(M.Ś.) Collin w Subaru!!

[Jester]

Dlaczego nie Colin Przecież wiadomo dobrze jaki miał wkład na image całego zespołu, fakt jest faktem, jak miał swój dzień to był nie do objechania, a jeśli nie to wiadomo - dzwonił ale w najlepszym stylu. Z sentymentem wspominam załogę granatowego Subaru Impreza McRae/Grist. Szkoda tylko, że Japończycy nie potrafią docenić oświadaczenia. Chociaż z drugiej strony postawienie na młodzież w przypadku Mr. Hollywood-a było strzałem w dziesiątkę. Kto wie jak się spisze domniemany Hirvonen...

[!ADI!]

I'm so sad

[TommiCrazy]

to niejest wina subaru !! Poszło o kase bo colin sobie niepopusci bo to cały on!!

[WRCfan]

kiedys w jakims wywiadzie z Colinem,powiedzial on ze przestal juz czerpac satysfakcje z rajdow...wg.mnie w MŚ nie ma miejsca na ludzi ktorzy nie czerpia z tego przyjemnosci,aczkolwiek bedzie mi go brakowalo...ciekawe jak sie spisze Hirvonen.
PS to Rovanpera tez juz sie nie liczy???

[!ADI!]

Wydaje mi się, że wina leżypo stronie nie zameog SWRT, tylko żółtego Subaru. No zmartwili mnie tą decyzją. Przecie zawdzięczają qltowość swojej marki w większości właśnie jemu.

ps. Przestaję lubić niewdzięcznych japończyków, będących w zarządzie Subaru.!!!

[TommiCrazy]

He , Pensje kierowców to wiekszy koszt niż budowa rajdówek, Colin przesadził z swąją wartoscią i nawet taki japonski koncer wywalił oczy nawierzch !!U Kitajców to niema miejsca na sentymenty !! tu sie liczy precyzyjna matematyka !!!

[beeper_]

no to dupa, hirvonen w subaru...

Mikko Hirvonen będzie drugim fabrycznym kierowcą zespołu Subaru w przyszłym sezonie Rajdowych Mistrzostw Świata. 23-letni fiński kierowca w tym roku startował wspieranym przez "fabrykę" Fordem Focusem WRC i jego najlepszym wynikiem było szóste miejsce wywalczone w Rajdzie Cypru.
Jak informuje oficjalny komunikat, decyzja zespołu Subaru związana jest z filozofią wspierania rozwoju młodych kierowców, dopiero zdobywających doświadczenie w Rajdowych Mistrzostwach Świata.

- Jesteśmy bardzo podekscytowani w związku z podpisaniem kontraktu z Mikko. Jest bardzo utalentowanym młodym kierowcą i możemy mu zapewnić najlepszy samochód i zespół, by umożliwić mu rozwinięcie swoich pełnych możliwości - powiedział David Lapworth z kierownictwa zespołu Subaru. - Wspieraliśmy rozwój wielu młodych kierowców i mamy nadzieję, że to jest jedna z pierwszych inicjatyw, w które Subaru będzie zaangażowane w 2004 roku.

Mikko Hirvonen powiedział natomiast: - To fantastyczna możliwość dla mnie i jestem zachwycony, że dołącze do zespołu w przyszłym roku. Chciałbym osiągnąć bardzo wiele w mistrzostwach świata i wiem, że zespół Subaru bardzo mi pomoże. Po prostu nie mogę się doczekać chwili, w której wsiądę w samochód i będę jechał.

23-letni Mikko Hirvonen miniony sezon spędził za kierownicą wspieranego przez zespół fabryczny Forda Focusa WRC, swój najlepszy wynik - szóste miejsce - osiągając w Rajdzie Cypru. Wcześniej fiński kierowca startował między innymi N-grupową Imprezą WRX w szutrowych mistrzostwach Włoch.

