motorsport.com

przez **karcin** » sobota, 19 lut 2005, 15:22

Rusza nowa edycja Rajdu Młodych. Może ktoś z forumowiczów oprócz mnie też będzie brał w nim udział to by było bardzo fajnie. Po więcej informacji odsyłam na stronke Peugeota http://www.peugeot.pl/locale/actual/index_1399.php
I powiedzcie mi co sądzicie o tego typu imprezach, według mnie jest to bardzo dobre poszukiwanie młodych talentów i każdy kto ma prawo jazdy i jest młody to może spróbować swoich sił

Pozdrawiam

przez **Whitek** » sobota, 19 lut 2005, 16:40

Wg. mnie pomysl jest rewelacyjny. Jedyne "fory" ma tylko ktos kto na codzien jezdzi prywatnym 206. Z checia wzialbym w czyms takim udzial ale wiek mi juz nie pozwala :wink:

Moj kolega, ktory jako pilot wprowadza mnie w tajniki ścigania, wygral kiedys ten rajd.

karcin - zycze powodzenia

przez **jack_wrc** » sobota, 19 lut 2005, 16:40

Szkoda, że nie ma eliminacji w Krakowie

Najbliżej jest w Chorzowie (najbliżej Krakowa oczywiście)

przez **Whitek** » sobota, 19 lut 2005, 16:44

jack_wrc napisał(a):Szkoda, że nie ma eliminacji w Krakowie Najbliżej jest w Chorzowie (najbliżej Krakowa oczywiście)

Jezeli chcesz brac udzial to musisz sie nastawic na WSZYSTKIE etapy. Inaczej to nie ma sensu. Pojedziesz np. do Wroclawia a do Warszawy na nastepny etap juz nie bo nie po drodze?

) Zalozeniem tego rajdu jest przejscie wszystkich etapow i wygranie go :wink:

przez **jack_wrc** » sobota, 19 lut 2005, 16:47

Nie no jasne tylko, wiesz przedtem nigdy w 206 nie siedziałem więc różnie może być. Poza tym dobrze by było gdyby I etap był na znanym gruncie. Pewnie się zapiszę, rok temu się spóźniłem i jakoś tak wogóle o tej imprezie zapomniałem. Szkoda, że nie ma więcej eliminacji regionalnych.

przez **_dookie** » sobota, 19 lut 2005, 18:12

Moim zdaniem jest to szansa tylko dla tych którzy jeżdza autami nowymi lub nowszymi. Ja mając Kadetta, auto leciwe, nie mam czego szukac w Peugeocie, bo zawieszenie spisuje sie całkowicie inaczej, nie jestem przyzwyczajony do wspomagania, a co najgorsze jak dla mnie, hamulce. Serwo jest tak mocne ze nie sposób dobrze zahamowac na raz i dosc dobrze. Ja jeżdżąc na codzien starym autem do niego jestem przyzwyczajony, a pozatym i umiejętnosci nie te.

Ale generalnie jest to pewnien sposób na wypromowanei rajdów, ale wygrywają tylko Ci którzy trenuja na codzien autami zblizonymi wiekiem do tych pugów.

przez **Whitek** » sobota, 19 lut 2005, 20:39

_dookie napisał(a):Moim zdaniem jest to szansa tylko dla tych którzy jeżdza autami nowymi lub nowszymi. Ja mając Kadetta, auto leciwe, nie mam czego szukac w Peugeocie, bo zawieszenie spisuje sie całkowicie inaczej, nie jestem przyzwyczajony do wspomagania, a co najgorsze jak dla mnie, hamulce. Serwo jest tak mocne ze nie sposób dobrze zahamowac na raz i dosc dobrze. Ja jeżdżąc na codzien starym autem do niego jestem przyzwyczajony, a pozatym i umiejętnosci nie te.

Ale generalnie jest to pewnien sposób na wypromowanei rajdów, ale wygrywają tylko Ci którzy trenuja na codzien autami zblizonymi wiekiem do tych pugów.

Pozwole sobie nie zgodzic sie z Toba

Moj kolega wygral rajd na codzien jezdzac seicento.
Ty, majac doswiadczenie w prowadzeniu zuzytego auta z kiepskim zawieszeniem, masz wieksze wyczucie samochodu. Mysle ze po 1-2 OS'ach bedziesz juz spokojnie czul auto. A wspomaganie - no coz… Na normalnym rajdzie pomaga, ale na kreciolkach czasami sie wylacza i z auta wysiadasz poprostu zgrzany.

przez **bullitt** » sobota, 19 lut 2005, 20:52

Nie ma znaczenia kto czym na codzień jeździ. Startowałem w Rajdzie Młodych dwa razy i zapewniam was, że to wcale nie jest łatwe. Jeśli martwicie się o start, że wam auto zgaśnie, zmieńcie nastawienie. Ruszenie z piskiem nic nie daje. Lepiej pojechać z wysokich obrotów na pół-sprzęgle (czyli jak kompletna pipa) i ruszyć powoli. Trasa jest niby prosta, ale jak się siedzi w samochodzie dwa kolory słupków skutecznie dezorientują. Na obu eliminacjach byłem na długo przed moim startem i uczyłem się trasy na pamięć. Pomogło, ale potrąciłem pachołki. Skręty są tak ustawione, że nie zawsze da się przejechać trasę bez przekładania rąk na kierownicy. Całą trasę jedziecie na jedynce, więc to jak działa sprzęgło czy skrzynia nie ma znaczenia. Wcale nie jest łatwo.

przez **ptakwrc** » sobota, 19 lut 2005, 22:34

tez raz jechalem i dalem i ze wszystkim co psizecie sie zgodze, na jedynce i nauczyc sie trasyt przed startem bo jest starsznie zamotana tzn hmm mzoe taka zeby sie ktos za bardzo nie rozpedzil i wogole .. ale mi osobiscie sie trasa nie podobala (tzn jak to mozna nazwac trasa - placyk) nie raz na kjsach jest mneijs slupkow a to sie nazywa RAJD.
ale inicjatywa jak najbardziej dobra, slyszalem ze gill panizzi wygral rajd mlodych we francji i zaczal jezdzic od tego czasu
barw jak widac nie zmienil

przez **_dookie** » niedziela, 20 lut 2005, 01:17

Seicento to jednak nowsze auto od Kadetta. A zawieszenie nie jest az tak istotne, chodziło mi głównie o same hamulce. A leciwym oplu serwo jest, ale nie ak mocne jak w nowym aucie. Jak jeździłem Punto to hamulce mnie przerazały. Serwo było tak mocne, ze najmniejsze wcisniecie hamulca powodowało znacze zmnijeszenie predkosci. I weź w takich warunkach lewą nogą zachamuj, nie da sie. Jestem przyzwyczajony do w sumie słabych hamulców, i podczas uzywanai lewej nogi moge nawet zablokowac koła, wiem z testów, bo jeździłem. Wiec uwazam to za fajny pomysł, ale powinny byc co najmniej dwa przejazdy na zapoznanie z autem i trasą, bo fakt, jest trudna. Na KJSie masz kilka słupków i wiesz dokładnie, a tam, słupków masa, trzeba prowadzic auto, i jeszcze kolory słupkół rozróżniac

trza sie napocic.

przez **karcin** » niedziela, 20 lut 2005, 21:55

Whitek dzięki

Dużo sie dowiedziałem od was czego moge sie spodziewać na tym rajdzie mam nadzieje że coś to da

Jade z nastawieniem że będe w pierwszej 5

bo to wlasnie oni przechodzą do finału

A ci którzy już startowali może niech powiedzią coś więcej jakie typu są to próby, już wiem że są wolne. I jak radzicie je jechać, agresywnie czy raczej jechać spokojnie po wynik, czyli uważać zeby niewalnąć w jakiś słupek. Jak to wogole wyglada ? dzięki i pozdrawiam

przez **Mroowa** » niedziela, 20 lut 2005, 22:29

Hmmm może się zgłosić do eliminacji we Wrocku

wprawdzie w sporcie się jeszcze nie udzielałem. Moja jazda kończyła się na punto I i II. Ale zawsze można się zjechać

Ale w sumie zamykanie całej stawki nie jest chyba za dobre

Chyba że jesteś Szachownicą w MP

przez **ZiG** » poniedziałek, 21 lut 2005, 19:41

Whitek napisał(a):Jezeli chcesz brac udzial to musisz sie nastawic na WSZYSTKIE etapy. Inaczej to nie ma sensu.

Ale etapy sa tylko 2 - eliminacje okregowe i final w Warszawie! Jezeli ktos przejdzie do finalu to napewno pofatyguje sie do Warszawy aby moc w nim uczestniczyc. Przechodzi tylko 2% uczestnikow, czyli naprawde trzeba miec wyczute manewrowanie samochodem aby dostac sie do finalowej 10. Mam gdzies film z zeszlego z przejazdem kolegi ktory dostal sie do finalu, jak znajde to zapodam linka.

karcin napisał(a):I jak radzicie je jechać, agresywnie czy raczej jechać spokojnie po wynik, czyli uważać zeby niewalnąć w jakiś słupek. Jak to wogole wyglada ? dzięki i pozdrawiam

Trzeba jechac na 99% mozliwosci auta aby dostac sie do finalu, potracenie slupka zupelnie odbiera szanse na walke. Zalezy co dla ciebie jest spokojana jazda, trzeba jechac na granicy uslizgu tak aby bylo najszybciej

przez **karcin** » poniedziałek, 21 lut 2005, 23:03

Ok rozumiem o co chodzi

dzieki a jak bedziesz miał tego linka to daj go zobacze jak trzeba pojechać i mniej więcej jaka jest trasa

pozdrawiam

przez **rajdowa_kobitka** » wtorek, 22 lut 2005, 20:29

Podobno w każdej eliminacji musi przejść min. 1 kobieta

:D:D Może się załapie póki wiek pozwala...

motorsport.com

(F.O.) Rajd Młodych

(F.O.) Rajd Młodych

Kto przegląda forum