Andrzej z własnego doświadczenia muszę Cię niestety zmartwić, że temat jechania rajdówką (z klatką oczywiście) do ślubu nie jest prostą sprawą. Kilka lat temu pisałem w kilka miejsc i ogólnie odpowiedź była na NIE, a gdy udało się poprzez prywatne kontakty wstępnie załatwić możliwośc jechania treningowym Lancerem EVO IX z klatką to po przymiarce razem z obecną małżonką doszliśmy do wniosku, że mimo, że wygląda to super, a efekt i frajda dla nas byłaby mega, to istnieje duże ryzyko dużych problemów z zajęciem miejsca w środku, przez pannę młodą rzecz jasna. Oczywiście zależy to też od wybranej sukni ślubnej. Więc temat trzeba dokładnie sprawdzić, żeby się nie okazało, że 5min przed ślubem Twoja wybranka nie będzie umiała zająć miejsca w aucie albo co gorsza będzie ją musiało 5 osób z auta wyciągać.
A co do tych wyszystkich "Subaru do ślubu" to chętnych, żeby Ciebie powozić jest pełno, ale żeby dali Tobie samemu jeździć już mniej, ale może w ciągu ostatnich 4 lat rynek się zmienił, bo od czasu swojego ślubu temat ten mnie już nie interesuje.
Na marginesie powiem Ci tak, szukaj na początek u znajomych i znajomych znajomych, bo wtedy temat załatwisz za paliwo i wódkę weselną, a nie za kilka stówek pln. Ja po przymiarce do wspomnianego Lancera musiałem na szybko zmienić koncepcję, a że chciałem sam kierować wybór padł na SLK znajomego i też było fajnie a na dodatek po kosztach