przez Psycholog_Rajdowy » piątek, 28 sty 2005, 23:04
Łukasz napisał(a):Ja tam jestem za tym żeby nie było SupeRally. Jak pisali wyżej koledzy rajdy to taki sport w którym wygrywa ten co potrafi przejechać trasę najszybciej, z głową i dojechać do mety a ten komu to nie wyjdzie na skutek błędu czy awarii, no cóż

... manatki i do domu. To są prawdziwe rajdy.
Też tak uważam. Wydaje mi się jednak, iż kibiców myślących jak my jest najwyżej 50%. Wysnuwam takie przypuszczenie na podstawie mnóstwa wypowiedzi, które na ten temat przez 4 lata przeczytałem na łamach Autoklubu. Szczególnie często pojawiały się one w dyskusjach, w których treść zamieszany był niejaki pan Kuzaj.

Rally_Psycho
Ponieważ rozpoczął się dla mnie okres wakacyjny, zmieniłem avatar na mniej formalny. ( : Zastrzegam sobie jednak prawo powrotu do dotychczasowego, wraz z rozpoczęciem kolejnego roku akademickiego. ( :