(RSMP) 11 Rajd Rzeszowski

Archiwum

Moderator: SebaSTI

Postprzez +RAFAŁ+ » sobota, 9 sie 2003, 22:58

A gdzie są te zdjęcia? Ktoś wie jak wyglądało miejsce w którym wydachował "Huzaj"?

LIPciu, dlaczego oceniasz organizację rajdu po osobach palacych papierosy?
Odszedł wielki kierowca, jeden z największych, jacy kiedykolwiek pojawili się w polskich rajdach...

ryspol.net.pl
Avatar użytkownika
+RAFAŁ+
A6
 
Posty: 1800
Dołączył(a): piątek, 23 maja 2003, 19:11


Postprzez psz » sobota, 9 sie 2003, 23:26

Kubus: no to nie jest chyba za dobrze, z tego co w panoramie mowili (pomijam to jak mowili...) stan ranionego w głowę strazaka jest ciezki :(
Trzeba trzymać kciuki za rannych i Gabrysia, oby wszystko sie dobrze skonczylo!
"měl bych se smát ale mám úsměv Mikymauze"
Avatar użytkownika
psz
A5
 
Posty: 671
Dołączył(a): piątek, 21 mar 2003, 15:32
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Postprzez !ADI! » niedziela, 10 sie 2003, 00:12

Trzymajmy kciuki na rannych i Gabrysia. Niech grono ofiar sportów motorowych w tym roku już się nie powiększa.

Ale wiecie co mnie zdenerwowało. Podają że był wypadek. Ale nie byli na tyle łaskawi, żeby powiedzieć kto wygrał rajd!![teleexpres]

------
to mój 400 post. Ale jakoś ten nie jest zbyt wesoły.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez marecki » niedziela, 10 sie 2003, 10:29

hej w sobote tj. w drugim dniu rajdu Rzeszowskiego widziałem Kuzaja na Torze Kielce. :D w godz. po południowych. Chyba wracali całą ekipą z rajdu i zatrzymali się na małej pętli, aby zrobić pare kółek.Auto nie wyglądało po dachu, choć widać było wyklepane błotniki i maske.Motor na moje ucho był chyba ok :wink:
Zastanawiamiam się czemu tak wielu ma o nim złe zdanie, no stało się i nie wydaje mi się aby go tak krytykować.
marecki
N3
 
Posty: 350
Dołączył(a): sobota, 26 paź 2002, 16:22

Postprzez Baca » niedziela, 10 sie 2003, 11:32

Przede wszystkim gratulacje dla Tomka Czopika. To jego pierwsze "pełne" zwycięstwo w rajdzie zaliczanym do mistrzostw POlski. To też pewnego rodzaju prezent - w ostatni poniedziałek Tomek miał urodziny. I jeszcze jedno - po raz drugi w tym sezonie, zwycięzca na mecie rajdu wspomina o zmarłym. Tak było na Elmocie (Kuzaj --> Rocco), tak było teraz.

Zwycięstwo Czopika to też pierwszy triumf MItsubishi Evo 7 w rajdach zaliczanych do mistrzostw Polski.
Brawo też dla Sebastiana Frycza - zwycięstwo w N-ce znacznie przybliżyło go do tytułu mistrzowskiego.

Rzeszów dla wielu kierowców będzie się kojarzył jako miejsce osiągnięcia swych najlepszych rezultatów (Frycz jedyne zwycięstwo w generalce, teraz Czopik). Napewno długo ten rajd będzie pamiętał Maciek Lubiak. To przecież 3 miejsce w generalce mistrzostw Polski to też jego życiówka. Gratulacje.

Gratulacje tez dla wszystkich zwycięzców poszczególnych klas. Napewno zwraca uwagę znów przewaga Pelikana nad rywalami. Blisko 2 minuty. A Pelikan już za tydzień debiutuje na Słowacji! Powodzenia!

Warto też odnotować fakt, że Marcin Bełtowski po raz pierwszy w tym sezonie w mistrzostwach Polski zameldował się na mecie. Przerwana więc została feralna passa?
Baca
A5
 
Posty: 704
Dołączył(a): czwartek, 20 lut 2003, 18:35
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Wilu » niedziela, 10 sie 2003, 11:42

zwycięzców się nie sądzi więc się uspokoję. szkoda Michała cholernie wręcz bo już po zawodach w ence. wogóle muszę po raz kolejny stwierdzić że grupa n4 zabija rajdy. Grzyb pojechał fantastycznie i dostarczał wiele radośći. podobnie zresztą jak kilku jeszcze kierowców. bardzo agresywnie jechał Witas. a Leszka widziałem i się nie zawiodłem. do incydentu doszło za metą lotną.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez !ADI! » niedziela, 10 sie 2003, 11:59

czemu N4 zabija rajdy??????? Wilu???
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez psz » niedziela, 10 sie 2003, 12:11

No cheba pod wzgledem widowiskowosci. Przeciez np. na Polskim tez niby walka w N4 zacieta byla, ale na czas przejazdu lancerow mozna bylo sobie isc i wrocic dopiero na oski i pugi, przynajmniej na "patelniach"...
"měl bych se smát ale mám úsměv Mikymauze"
Avatar użytkownika
psz
A5
 
Posty: 671
Dołączył(a): piątek, 21 mar 2003, 15:32
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Postprzez beeper_ » niedziela, 10 sie 2003, 12:22

zostal jedynie Stecu;]
Avatar użytkownika
beeper_
N4
 
Posty: 2056
Dołączył(a): sobota, 5 lip 2003, 10:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez !ADI! » niedziela, 10 sie 2003, 12:33

To tak. Ale to właśnie skutek zaciętości.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez psz » niedziela, 10 sie 2003, 12:40

No tak, przy takiej zacietosci bardzo fajnie sie wyniki w necie oglada, ale na zywo w ciasnych winklach nie ma za bardzo na co patrzec.
Np. na filmach z Madery widac mase osiek, walka byla jak najbardziej zacieta, a boooki odchodzily niesamowite u zdecydowanej wiekszosci!
No w szybkich prtiach owszem, zaciete walki super sie oglada:)
"měl bych se smát ale mám úsměv Mikymauze"
Avatar użytkownika
psz
A5
 
Posty: 671
Dołączył(a): piątek, 21 mar 2003, 15:32
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Postprzez LIPciu » niedziela, 10 sie 2003, 13:34

beeper_ napisał(a):zostal jedynie Stecu;]

???
oglądałem go na polskim i na ostatnim rajdzie i nie rozumiem co ty piszesz! ten chłop jeżdzi na okrągło!
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez Wilu » niedziela, 10 sie 2003, 14:18

niestety Lipciu masz rację Stecu już nie jeździ agresywnie. niczym się już nie wyróżnia a szkoda.

ale chyba największe jaja są na tym rajdzie z tymi betonowymi słupkami na cięciach. to moim skromnym zdaniem jest cholernie niebezpieczne rozwiązanie i to w jakich miejscach. można koła pourywać i o ilę się nie mylę Bęben miał chyba taką przygodę.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez lewar » niedziela, 10 sie 2003, 16:07

Powiem tyle. Stałem pierwszego dnia rajdu na patelniach w Lubenii i to co pokazał Stecu, jest nie do opisania - zmiótł bokiem calutką trawę i glebę z zewnętrznej razem chyba z fotoreporterami ;)
I tylko dlatego warto było tam stać.
Avatar użytkownika
lewar
N2
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek, 23 gru 2002, 12:50
Lokalizacja: okolice Krakowa

Postprzez schwepes » niedziela, 10 sie 2003, 16:29

dla wszystkich którzy uważają że Stec jeździ na okrągło :twisted:
http://www.kuzi.jaw.pl/rzeszow/rzeszow_stec_1.avi
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość