały pierwszy rok startów focusy bez przerwy się psuły, w roku 2000 też nie było rózowo, przez pierwsze pół sezonu Subaru robiło co chciało, a później Peugeot, dopiero w 2001 roku, kiedy to mieliśmy wyjątkowo lichy sezon Colin wskoczył na 2 miejsce i do ostatniego rajdu liczył się w walce o mistrzostwo. Potem znów była mizeria.

Zresztą to co napisałeś o Hołku tylko potwierdza to , że Subaru samo w sobie jest niepowtarzalnym wozem i z Colinem czy bez i tak stałoby się kultowym wozem. Hołek przecież mieszał różnymi wozami, odnosił sukcesy Celiką, Peugeotem, ale wszyscy kojarzą go wyłącznie z Subaru.

Pewnie że takie sprawy ciężko przestawić na kasę, ale to niestety konieczność. Na tych pułapach finansowych okazuje się niestety że prawie wszystko jest na kasę przeliczalne. Nie sadzę żeby Colin swoją osobą mógł zwiększyć sprzedaż wozów danej marki, w takiej sytuacji Citroen spławiłby Loeba a zostawił Colina, albo nawet spławiłby Sainza, włanie o to się rozeszło że były nawet problemy z promocją marki, podobno angielski dealer cytryn nie chciał wykorzystywać wizerunku Colina w promocji swoich wozów, może więc postrzegana przez kibiców wartość marketingowa Colina jest tak samo przesadzona jak wartosć za kółkiem??

4. Pewnie że dla niektórych jedynym słusznym dla niektórych osób będzie Colin, ale pytanie: co z tego? Czy fakt nieobecności Colina w teamie spowoduje że zamiast Subaru WRX STI pójdą kupić sobie terenówkę którą Colin wystartuje w Pa-Daku? Nie sądzę. Na Subaru i tak nie ma alernatywy, jeśli ktoś chce kupic taki wóz to i tak go kupi, ilość jego nabywców ma raczej związek z ilością fanów rajdów, wsród fanów rajdów ten wóz i tak jest poza jakąkolwiek konkurencją, a rajdy będą rozkwitać wtedy i tylko wtedy jeśli będą się rozwijać a nie będą stanowić przechowalni dla dinozaurów. wiesz dlaczego Colin stął się wielki? bo był mieszanką młodosci i profesjonalizmu, obecnie została już tylko część tego drugiego. Trzeba wykreować nową gwiazdę, na taką gwiazdę kandyduje bez wątpienia Solberg, może to jego za 10 lat będą wspominać z rozrzewnieniem??
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez beeper_ » czwartek, 22 kwi 2004, 15:58

Colin wystartuje prywatna Impreza wrc 04 w wielkiej brytani
Avatar użytkownika
beeper_
N4
 
Posty: 2056
Dołączył(a): sobota, 5 lip 2003, 10:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mototom » sobota, 5 cze 2004, 15:48

Kolejne plany Colina http://www.orlenteam.pl/35596.xml.
Dawałem ten link w forum ogólnym - Orlen Team ale terenowe rajdy chyba niezbyt interesują forumowiczów.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez TommiCrazy » niedziela, 6 cze 2004, 12:12

Popieram to co mowi Żdziob, niezgodze się tylko z tym kto ma najbardziej fanatycznych kibiców, jak bylem na oesie rajdu MŚ to zdecydowanie najbardzie dawali o sobie znać FANI LOEBA, najlepiej zorganizowane grupy które niedawały cienia wątpliwości komu doping przyjechali dawać :)
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez qbus » czwartek, 17 cze 2004, 17:29

Colin nie wystartuje w tym roku...
:arrow: www.extreme.pl
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice

Postprzez michal_wrc » czwartek, 17 cze 2004, 18:03

qbus napisał(a):Colin nie wystartuje w tym roku...
:arrow: www.extreme.pl

Nawet Colin ma kłopoty ze znalezieniem sponsora na jeden start.
:( Szkoda że nie wystartuje, ciekawy jakby by sobie poradził w Subaru.
Avatar użytkownika
michal_wrc
A5
 
Posty: 737
Dołączył(a): sobota, 13 gru 2003, 16:42
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez beeper_ » czwartek, 17 cze 2004, 18:06

ja bym nie liczyl na cuda, podczas sezonu byl wjezdzony w auto i to nie dawalo jakis swietnych rezultatow, to teraz tym bardziej by sie to nie zmienilo.
Avatar użytkownika
beeper_
N4
 
Posty: 2056
Dołączył(a): sobota, 5 lip 2003, 10:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez golden » piątek, 18 cze 2004, 19:09

niedobra wiadomosc - chociaz nie spodziewałbym sie jakis super wyników colina - w koncu kilkanascie miesiecy bez samochodu to sporo
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mars » wtorek, 22 cze 2004, 21:15

Mimo ze nie jestem jakims wielkim fanem Colina to Rajd Wielkiej Brytani bez niego to jakies nieporozumienie....chcialbym zeby wystartowal. A moze by mu forma wrocila ;)
3xFSO + 1xFSM + na jesieni jakieś E36 :D
Avatar użytkownika
Mars
A6
 
Posty: 1753
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2004, 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Yaro » środa, 23 cze 2004, 14:41

Londynski "Times" donosi ze Colin ma wkrotce podpisac kontrakt z Nissanem by jak najlepiej przygotowac sie do przyszlorocznego Dakaru.
JANUSZ KULIG 19.10.1969-13.02.2004

"Znicze się wypalą, kwiaty zwiędną a pamięć o Nim zostanie" Maciej Wisławski
Avatar użytkownika
Yaro
N3
 
Posty: 330
Dołączył(a): niedziela, 16 lis 2003, 15:27
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mototom » środa, 23 cze 2004, 15:11

Yaro napisał(a):Londynski "Times" donosi ze Colin ma wkrotce podpisac kontrakt z Nissanem by jak najlepiej przygotowac sie do przyszlorocznego Dakaru.

Nieoficjalnie Colin ma juz od paru miesiecy podpisany kontrakt z VW na Dakar.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron