motorsport.com

przez **krzychd** » czwartek, 6 sty 2005, 18:08

Przestancie gadać bez sensu, wie ktoś co się dzieje na trasie?

przez **Alien** » czwartek, 6 sty 2005, 18:12

Peter 39 minut przed Saby czyli jest 1 w generalce. Za mitsubishi jedzie Jutta (z jakies 8 minut) a potem Nasser w BMW. W motocyklach 5 gosci Despres, Cox, Meoni, Coma, Ullevalseter na poczatku, potem dziura i reszta. Dabrowski chyba 12.

przez **Cobra** » czwartek, 6 sty 2005, 18:13

xander napisał(a):w necie nie brakuje cwaniaczków co są mocni ale tylko przed klawiaturą...

Takich jak ty co...?????????? :twisted:

Czy tylko mnei sie wydaje ze holo utknal na dlugo na 60 ktoryms kilometzre a teraz znowu na 99 km. Jak tak dalej pojdzie to on juz jutro nie pojedzie:(

przez **xander** » czwartek, 6 sty 2005, 19:48

Cobra napisał(a):
xander napisał(a):w necie nie brakuje cwaniaczków co są mocni ale tylko przed klawiaturą...

Takich jak ty co...??????????

o! takich jak ty właśnie i Alien :!:

masz jakąś sprawę do mnie? jakiś problem Cobra? pisz na priv! :evil:

przez **mototom** » czwartek, 6 sty 2005, 20:07

xander, dawno żaden nowy uzytkownik takiej furrory jak ty na dzień dobry nie zrobił tutaj.

przez **bounder** » czwartek, 6 sty 2005, 20:37

subarek mial chyba lepsze wejscie :wink:

co sie dzieje z dabrowskim ktos wie??

przez **LIPciu** » czwartek, 6 sty 2005, 20:46

już jest.
dużo przyjął od czachora. jest 19

przez **Wilu** » czwartek, 6 sty 2005, 21:07

w generalce nie wygląda to źle 12 i 13 pozycja. jest spora szansa na poprawę szczególnie, że jutro może się naprawdę wiele wydarzyć. motorki bez serwisu, no i kondycja po takim etapie nadwyrężona. bravo, że ukończyli etap.

eh natomiast wśród automobili to będzie rzeźnia totalna, Kankkunen, Schlesser już na Cp1 ponieśli ogromne straty. oj niewielu z czołówki to przetrwa, jutro będzie jeszcze ciekawiej.

natomiast ja już w tej sytuacji kibicuję Jucie, co by zlała wyjadaczy (zresztą już to robi) i co by VW wytrzymał. no i Josephowi co enkowym Mercedesem jest po Cp2 w 20 !!!.

co do Krisa matadora miejmy nadzeję, że jest w formie i wytrzymają z fortepianem bez snu, wystartują rano do kolejnego etapu. jeszcze go nie zarejestrowali na Cp1, ale da radę. albo nie, dziś holownika po niego nie wyślą.

przez **Kubus** » czwartek, 6 sty 2005, 21:23

Nie wiem czy bylo podawane jesli tak to przepraszam.Nie przegladam forum na bierząco bo nie chce mi ise czytac takich bzdur jak powyzej...

Wracajac do tematu:
Film pokazujacy Colina po wypadku(Colin wyglada niezbyt ciekawie)
http://www.eurosport.com/home/pages/v4/l0/s239/playermultimedia_lng0_rub9_spo239_ven18929.shtml
Źródło www.eurosport.pl

przez **driver.pl** » czwartek, 6 sty 2005, 22:10

Szkoda Dąbrowskiego, chyba tylny teleskop wymienił na jeszcze gorszy. Czachor widać nie ryzykuje jedzie własnym tempem czeka pewnie jak inni się wykruszą.

przez **nick555** » piątek, 7 sty 2005, 00:00

No rzeczywiście szkoda Dąbrowskiego ale wierze w niego. A Czachor swoim tempem i coraz wyżej. Piękny...no cóż pokora sie kłania ale liczmy na to że będzie lepiej oby nie stracił zapału...

xander daj sobie troche luzu bo wprowadzasz ferment:) wszyscy mają swoje sympatie a to forum nie jest miejscem na takie wynurzenia mało wnoszące do tematu. Pamiętaj że nie wszyscy kochają Pięknego, Leszka czy kogoś z reszty.i nie wyzywaj od cwaniaczków...

przez **Alien** » piątek, 7 sty 2005, 00:27

Qrde. Brawo dla Jacka i Marka. Sa wielcy. Z limitowaniem paliwa to jednak ktos przegial, jak jest burza i polowa kolesi jezdzi po krzaczorach w kolko. Slusznie sie Czachor wk**wił. Dabrowski nawet jak na mecie zmeczony jak pies sie wypowiadal, to i tak bylo slychac, ze mu sie chce jechac

Zawodowcy.
No i oczywiscie Peterhansel znow stary wymiatacz. Tez wielki gosc

przez **Gustaw** » piątek, 7 sty 2005, 01:05

Hołek na CP2 :!:

Alez trzymam kciuki za chlopa, strasznie bym chcial aby osiagnal mete, ale musi isc teraz pelna bomba do mety, bo skoro czolowka jechala kolo 10h a on jest w polowie i ma 5h straty to znaczy ze sie musi baardzo uwijac zeby zdazyc na start osmego etapu.
Ale najpiekniejsza bylo wypowiedz w tv o 2AM gdy wjechal na biwak, wyjebany jak kon po westernie, mowi ze jest ciezko, a zaa chwile taaaaki wielki rogal na twarzy, ktory wyjasnia wszystko, po czym mowi ze dadza rade. Alez mu w tym momencie pozazdroscilem, ma gosc niesamowite podejscie.
najgorsze jest to ze w srodku nocy bedzi musial lopata machac zeby wykopac auto na dupnych wydmach ktore sa przed meta

start przesuniety na 12:30, e to da rade

przez **xander** » piątek, 7 sty 2005, 01:26

nick555 napisał(a):xander daj sobie troche luzu bo wprowadzasz ferment:) wszyscy mają swoje sympatie a to forum nie jest miejscem na takie wynurzenia mało wnoszące do tematu. Pamiętaj że nie wszyscy kochają Pięknego, Leszka czy kogoś z reszty.i nie wyzywaj od cwaniaczków...

Niech najpierw pseudokibice wyluzują... :!:

Po prostu wkurzają mnie takie teksty; gdy ktoś pisze, że jest w 7 czy którymś tam niebie z tego powodu, że nasz reprezentant (w tym wypadku Hołek) stracił przedni napęd i się zakopał... czyste kibolstwo po prostu...
Ja nie każę nikomu wielbić Hołka czy innego Komornickiego, ale należy mu się szacunek bo jest Polakiem i naszym reprezentantem. :!:

Nie wiem dlaczego niektórzy na tym forum mają już taką mentalność, że zamiast życzyc jak najlepiej to "niech ci sie koło urwie"

Holo, Czachor, Dąbrowski ognia :twisted:

przez **tomi_kl** » piątek, 7 sty 2005, 01:43

Dawaj , Dawaj Hołek jedziemy ! GO POLAND RALLY TEAM :!:

Całe szczeście że jutro zmienili dzień , tempo jest zabójcze. Na oko widać że Holek będzie z ok 4 godz na biwaku. Myśle że On to wytrzyma

motorsport.com

(M.Ś.) Rajd Dakar

Kto przegląda forum