Reklama i PR "rajdowy"

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Postprzez micz » wtorek, 25 mar 2008, 13:48

podkradł?

zastanów sie chłopie komu wolałbys dac kasę? Kucharowi czy Turasowi. odpowiedź jest jasna (przynajmniej dla mnie)
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka


Postprzez Góral » wtorek, 25 mar 2008, 15:51

micz: a to samo mówiłeś gdy Kajtek stracił sponsora?

Jeśli to prawda to dla mnie jest to fatalny sygnał. W świece rajdów jest niepisana zasada, że sponsorów którzy są "terenem" danego zawodnika się nie podkupuje. To nieetyczne żerowanie na czyjejś pracy, zwłaszcza że środowisko jest małe i wszyscy się znają więc sytuacja dotyczy zawsze kolegów. Skądinąd niektórzy narzekają na złą atmosferę w rajdach - teraz niech wiedzą skąd ona się m.in. bierze. Ciekawe co Kuchar robiłby gdyby Turski mu przed sezonem zgarnął gotowy budżet. Chybaby się zapalił i w każdym medium odsądzał go od czci i wiary, wyciągał brony na oesy czy coś w tym stylu. No ale jak mówi przysłowie "Kto pod kim dołki kopie..."
"The only thing in the world worse than a fake Rolex is a real one" J. Clarkson
Avatar użytkownika
Góral
N2
 
Posty: 131
Dołączył(a): poniedziałek, 25 wrz 2006, 21:32

Postprzez micz » wtorek, 25 mar 2008, 17:42

Góral napisał(a):micz: a to samo mówiłeś gdy Kajtek stracił sponsora?

Jeśli to prawda to dla mnie jest to fatalny sygnał. W świece rajdów jest niepisana zasada, że sponsorów którzy są "terenem" danego zawodnika się nie podkupuje. To nieetyczne żerowanie na czyjejś pracy, zwłaszcza że środowisko jest małe i wszyscy się znają więc sytuacja dotyczy zawsze kolegów. Skądinąd niektórzy narzekają na złą atmosferę w rajdach - teraz niech wiedzą skąd ona się m.in. bierze. Ciekawe co Kuchar robiłby gdyby Turski mu przed sezonem zgarnął gotowy budżet. Chybaby się zapalił i w każdym medium odsądzał go od czci i wiary, wyciągał brony na oesy czy coś w tym stylu. No ale jak mówi przysłowie "Kto pod kim dołki kopie..."



wiesz zła atmosfera wynika GLÓWNIE z tego co ty i tobie podobni wypisuja na forach.

Piszesz "Turski mu przed sezonem zgarnął gotowy budżet". Czy jestes pewnien, ze był budżet? Czy jestes pewnien, że nie powiedzieli Turasowi-spierdalaj pan, jakos nie wykorzystałes nigdy danej przez nas szansy? Poza tym skoro firma x chce wejśc to nie dziwne, że wybierze kogos kto jeździ i wygrywa a nie meteoryt, ktory w kwestiach finansowych ma w środowisku nie najlepsza opinie. Clear?


a pisałem, że to dobrze, że kajtowi zabrali a dali Fryczowi.
pamietaj, ze biznesem rządza wazniejsze rzeczy niz preferencje forumowych specjalistów. I że PR oraz reklama nie jest kierowana do ludzi z tego forum. Bo jesteście marginesem, kilka miejsc po przecinku
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Postprzez Góral » wtorek, 25 mar 2008, 18:13

micz:

Piszesz "Turski mu przed sezonem zgarnął gotowy budżet"." NIE PRAWDA :!:

Piszę:
"Jeśli to prawda (...) Ciekawe co Kuchar robiłby GDYBY Turski mu przed sezonem zgarnął gotowy budżet"


"pamietaj, ze biznesem rządza wazniejsze rzeczy niz preferencje forumowych specjalistów" - to dotyczy także Ciebie

"a pisałem, że to dobrze, że kajtowi zabrali a dali Fryczowi." - i tu się głęboko nie zgadzamy, co pokazały wyniki ostatniego sezonu.


Zła atmosfera wynika z cwaniactwa, podkopywania autorytetów i lewych rozliczeń finansowych. W przeciwieństwie do tego co piszesz, akurat siedzę w tym długo i po uszy (tak w rajdach jak i PR) i kiedy rozmawiam z zawodnikami np. ze Szwecji czy Irlandii to mi się płakać chce że gdzieś może być normalnie....
"The only thing in the world worse than a fake Rolex is a real one" J. Clarkson
Avatar użytkownika
Góral
N2
 
Posty: 131
Dołączył(a): poniedziałek, 25 wrz 2006, 21:32

Postprzez kowar1 » wtorek, 25 mar 2008, 19:47

micz napisał(a):(....) I że PR oraz reklama nie jest kierowana do ludzi z tego forum. Bo jesteście marginesem, kilka miejsc po przecinku

Mam nadzieję kolego, że nie zajmujesz się ogólnie pojętym marketingiem. A jeśli jednak się zajmujesz, to raczej nie jesteś za dobry w tej dziedzinie...
"Jeździł koncertowo!" - Sobiesław Zasada o Januszu Kuligu

Życie bez rajdów powoduje raka i choroby serca
Avatar użytkownika
kowar1
N3
 
Posty: 337
Dołączył(a): sobota, 22 lis 2003, 20:43
Lokalizacja: Kowary/Jelenia Góra

Postprzez niechwia » wtorek, 25 mar 2008, 21:03

micz napisał(a):
a pisałem, że to dobrze, że kajtowi zabrali a dali Fryczowi.


To ześ wtedy pojechał gosciu... :roll:
I zgadzam sie z tym co powiedział kowar1 :)
A tak wogole to troche kulturki by sie przydało ...
Avatar użytkownika
niechwia
N3
 
Posty: 292
Dołączył(a): wtorek, 11 paź 2005, 20:10

Postprzez nick555 » wtorek, 25 mar 2008, 21:06

ależ przecież micz ma racje! Jaką częścia procenta jesteśmy grupy docelowej dla firm sponsorujacych? Maluuuutką.
I wg mnie większość sponsorskich układów to układy czysto biznesowe połączone z reklamą na samochodzie. Wiem sam jak było choćby z Asem u Steca. I fajnie że było, ale to był tylko olbrzymi przypadek.
Ale owszem od tego są wyjątki...
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez kowar1 » wtorek, 25 mar 2008, 22:08

nick555 napisał(a):ależ przecież micz ma racje! Jaką częścia procenta jesteśmy grupy docelowej dla firm sponsorujacych? Maluuuutką.


Ja to widzę w ten sposób: generalnie grupą, która będzie potencjalnym odbiorcą reklamy na samochodzie rajdowym, są ci, którzy tą reklamę zobaczą, na różne sposoby i w rozmaitej formie. To rzecz oczywista. A zobaczą ją ludzie będący na rajdzie, zarówno kibice jak i przypadkowi tubylcy, zobaczą ją też telewidzowie, internauci, czytelnicy gazet itp. Ale przede wszystkim, w pierwszym rzędzie ta reklama dotrze do tych, którzy się bezpośrednio tym sportem interesują, a więc do kibiców – czyli także do nas, bo jesteśmy w przeważającej większości miłośnikami tego sportu. Co więcej, pewna część z nas ma tak ukształtowaną psychikę, że przekaz reklamowy z samochodu rajdowego dotrze do nas szybciej i głębiej, zaciekawi i zachęci do sprawdzenia przedmiotu reklamy. W takim rozumieniu przeciętny forumowicz jest wg mnie jak bardzo reprezentatywnym adresatem przekazu reklamowego, i to pomimo faktu, że jest niewielkim odsetkiem grupy docelowej. W związku z tym skrytykowałem micza, jego słowa bowiem całkowicie przeczą moim poglądom. Moim zdaniem, takie podejście marketingowe, jakie on prezentuje, opiera się na błędnych założeniach – swoją drogą ciekawy jestem, jakie to założenia?

