przez Wilu » niedziela, 9 lut 2003, 13:00
ja wiem że przedwczoraj Auriol na dwie minutki zaparkował w zaspie, i to może go zdeprymowało, bo jedzie fatalnie, może to wina auta, kibicuję jemu i całemu zespołowi, a on takie niespodziewanki in minus, no nic prawdziwy kibic się niezałamuje i z nadzieją patrzy w przyszłość. Gardemeister znowu przed Carlosem i jest wstanie zachować wysoką 7 pozycję w tym radzie.
Widzieliście co zrobił Solhberh w fabrycznym Miśku klepnął na 15 czołówce po minucie, jechał hyba koło domu, albo ulubiony oes.
Tomek przyśpieszył i efekt jest 12 sekund dołożył Latającej Żabie i chyba poczuł się się pewniej w tym autku, albo inni się juz wiozą.
Szkoda Hołka, ale jak wszystko pójzie oki to występ udany, punkty i dobra sytuacja wyjściowa, szczególnie dla Janusza, którego choć nielubię to jednak trochę mu podopinguję na tych dwóch pozostałuch oesikach, bo sprawuję się świetnie.
Ostatnio edytowano niedziela, 9 lut 2003, 13:03 przez
Wilu, łącznie edytowano 1 raz