(PPZM) Barbórka Cieszynska 2004

[ZOWA]

Ja to nie byłem, bo pan Meresiński nawet jechał dosyć tak jak na niego.

Ale jechała "lepsza" załoga także Clio Sport - czerwonym, stałem na ul. rajdowej os.Pasieki ostatni przejazd i jak bym miał rower to bym chyba ich dogonił. A auto mieli w pełni sprawne.
Nie będę się już czepiał nikogo, chodź byłoby się jeszcze kogo czepić.

A czy ktoś widział dzwona załogi K-? ,Peugeotem 206, czerwonym.

Nooo co do Meresińskiego to jeździ jak jeździ powoli ale do przodu a załoga w czerwonym Clio jechała w Clio Sporcie, który chciał nie chciał jest również własnaścią Meresińskiego .....jakieś fatum Clio Sportów Mery . A dzwonek załogi K - ? w czerwonym Pugu to dość dzwina historia, kolega chyba sie zapatrzył na żółto-czarna astre która zabrała gospodarzowi pół płotu tak mu się spodobało że zrobił ten sam manewr.... i tyle na temat.

to ze czerwone clio jest piotrka meresinskiego to wiadomo od dawna.habek cos mowil ze auto stracilo moc jak z nim rozmawialem.jak rozmawialem z piotrem na mecie to nie byl mi w stanie powiedziec co se stalo habkowi.ale ogolnie piotrka bardzo lubie.

[*fly*]

moje fotki z rajdu:
http://mm.mech.pk.edu.pl/~316a_22/cieszyn.php

[!ADI!]

http://www.rajdy.hoga.pl/rajdy_full.asp ... =1&id=6220

[speed555]

fly: tez bylem na tym mostku, na 2 przejedzie. Ty chyba na pierwszym ??

Moja galeia z Cieszyna: http://speed555.fotopic.net/c348861.html

[*fly*]

no tak! ja na pierwszym przejezdzie! no i chwilowo na 3 bo czas nas gonil i musielismy wracac i do samochodu tamtedy szlismy!

[piter306]

Dla mnie był to najlepszy rajd jaki widziołech w tym roku, niesamowity .

[kirloy]

Respect dla Solka za jego wyjasnienia sytuacji z kolcami - nie olal kibicow tylko solidnie wyjasnil swoj punkt widzenia - wielkie dzieki.
Teraz rozumiem jego podejscie do sprawy faktycznie szkoda ze cala sytuacja nie zostala jakos zalagodzona i tak nikomu o zwyciestwo chyba nie chodzilo, wiec mozna ich bylo wykluczyc wieczorem - tym bardziej ze sedziowie nie powiedzieli jasno ze za kolce wylot.
Gdyby sedziowie postawili sprawe jasno - to mozna chyba bylo te jedna petle na zimowkach przejechac wolno. Przeciez nikt nie powie Solkowi ze jezdzic nie umie bo odpuscilby petle na lodzie...( w zeszlym roku tez barborke na mokrym rozpoczal jakby byl wolny przejazd )

Sedziowie ograbili nas z widowiska;(.

Z innej strony patrzac to jazda tych okolcowanych tam gdzie ja stalem nie wybijala sie jakos stylem jazdy;)

Ogolnie organizacja Cieszynki jak dla mnie podla:(. Totalna zlewka mediow, z netem na czele - skandal. Barborka przez takie zachowanie moze utracic swoja pozycje i prestiz w PZMot. smutne, ale komus sie nie chce. Moze za rok bedzie lepiej.

[AdamB]

http://www.krpp.org/multimedia/witucki_barborka.avi - To link do filmu onboard załogi Witucki/Gerber z Barborki Cieszynskiej w 2001 roku. Film ten nie byl jeszcze nigdzie publikowany, a umieszczam go w ramach ciekawostki oraz dla tych, ktorzy nie potrafia zrozumiec zawodnikow z Lancerów. Ten onboard pochodzi z Opla Astry z kolcami, a wyobrazcie sobie jak mieli jechac zawodnicy w samochodach, ktore znacznie lepiej sie napedzaja po takiej nawierzchni i na dodatek bez kolcow. Niech nikt nie pisze, ze to slaby zawodnik bo w 2001 Jacek Witucki zwyciezyl oske i N3 w PPZM. Pozdrawiam

[PawelRally]

http://www.krpp.org/multimedia/witucki_barborka.avi -

Jakość filmu hujowa ale da się przeboleć. Jak bym nie wiedział że kierowca jedzie na kolcach to bym powiedział, że założył chyba sliki bo tak to wyglądało. Jestem w szoku, teraz się nie dziwię czemu Sołek, Bęben itp. założyli kolce.

