Moderator: SebaSTI
Jazda do chwili wypadku szła mi perfekcyjnie - mówi Solberg. - Wiedziałem, że droga wiedzie do góry i w prawo, ale miałem liście na przedniej szybie i nie widziałem tego. Z zewnątrz można by zadać pytanie "czemu on nie hamuje", lecz znałem orientacyjny dystans i czekałem na otwarty fragment [winnicy]. Wciskałem gaz, żeby się wyciągnąć i nie utknąć. Takie decyzje podejmuje się w ułamku sekundy.Nie wiedziałem, że uderzyłem w słup elektryczny. To było silne uderzenie, uszkodziliśmy drążek kierowniczy. Patrząc na film, to wszystko wygląda niewiarygodnie. Na pewno coś się stało, musimy przeanalizować to z Chrisem. Jednak z pewnością nic się nie zepsuło w aucie.
tomson napisał(a):Czyli w skrócie bez PR, nie ogarnął tego co się dzieje poza drogą
Zoe napisał(a):tomson napisał(a):Czyli w skrócie bez PR, nie ogarnął tego co się dzieje poza drogą
"Nie ogarnął" brzmi trochę... poniżająco? Ja na jego miejscu też szedłbym dalej i liczył, że wjadę na asfalt... Tymczasem na onboardzie w ogóle nie widać momentu przecięcia drogi...
Mad Max napisał(a):Wydaje mi się że Solberg wypadła na tym samy zakręcie co kiedyś Kościuszko
http://www.youtube.com/watch?v=Q8_Ch4_b_fM
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości