Max9 napisał(a):ja szukałem wersji 8V, która ma elastyczniejszy motor co lepiej sprawdza się do jazdy codziennej niż 16V które trzeba wkręcać cały czas. Od razu odradzam silników 16V z gazem. W ogóle GSI nie powinno mieć gazu, ale "szesnastka" w szczególności.
8V faktycznie lepiej ciągnie od dołu, ale ze jest elastyczniejsze, raczej bym nie powiedzial, w normalnym użytkowaniu do 3tys obrotów jest jak baranek, dopiero potem zaczyna się zabawa,a 8v odpada
Poza tym ma ładny moment od dołu, da się smigac. Co do gazu to trzeba się wystrzegać tanich instalacji, mój brat zainstalował sekwencję, mam juz nalatane 70tyś na gazie (auto ma już prawie 210 000km) i dopiero pare tysięcy temu coś się działo-przetarł się kabel od wtryskiwacza i wtryskiwacz do wymiany. Auto w rodzinie od 5 lat, z silnikiem nic sie nie działo-jedyne co to jest problem z uszczenieniem-auto lubi przeciekac, przeciekają uszczelki i simeringi, poza tym z silnikiem nie działo się NIC ! Jedyne co to kultura pracy jest nie najlepsza, czasem hałasują zawory i klepią szklanki- po pewnym czasie przestałem się martwić i się tym nie przejmuje. Astrę GSI ciężko jest dostać, sam mam vectrę- od dwóch lat sledzę allegro, jesli już coś stoi to same zajeżdzone parchy, chyba najłatwiej kupic calibrę z c20xe-auto może nie najlepszą sławą się legitymuje, ale jest chyba tego najwiecej.
Kupisz starego opla-licz się z jednym-bedziesz do niego dokładał, ja mam auto z dobrego zródła a ciągle jest cos do roboty-czesto sypią się pierdoły jak to w starym aucie-jakis siłownik czy uszczelka, sporo mozna zrobić samemu, ale czasem można się wkurzać bo jednak oplowska jakość wykonania nie powala na kolana, auto warczy, rycy i cescy-jak mowi naklejka na szybie, ale i tak mam wielka frajdę z jazdy