Samochód na START (5-6000zł)

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Samochód na START (5-6000zł)

Postprzez SebaSTI » czwartek, 17 lut 2011, 21:17

Myśle powoli nad kupnem pierwszego własnego samochodu, prawko mam ponad rok, ale dopiero teraz zaczynam zbierać wiekszą sume kasy.

Niestety mój budzet jest mały bedzie to ok 5-6 tysiecy i zastanawiam sie jaki samochód kupić, napewno nie chce jakieś furry wypaśnej prosty samochód lub podchodzacy jakos sport/coupe od 1.4 do 1.6 pojemności, bo an starrt w zupełnosci wystarcza no i ubezpieczenie tansze.

Myślałem nad Oplem Tigra i tak stawiałem go jako NR.1, zastanaiwałem sie też nad honda Honda Civic, lub Mazda MX-3.

Co mi doradzanie lub odradzanie z posród wymienionej listy samochodów, a może macie inne ciekawe propozycje, lub takowymi samochodami jeżdzicie, napewno z wyborem sie nie śpiesze i myśle dopiero kupic samochód po zimie, chciałbym zeby to było auto sprowadzone, bo zapewne takie sa najmniej katowane...dzieki za wszystkie odpowiedzi
Avatar użytkownika
SebaSTI
A6
 
Posty: 1867
Dołączył(a): środa, 1 lis 2006, 14:33
Lokalizacja: Rzeszów


Postprzez marcind89 » czwartek, 17 lut 2011, 23:16

Ja mam porównanie pomiędzy Tigrą, a Mazdą MX-3, którą sam jeżdżę. MX-3 jest autem wbrew pozorom sporo większym, osoby do ok 170 cm wzrostu mogą z tyłu siedzieć całkeim wygodnie, co w Tigrze jest niemożliwe (przekonałem się na własnej skórze, a raczej kościach).
MX-3 ma bardzo przyjemne i trwałe zawieszenie. Dobrze się trzyma, nie przechyla, a jednak nie na tyle sztywne, żeby czuć każdą nierówność.

Jeśli chodzi o awaryjność - moja MX-3 jest pełnoletnia i cała elektryka działa bez zarzutów. Zawieszenie jest raczej trwałe, choć nie najtańsze.

Silnik - mówiłeś coś o silniku rzędu 1,4-1,6, ja mam w swoim 1,8 V6, więc nie bardzo Ci pomogę. Z opinii innych - silnik 1,6 na 1 wałku jest za słaby, nowszy 1,6 jest już lepszy. 1,8 jest idealnym dla tego auta, jedzie dobrze od najniższych obrotów, ma świetny dźwięk, ale opłaty są wysokie - pojemność powyżej 1800. Pali też dużo - baaardzo trudno zejść poniżej 10l. Tigra na niskich obrotach nie idzie prawie w ogóle, trzeba mocno kręcić, redukować pod górę...

Ogólnie auto nie jest złe. Jadąc na rajd Presov, a później na Wyścig Górski w Korczynie przejechaliśmy w 4 osoby ok. 350 km w ciągu jednego dnia, i było całkiem wygodnie. Do bagażnika też trochę się zmieści.

Najważniejsze (czego ja przy zakupie nie zrobiłem) - porządnie sprawdź podwozie, czy nadmiernie nie wkrada się rdza, ale to dotyczy wszystkich wymienionych przez Ciebie aut.
marcind89
 
Posty: 47
Dołączył(a): niedziela, 21 lut 2010, 12:44

Postprzez b182 » piątek, 18 lut 2011, 12:03

A ja ci polecam za ta kase kupić ładne bmw e30. Kolego sa to tak pożądne samochody - o ile nie kupisz śmiecia że beda jezdzic jeszcze BARDZO DŁUGO. Ja sam mam już 4 z kolei e30. Tym razem e30 1985 rok w automacie. Auto bezwypadkowe, bez rdzy. Przejedz sie jak mozesz dobra e30-stką i sprawdz cy ci sie podoba. Ale mowie- nie szukaj auta za 2-3 tys. Poszukaj na allegro czy innych portalach cos w okolicach 6-7 tys. Wiem moze wydawać sie duzo jak na autko którego produkcje zakonczono w 1991 roku (kombi 1994|) ale jak znajdziesz piekny okaz od pasjonata bedziesz sie nim ciesył wiele lat. A i nic nie zastapi tylnego napedu.:)

http://allegro.pl/bmw-e30-320-od-pasjon ... ml#gallery

Tu taki przykład, nie znam autka, nie znam kierowcy ale takiego czegos warto szukać.
Avatar użytkownika
b182
N2
 
Posty: 185
Dołączył(a): niedziela, 23 lis 2003, 10:26

Postprzez Max9 » piątek, 18 lut 2011, 13:20

za 5 tysięcy odpuść sobie auto ściągane z obcych krajów. W 99,9% przypadków będzie to gruz.

Poważnie rozważ Seicento czy np. Lanosa. Nie są to lanserskie auta, ale w tym przedziale cenowym masz auto z tego wieku już. Pojazdy mają potencjał do modyfikacji jakby przyszło Tobie do głowy jakieś ściganie w KJS czy Rallysprintach.

Co ważne części do SC czy Lanosa są śmiesznie tanie w porównaniu do Hond czy BMW. 3/4 rzeczy można zrobić na parkingu pod domem. Każdy mechanik ogarnie takie auto bez obaw że coś spieprzy. Są proste co przy wieku ponad 10 lat pojazdu ma duże znaczenie.

Ale Ty decydujesz. Ja przedstawiłem opcje rozsądną.
Avatar użytkownika
Max9
A5
 
Posty: 695
Dołączył(a): wtorek, 24 wrz 2002, 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez martin.h » piątek, 18 lut 2011, 14:09

106 XSi 1.4 lub 1.6 8)
Avatar użytkownika
martin.h
A6
 
Posty: 1109
Dołączył(a): środa, 4 sty 2006, 22:45
Lokalizacja: Chorzów

Postprzez sas » piątek, 18 lut 2011, 17:31

golf mk2 gti 8v, są do tego bardzo tanie graty.
Dam Ci taką małą radę i to niezależnie na jakie auto się zdecydujesz. Jak masz równo 5 tys. zł to z 1,5 tys. zostaw sobie od razu na ogarnięcie auta. Sprzęgło, hample czy rozrząd zawsze będzie do roboty.
Najgorsze co mozńa zrobić to co do złotówki się spłukać na zakup samochodu bo potem się robi druciarstwo.
sas
N2
 
Posty: 178
Dołączył(a): sobota, 24 gru 2005, 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kalamasz » piątek, 18 lut 2011, 20:04

Ja jako pierwszy samochód kupiłem Renault Megane Coupe 1.6 w wersji Coach. Miałem elektrykę klimę i powiem ze mam sentyment do tego auta. 1996 rok warte około 6 koła. Super się jeździło, strasznie mi się podoba ale podchodzi bardziej pod coupe niż sport. Sprzedałem i kupiłem do KJS Saxo VTS, włożyłem trochę kasy ale auto ma potencjał. Zaczynam, zabawę z nim i jest to auto godne polecenia. Nie ma co prawda takiego komfortu jak w Megane ale jest to uto typowo sportowe. Spalanie oby tych aut około 9 litrów i nie się co łudzić że w mieście będzie mniej. Wiec ja bym na pewno nie kupił Golfa bo nie lubię tych aut, Tigra to już w ogóle a Mazda MX-3 też spoko auto tylko chyba części drogie. Decyzja należy do Ciebie.

Powodzenia
Avatar użytkownika
Kalamasz
N1
 
Posty: 90
Dołączył(a): sobota, 8 paź 2005, 19:07
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Postprzez marcind89 » piątek, 18 lut 2011, 21:44

Golf II GTi 8v - też polecam! Konstrukcja mega prosta, a frajda z jazdy jest.

Co do propozycji lanosa/nexii (to praktycznie to samo) - miałem tę nieprzyjemność jeździć nexią. Auto pozornie proste, ale i tak jak pękła głowica (dość częsta przypadłość w silniku 16v), naprawa kosztowała grubo ponad 1000 zł. Po kilku tys km od wymiany elementów zawieszenia wszystko zaczyna się od nowa tłuc. Części tanie, ale ciągłe kupowanie głupich drobiazgów jest co najmniej wkurzające.

W CC, podobnie zresztą jak w Tigrze, 4 osoby normalnego wzrostu się będą trochę męczyły.

Do MX-3 większość części pasuje od 323 i 323f, więc przesadnie drogo nie jest. Wyjątek - części, nawet eksploatacyjne do silnika V6
I wszystkie informacje o "pasjonatach", "osobach starszych", "kobietach" jeżdżących autem traktuj zawsze ze zwiększoną czujnością.
marcind89
 
Posty: 47
Dołączył(a): niedziela, 21 lut 2010, 12:44

Postprzez Albert(Zambrów) » niedziela, 20 lut 2011, 19:30

Moim zdaniem tak jak napisał b182 najlepszym wyborem jest BMW. Kiedyś mój kolega powiedział takie zdanie "nowe BMW od starych BMW różnią się tylko ilością bajerów, jeździ się tak samo dobrze" muszę przyznać, że miał racje :)
Części wcale nie takie drogie, dużo da się znaleźć tanich gratów, tylko poszukać trzeba. No i tylny napęd, chyba największy atut tego auta :D

A jeżeli masz pomysł na jeżdżenie w KJS, to kupuj Cieniasa albo Seja i katuj :)
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez Grzesieek » niedziela, 20 lut 2011, 19:53

Wspominałeś o Civicu, powiem Ci że autko naprawdę przyjemne (mówię o V gen.), w miarę ekonomiczne, osiągi przy 1.5 jak na początek są zadowalające, miejsca w środku wbrew pozorom trochę jest (4 osoby podróżują i nie narzekają). Ceny części nie są nie wiadomo jak wysokie (tak jak głosi mit), ale za tą kwotę może być ciężko znaleźć sensowny egzemplarz. Z własnego doświadczenia powiem Ci, że prawie wszystkie z poniżej pułapu 5k to tylko zarżnięte resztki Hondy :( Na pocieszenie powiem, że można za te pieniądze kupić wręcz idealnego Civica IV :wink:
Dobry przykład: http://motoallegro.pl/honda-civic-iv-89 ... 78823.html
Grzesieek
N1
 
Posty: 92
Dołączył(a): niedziela, 7 cze 2009, 19:52

Postprzez Zajcev » niedziela, 20 lut 2011, 20:51

martin.h napisał(a):106 XSi 1.4 lub 1.6 8)


popieram i polecam:) idealne na poczatek:)
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Postprzez Ice » poniedziałek, 21 lut 2011, 11:08

Grzesieek napisał(a):Wspominałeś o Civicu, powiem Ci że autko naprawdę przyjemne (mówię o V gen.), w miarę ekonomiczne, osiągi przy 1.5 jak na początek są zadowalające, miejsca w środku wbrew pozorom trochę jest (4 osoby podróżują i nie narzekają). Ceny części nie są nie wiadomo jak wysokie (tak jak głosi mit), ale za tą kwotę może być ciężko znaleźć sensowny egzemplarz. Z własnego doświadczenia powiem Ci, że prawie wszystkie z poniżej pułapu 5k to tylko zarżnięte resztki Hondy :( Na pocieszenie powiem, że można za te pieniądze kupić wręcz idealnego Civica IV :wink:
Dobry przykład: http://motoallegro.pl/honda-civic-iv-89 ... 78823.html


Z tą Hondą V to niekoniecznie wszystkie to zarżnięte. Jak chcesz ciekawą, Hondę w dobrym stanie, to trzeba w Niemczech poszukać. Ja sam szukałem i znalazłem ładną, seryjną Hondę V Coupe (które są droższe od HB) za 3k. Z kosztami rejestracji wyjdzie mi koło 5k ;) A Honda jeżdżona przez starszą panią i nie ma żadnych oznak zakatowania.
Avatar użytkownika
Ice
N1
 
Posty: 86
Dołączył(a): sobota, 13 sty 2007, 15:14

Postprzez junior44 » poniedziałek, 21 lut 2011, 16:00

marcind89 napisał(a):Golf II GTi 8v
POPIERAM! Przede wszystkim jedno z najtańszych aut w utrzymaniu, wiem z własnego doświadczenia.
Chociaż ja bym proponował zadbana Astre GSi zamiast tej Tigry. Tyle że GSi nie dostajesz z motorem 1.4 czy 1.6 ;)
Avatar użytkownika
junior44
N2
 
Posty: 150
Dołączył(a): środa, 14 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: K-Z

Postprzez Grzesieek » poniedziałek, 21 lut 2011, 18:44

Ice napisał(a):
Grzesieek napisał(a):Wspominałeś o Civicu, powiem Ci że autko naprawdę przyjemne (mówię o V gen.), w miarę ekonomiczne, osiągi przy 1.5 jak na początek są zadowalające, miejsca w środku wbrew pozorom trochę jest (4 osoby podróżują i nie narzekają). Ceny części nie są nie wiadomo jak wysokie (tak jak głosi mit), ale za tą kwotę może być ciężko znaleźć sensowny egzemplarz. Z własnego doświadczenia powiem Ci, że prawie wszystkie z poniżej pułapu 5k to tylko zarżnięte resztki Hondy :( Na pocieszenie powiem, że można za te pieniądze kupić wręcz idealnego Civica IV :wink:
Dobry przykład: http://motoallegro.pl/honda-civic-iv-89 ... 78823.html


Z tą Hondą V to niekoniecznie wszystkie to zarżnięte. Jak chcesz ciekawą, Hondę w dobrym stanie, to trzeba w Niemczech poszukać. Ja sam szukałem i znalazłem ładną, seryjną Hondę V Coupe (które są droższe od HB) za 3k. Z kosztami rejestracji wyjdzie mi koło 5k ;) A Honda jeżdżona przez starszą panią i nie ma żadnych oznak zakatowania.

Czyli i tak wychodzi 5k za przyzwoity egzemplarz :roll: a do tego trzeba doliczyć jeszcze trochę "gorsza"... jak zresztą przy każdym używanym samochodzie :wink:
Grzesieek
N1
 
Posty: 92
Dołączył(a): niedziela, 7 cze 2009, 19:52

Honda

Postprzez kamus9 » poniedziałek, 21 lut 2011, 19:24

Strary! Civic i nie bedziesz załował! Za 5kola kupisz juz w miare egzemplarz. Naprawde polecam! W tigre sie nie pakuj bo to auto robi sie juz tak popularne (nie powiem przez kogo) jak calibra. Wogole civic jest duzo latwiejszy w prowadzeniu np od astr, cors. Wiem bo sam miałem corse i naprawde jest sprora roznica. Jezdze honda od 3lat i naprawde polecam, jesli kochasz rajdy to civic! ;) Ale saxo, 106 tez bardzo sympatyczne fury. No ale wybor nalezy do Ciebie. Powodzenia!
1969-2004 ...
kamus9
 
Posty: 21
Dołączył(a): środa, 31 gru 2008, 13:49
Lokalizacja: NW

Następna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron