Rajdówką do ślubu.

[Andrzej]

Czołem! Jako że w 2015 roku będę wchodził w związek małżeński chciałbym pojechać czymś fajnym do ślubu no i potem na salę. Najchętniej wynająłbym jakąś rajdówkę z klatką (evo, impreza) ale w grę wchodzą też Ferrari, Lambo itp. Ślub i wesele odbędą się w Gliwicach na Śląsku. Pomożecie?

[janex]

Jeśli chodzi o auta w stylu Lambo to może u nich:

http://onyxcar.pl/

z TG, więc okolice Gliwic.

Co do wynajmu rajdówki to nie wiem jak to wygląda, ale według mnie może być ciężko, bo kto będzie chciał dać takie auto do poprowadzenia... Szczerze wątpię w to. Wiem że w Siemcach jest EVO z klatką, nie jest to raczej N4 ale i tak frajda będzie, jak znajdę kontakt to podeśle. Poza tym pewnie będzie suknia u przyszłej małżonki i jakoś nie widzę jej siedzącej w kubłach w rajdówce

[SkyWalker]

A ja myślę że jeśli skontaktował byś się np z Tomkiem Kucharem bądź Grześkiem Grzybem, bo mają w swoich garażach rajdówki, to za opłatą pewno byś się dogadał bo co im szkodzi ? Myślę że nawet by Ci życzenia ślubne złożyli:) musisz próbować, w mordę Ci nie dadzą ewentualnie odmówią...

[rallyfan2]

Subarudoslubu.com poszukasz w gugle to troche tego jest. Mam znajomego ktory ma lancera IX i STi i wiem ze czasami obrabia takie tematy jak spotkam to dopytam

[woocasch]

Andrzej z własnego doświadczenia muszę Cię niestety zmartwić, że temat jechania rajdówką (z klatką oczywiście) do ślubu nie jest prostą sprawą. Kilka lat temu pisałem w kilka miejsc i ogólnie odpowiedź była na NIE, a gdy udało się poprzez prywatne kontakty wstępnie załatwić możliwośc jechania treningowym Lancerem EVO IX z klatką to po przymiarce razem z obecną małżonką doszliśmy do wniosku, że mimo, że wygląda to super, a efekt i frajda dla nas byłaby mega, to istnieje duże ryzyko dużych problemów z zajęciem miejsca w środku, przez pannę młodą rzecz jasna. Oczywiście zależy to też od wybranej sukni ślubnej. Więc temat trzeba dokładnie sprawdzić, żeby się nie okazało, że 5min przed ślubem Twoja wybranka nie będzie umiała zająć miejsca w aucie albo co gorsza będzie ją musiało 5 osób z auta wyciągać.
A co do tych wyszystkich "Subaru do ślubu" to chętnych, żeby Ciebie powozić jest pełno, ale żeby dali Tobie samemu jeździć już mniej, ale może w ciągu ostatnich 4 lat rynek się zmienił, bo od czasu swojego ślubu temat ten mnie już nie interesuje.
Na marginesie powiem Ci tak, szukaj na początek u znajomych i znajomych znajomych, bo wtedy temat załatwisz za paliwo i wódkę weselną, a nie za kilka stówek pln. Ja po przymiarce do wspomnianego Lancera musiałem na szybko zmienić koncepcję, a że chciałem sam kierować wybór padł na SLK znajomego i też było fajnie a na dodatek po kosztach

[Beret]

też miałem imprezą do ślubu jechać, ale moja żona odmówiła jakiejkolwiek oklatkowanej rajdówki. o ile mówimy o aucie z ozdobną półklatką z tyłu, to oczywiście wszystko ok, ale rozbudowana klatka to makabra dla kobiety w kiecce. pomyśl o tym, jak sam masz się w to montować w garniturze/smokingu/fraku. zdecydowanie szukaj ładnego cywila
dodam, że u nas była elegancka obstawa z 10 czy 15 rajdówek i to rzeczywiście było super

[pawlosi1]

Zarejestruj się i popytaj, kiedyś działałm tam taki projekt, że spora część woziła
http://evo.org.pl/