[beeper_]

po za tym widac, ze subaru tez idzie w takim kierunku jak ford, z mlodymi kierowcami;)

[darekH]

No nie wiem czy oszczedzanie na Colinie to dobry pomysl, Ford moze i poszedl w kierunku mlodych, ale jakich, to ze Markko nie bierze duzej kasy to nie znaczy ze byl kiepskim kierowca, on przed przyjsciem do Forda juz byl szybki, mial duze doswiadczenie, z kolei Duval, ma o wiele lepsze zadatki na kierowce niz Hirvonen, ale zobaczymy, szkoda Colina,mowi sie ze za duzo chcial kasy, ale ja mysle ze Colin jest sam w sobie produktem marketingowym, i to zawsze ma jakas wartosc, jako prosty przyklad podam chocby marke subaru (w rankingu ulubionych samochodow na wyspach brytyjskich w ktoryms roku zwyciezyl model Subaru Impreza Mcrae Edition, czy serie gier video CMR , to jest legenda, ale zywa legenda, ja jednak mam nadzieje na powrot w 2005 Colina i Rycha, Subaru powinno zrobic postep w samochodzie dzieki zaoszczedzonej kasie, jak to zrobil Ford, tworzac pojazd bedacy o krok naprzod od konkurencji, ale awaryjny, zobaczymy jak ten sezon bedzie sie ukladal, ale to juz nie bedzie to samo, bez Colina to jednak inne rajdy, pozostaj jedynie nadzieja na 2005 rok!

[żółtodziób]

szkoda Colina, ale jak dla mnie to facet zachowuje się dziwnie. Ten facet nie zna swojego miejsca w szeregu, nie wiem ile chciał kasy, ale w zeszłym sezonie miał rekordowy kontrakt, zwinął 2*więcej kasy od Solberga, 4* więcej od Sainza, punktów zdobył niewiele, nawet na swoich śmieciach przegrał z Loebem, który na szutrach nie jest tak dobry jak na asfaltach. Nie wiem czy dla samej legendy warto bulić grube miliony dolarów, zwłaszcza że chyba traci gość nawet motywację, gdyby na prawdę bardzo chciał jeździć to nie oglądałby się na kasę.

Druga sprawa to że Colin byłby w Subaru tylko 1 sezon, do powrotu Burnsa, po cholerę wywalać kupę forsy na Colina skoro po pierwsze zanim zacznie osiągać dobre wyniki to będzie musiał wysiadać z wozu, uprzednio zniszczywszy kilka karoserii, a po drugie od razu wiadomo że byłby nr2 w zespole, nie wywala się więcej kasy na nr.2 niż na nr.1

[qbus]

Oj... wydaje mi się że Subaru miało o wiele lepsze możliwości niż Hirvonen. A tacy kierowcy jak Kresta, Stohl, Passonen

[Yaro]

Holek przeciez tez pokazal ze wie jak jezdzic Impreza, jego mogli wziac A calkiem powaznie i wybiegajac w przyszlosc - jezeli Hirvonen okazalby sie rewelacja a Burns wrocil do zdrowia to co w 2005? Lojalnosc nakazywalaby angaz Rycha ale jak to bedzie nie wiadomo - w koncu business is business. Ale to tylko akademicka dyskusja chyba ze ktos slyszal jakies wypowiedzi kierownictwa Subaru na ten temat?

[tomas]

Hirvonen ma ogromną zaletę - jest młody. Przed nim jescze wiele sezonów. Chłopak rozwija się. Żałuję, że nie zobaczymy Colina, ale tak już jest, że czasami przychodzi czas nawet na najlepszych. Colin ostatnio nie dawał powodów by ładować miliony w niego. Uważam, że kontrakt z Hirvonenem jest dobrą decyzją zarządu Subaru. Czy najlepszą? Nie wiem. Moim zdaniem jest to dobra decyzja. Ford w tej chwili ma pod swoimi skrzydłami dwóch młodych kierowców. Duval jest jeszcze młodszy od Hirvonena a jednak sprawdza się jako kierowca fabryczny. Narazie jeszcze zbiera doświadczenie, uczy się. Za kilka lat to właśnie Hirvonen, Duval przejmą "pałeczkę" i to oni będą walczyć o tytuł.
Pozdr.

[+RAFAŁ+]

To może i ja coś wrzuce od siebie.
Myślę, że poza ogromną popularnością Colin niewiele oferował swoją osobą. To nie jest już ten Colin co kiedyś. Co do angażu Hirvonena to myślę, że na ocenę zaczekam aż wystartuje w kilku rajdach. Można mówić, że było jeszcze wielu dobrych kierowców których można było zatrudnić. Nie nam jednak o tym decydować.

[kakao]

poza tym hirvonen ma jeszcze jedną zaletę - ma kasę, przecież do forda też wnosił własny budżet, teraz się o tym głośno nie mówi, ale za nim stoją potężne pieniądze.