Jasne, że całkiem inną sprawą jest to, że jakaś tam cześć kierowców wozi logo nie sponsora zdobytego w ciężkich bojach na trudnym rynku, ale reklamę firmy ojca, znajomego, kolegi czy wreszcie swojej. Ta grupa zawodników oczywiście nie wchodzi w zakres moich przytoczonych wyżej rozważań.
"Jeździł koncertowo!" - Sobiesław Zasada o Januszu Kuligu

Życie bez rajdów powoduje raka i choroby serca
Avatar użytkownika
kowar1
N3
 
Posty: 337
Dołączył(a): sobota, 22 lis 2003, 20:43
Lokalizacja: Kowary/Jelenia Góra

Postprzez Karol » wtorek, 25 mar 2008, 22:20

Kowar ale czym jest marna liczba kilku tysiecy kibiców bezpośrednio zainteresowanych, którzy tą reklamę mogą zobaczyć podczas przegladania zdjec rajdu, czy na oglądarce w stosunku do potencjalnego miliona (czy kilku) którzy mogą zobaczyć tą reklame podczas nawet paru sekund, podczas wzmianki z rajdu w jakiejś telewizji? Czy widziałeś kiedyś Turasa podczas "relacji" w teleexpressie? A Kuchara? No to jest chyba główna odpowiedź kogo sponsorowanie może dać większe korzyści. Temat sponsoringu i PR jest głęboki i bardzo skomplikowany, często zasady nimi rządzący mogą być sprzeczne z zasadami rozsądku i logiki. Nie mniej może Micz wypowiesz się obszerniej, jako osoba kompetenta, świat PR znająca w pewnym sensie od podszewki.
https://www.facebook.com/10tonsband?fref=ts
Avatar użytkownika
Karol
A6
 
Posty: 1965
Dołączył(a): wtorek, 1 lis 2005, 12:18
Lokalizacja: Radomyśl Wielki/Kraków

Postprzez kowar1 » wtorek, 25 mar 2008, 23:34

Hmm, ale ja tego wcale nie neguję. Jasne,że gdy porównać osiągnięcia Turskiego w kilku ostatnich sezonach, kiedy bardzo nieudanie próbuje come backu oraz wyników Tomka -który robi vicemistrza, dojeżdża w czołówce i jest obecny w wiadomościach tv, to Turas jest na zdecydowanie przegranej pozycji. Tutaj pełna zgoda, potencjalny sponsor chcąc pokazac swoje logo tym milionom ludzi ma wybór zupełnie oczywisty, czyli Tomka. W biznesie nie ma miejsca na sentymenty, a tutaj w grę wchodzą konkretne sumy.
Natomiast zupełnie nie chcę wdawać sie w oceny, kto komu zgarnął gotowy budżet, bo nie mam wiedzy na ten temat, a domysłów snuć nie będę.
Moje wypociny dotyczyły tego jednego zdania kolegi Micza, w którym z właściwa sobie wyższością (cwaniactwem? - przynajmniej tak to można odebrać) pisze, że użytkownicy forum są marginesem i że nie do nich kierowana jest reklama i PR rajdowy. W taki razie bardzo ciekawi mnie, do kogo? Jaka jest ta grupa docelowa i jakie kryteria ją charakteryzują? Pewnie, że to temat na pracę doktorską, kwestią sporną jest choćby liczba ludzi zainteresowanych motorsportem. Ale to chyba nie temat na takie dyskusje. Niemniej jednak byłoby bardzo fajnie, gdyby kolega Micz zechciał raz jeszcze zniżyć się do forumowego marginesu i napisać, jak widzi to profesjonalista? Będę wdzięczny za jego opinię.
"Jeździł koncertowo!" - Sobiesław Zasada o Januszu Kuligu

Życie bez rajdów powoduje raka i choroby serca
Avatar użytkownika
kowar1
N3
 
Posty: 337
Dołączył(a): sobota, 22 lis 2003, 20:43
Lokalizacja: Kowary/Jelenia Góra

Postprzez Karol » wtorek, 25 mar 2008, 23:54

Myślę że nie trzeba brać tych słow tak dosłownie, bo w istocie PR jest nastawione nie na zainteresowaną tematem grupę docelową, tylko na tą kompletnie obojętną, którą trzeba w jakiś sposób zaciekawić i przyciągnać. Jeżeli patrzymy na to, to rzeczywiście te pareset regularnie odwiedzajacych to forum osób, jest marginesem, i dalekim miejscem po przecinku wśród odbiorców, i tak rozpatrując sprawę to PR z całą pewnością nie jest "do nas" kierowane.
https://www.facebook.com/10tonsband?fref=ts
Avatar użytkownika
Karol
A6
 
Posty: 1965
Dołączył(a): wtorek, 1 lis 2005, 12:18
Lokalizacja: Radomyśl Wielki/Kraków

Postprzez szirer205xs » środa, 26 mar 2008, 00:46

Karol napisał(a):Myślę że nie trzeba brać tych słow tak dosłownie, bo w istocie PR jest nastawione nie na zainteresowaną tematem grupę docelową, tylko na tą kompletnie obojętną, którą trzeba w jakiś sposób zaciekawić i przyciągnać. Jeżeli patrzymy na to, to rzeczywiście te pareset regularnie odwiedzajacych to forum osób, jest marginesem, i dalekim miejscem po przecinku wśród odbiorców, i tak rozpatrując sprawę to PR z całą pewnością nie jest "do nas" kierowane.


No z reszta chłopaki pomyslcie :) po co sponsorzy mieli by kierowac reklame do nas forumowiczow czyli zacietych kibicow :) tomek jeszcze nie wystartował w rajdzie a my juz wiemy jakie firmy go sponsoruja :) na odcinkach specjalnych jednak w wiekszosci mozemy spotkac osoby niemajace na codzien stycznosci z tym sportem i to na ta grupe ma reklama oddzialywac :)
jaskiniatrolla.eu
Avatar użytkownika
szirer205xs
A5
 
Posty: 727
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 12:28
Lokalizacja: Skoczów

Postprzez MSG Racing » środa, 26 mar 2008, 04:13

Właśnie.
A po za tym wszystkim sponsor chce tu i teraz a nie za 10 lat i może :!:
Ma być reklama skuteczna. A jeśli Kuchar jest lepszy to ja się nie dziwie.
Taki jest biznes, marketing, rajdy. Czy Turas dużo jeździł? Nie. Jakieś konkretne wyniki miał? Nie. Dla mnie jako potencjalnego sponsora byłoby to ważne. I wybrałbym Kuchara.
Co do jakiegoś dziwnego niepisanego prawa - bajki a życie idzie swoją drogą.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez micz » środa, 26 mar 2008, 10:37

kowar1 napisał(a):
micz napisał(a):(....) I że PR oraz reklama nie jest kierowana do ludzi z tego forum. Bo jesteście marginesem, kilka miejsc po przecinku

Mam nadzieję kolego, że nie zajmujesz się ogólnie pojętym marketingiem. A jeśli jednak się zajmujesz, to raczej nie jesteś za dobry w tej dziedzinie...



no jeżeli uważasz, że Orlen daje 1 000 000 na rajd po to, żeby 14 letni fan rajdów z tego forum namówił tatę na zakup Verwy to nie masz pojęcia o marketingu własnie.

te firmy chcą trafic do MASOWEGO odbiorcy, czyli nie do kilku tysięcy forumowiczów i 15 000 czytelników WRC i Autoklubu ale do MAS. A te masy to nawet nie te tłumy przy oesach. Wiesz dlaczego? Bo tam nie stoi target tylko goście, którzy czekaja na dzwona.

I jak siedzisz w marketiungu lub PR to polecam świetne podyplomowe na SGH. Duzo sie nauczysz.
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Postprzez micz » środa, 26 mar 2008, 10:42

kowar1 napisał(a):
nick555 napisał(a):ależ przecież micz ma racje! Jaką częścia procenta jesteśmy grupy docelowej dla firm sponsorujacych? Maluuuutką.


Ja to widzę w ten sposób:... czyli także do nas



Widzisz, mylisz się.

Firme Fiat znasz. Prawda? Czy naprawde myslisz, że ich reklamy z czasów Frytki w s1600 kierowane były do kogokolwiek z interesujących sie rajdami (dawali do zrozumienia, że zajeli 3 miejsce...tylko, ze w klasie)? Nie Skierowane były do panów Heniów, którzy kupią Punto 1.0 i będa mysleć, że maja rajdówkę.
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Następna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości