przez żółtodziób » środa, 13 sie 2003, 10:40
phihi, właśnie przed chwilą go widziałem i chciałem o tym pisać a widzęże koledzy mnie ubiegli... no więc... moje zdanie na temat Markowskiej jako artystki nie uległo zmianie... Bezpłciowa, mało kreatywna, beznadziejna, cień własnego ojca... ale bez fonii to na prawdę da się oglądać... Ciekawe tylko jaki związek ma Rallycross z przekazem jaki niesie (albo jakiego nie ma) ta piosenka, no, ale wiem że się czepiam. Ogólnie i tak duży plus, dobrze że ludzie z show-bussinesu zaczynają się interesować takimi dyscyplinami sportu, jest szansa że wzrośnie dzięki temu oglądalność, może sport samochodowy staie się zwyczajnie modny...