przez żółtodziób » poniedziałek, 7 lip 2003, 16:31
Zacznijmy od tego że fordy zawsze się psuły, ostatnim odpornym na wszystko był Escort Mk II, nie wiem jak RS 200 bo mało o nim informacji można znaleźć choc ciekawe auto, ale już od Sierry Cosworth wzwyż sypały się wszystkie, ostatni Focus był trochę odporniejszy ale dopiero od momentu kiedy już nie był w stanie za bardzo nawiązać walki z czołówką. Poza tym nie ma reguły, zobacz jak dobrze zadebiutowały Citroeny, od samego początku były szybkie i niezawodne, to samo Pugi,też praktycznie od razu zaczęły mieszać i to nie psując się za specjalnie. Bardzo dobrze spisywała się od samego początku Corolla WRC, choć to auto akurat miało wiele rozwiązan przeszczepionych z Celiki GT Four grupy A, pierwsze WRCaki były własnie taką trochę radosną twóczością, Subaru i Ford też przebudowali swoje A-grupowe modele do specyfikacji WRC...