przez rey1 » sobota, 18 gru 2004, 01:32
co tu duzo gadac, jestem z olsztyna i faktycznie na kazdych imprezach kibicuje holkowi. rowniez teraz- na dakarze. jednak prawda jest taka, ze krzysiu raczej nie ukonczy tego rajdu. wydaje mi sie, ze brakuje mu doswiadcenia w tych sprawach. bedzie jechal szybko i uszkodzi w koncu tego miska. czuje, ze z holkiem bedzie tak samo jak z colinem rok temu. tzn bedzie jechal szybko, moze nawet wygra jakis oes, ale straty spowodowane awariami beda tak czasochlonne (oby tylko), ze nie zajmie ostatecznie rewelacyjnej pozycji, chociaz colin chyba akurat zajal niezla... nie pamietam juz, niewazne. wazne jest to, ze pan krzysiu jest optymista i my tez byc powinnismy. trzymajmy kciuki... HOLO OGNIA!!!!!!!!!