a wiec anegdota sie zaczyna jakiegos rajdu gdzie Holo pomyka po osie swoja Nka a tu mu Wislak mowi zeby moze depnal ten pedal do podlogi bo sie wloka, a holo mu na to ze on juz jest do podlogi. Wiec panowie popatrzyli na siebie i holo rzuca haslo "no to potraktujemy to jako trening"

)))) Potem jest tekst ze jazda WRC to jak jechac takim szybkim wierzchowcem a przesiadka do Nki to zejscie z tego wierzchowca i przesiadka na takiego malego osiolka ktorego jakbys nie bil "ostrogami" to i tak pozostanie tylko malym osiolkiem.
Raq555- nie wiem czy Krzyskowi sie udalo cos zmontowac z tym startem w USA. Na spotkaniu w listopadzie mowil ze plany sa i jak sie uda zebrac budget do konca stycznia w wersji pesymistycznej to pojedzie. Na razie nie mam informacji, zapytam prezesa naszego chicagowskiego autoklubu to bedzie wiedzial bo ma kontakt z Krzyskiem. Nie wiem czy on chce tu jezdzic bo sie boi mlodych w Polsce, tego sie juz nie dowiemy bo to on sam tylko wie. W kazdym razie bylo by fajnie gdyby mogl tu pojechac bo konkurencja nie jest wcale taka zla. A poza tym Krzychu mowil ze rajdy w stanach sa na dobrej drodze zeby przejsc na system FIA a moze w niedalekiej przyszlosci zrobic tu runde WRC bo to przeciez ogromny rynek mozliwosci dla producentow i swietny chwyt marketingowy. Przy obecnym trendzie robienia coraz bardziej kompaktowych rajdow, jest szansa na WRC w USA.
Pozdrawiam wszystkich ktorzy kochaja rajdy.
http://www.mcpimage.com
http://www.amkpwa.com