[sumo]

Niektorzy z was glupoty gadaja.... a raczej piszą

Ludzie.. a co maja powiedziec zawodnicy na Monte Carlo jesli przez 2 odcinki jest asfalt a na trzecim lód ?? Nie bedzie zadnego servisu, wiec co zrobią? Nielegalny servis? Po to zeby bylo widowisko czy po to zeby bylo bezpiecznie? A moze po to, zeby ich wykluczyc ??

Na Cieszynie, reszta zalog (czyli ponad 100) potrafiła jechac bez kolca, a trzy załogi ze szpicy postanowiły inaczej.. Bo Sołek sobie słownie jakąś umowe zawarł, której nikt nie potwierdził - jak to on pisze. Poinformował swoich kolegów zawodników, ale jak widać nie wszyscy sie zdecydowali, nie poszli na takie ryzyko jak Beben czy Gabrys..(ktos jednak podchodzi do rajdów profesjonalnie?).Szacunek dla niego za wyjaśnienia i za przeprosiny.. ale w tym sporcie zawsze cos bedzie nie tak. Regulamin to regulamin. Skoro naginają z nielegalkami, to mogą naginać z innymi przepisami dot. rajdow - teraz jakby zawodnik stawał sie "panem" całej imprezy. Aha - w ostatnim numerze w WRC jest artykuł o tym jak to zawodnicy nie lubią sie z działaczami - ale jak widać, po takich "aferach" zawodnicy są sami sobie winni (chodziasz organizatorzy tez nie są święci). No ale czego możemy oczekiwać, przeciez to jest Polska i nasze Polskie rajdy...

[PawelRally]

No w sumie Sumo masz racje co do Sołka to dobrze zrobił że wyjaśnił to zdarzenie z kolcami. To się nazywa profesjonalizm

[Mroowa]

Ale kurcze ludzie SUMO oni jaechali jako goście i pojechali na kolcach myslę że jakby to były MP to by albo wszyscy śmignęli na kolcach albo nikt nie ma co się w temat zagłębiać wiem jedno na miejscu Sołka Bębna etc. zrobiłbym to samo. A na Cieszynce już bym się raczej nie pokazał Jeżeli tak jak pisze Sołek był cicha umowa a tu nagle OUT wywalili ich z rajdu no to podziękował.

[sumo]

I co z tego że jechali jako Goście? Czy regulamin jest inny dla gości ?? A co to jest wogole cicha umowa? Mówimy tu o Kulczyku i jego przygodach czy o rajdzie? Opamietajcie sie.
Wiem ze jechali sobie dla "pietruszki" (no moze dla tego fajnego pucharu..), ale leśli np. Kuzaj jednorazowo by wystartował w Monte-Carlo, to wątpie czy byłby zdolny złamać przepisy, tylko dlatego, że nie bedzie brał udziału w całym cyklu. To tylko taki przykład, moze niejasny, ale zrozumcie. Mam nadzieje, że ze strony tych zwodników naginających ten przepis już nigdy się to nie powtórzy.

[qbus]

A jak to wyglądało na zimowym? było pisemne pozwolenie na uzywanie kolcy? czy tylko na zasadzie ustnej umowy?

[Alien]

Ja nie kumam jednej rzeczy. Kiedys nie bylo kolcowanych opon a chlopaki sie scigali po szutrach, asfaltach, lodzie, sniegu i po wszystkim co sie dalo. Nagle sie okazuje, ze bez kolcow nie da sie jechac po sliskim. Jak kuwa rajd jest zima to jest zimno i slisko. Tak samo to solenie drogi. Niech se jeszcze asfalt podgrzeja. Brawo dla wszystkich kolesi, od seja i 126p po lancera, ktorzy przejechali ten rajd na regulaminowych oponach. A reszta niech gra w colina i rbr, tez jest ciezko, kolce mozna zalozyc a sie czlowiek nie spoci tak bardzo, nie ubrudzi i na glowe przed telewizorem nie pada. A ze na kolcach zupelnie inna jazda i szkoda, ze debile ich zabronili w sporcie, to zupelnie insza bajka.