Wypadek Zientarskiego i Zabiegi

[THIM]

Cytat z innego tematu:

Ale tragedia Maciuś się popisał pięknie

nie uważasz, że komentarz nie na miejscu?

A dlaczego nie? Jazdy 200 km/h Ferrari po Warszawie można spodziewać się po kompletnym kretynie, a nie po doświadczonym dziennikarzu motoryzacyjnym.

następny spec pokaż mi dowody na to, że jechał 200 km/h. I jeszcze powiedz mi czym się zajmujesz. Prowadzisz eskeprtyzy, mające na celu wyjaśniać przyczyny wypadków drogowych? Jak nie to zamilcz, chociażby przez szacunek do obu poszkodowanych Panów.

Jak napisał Mars, 60 km/h nie jechał. Studiuję na PWr. Nie prowadzę ekspertyz, ale nawet, jak jechał 140 to dużo za dużo. Owszem, Zabiegi szkoda, niech Mu ziemia lekką będzie. Ale Ziętarski sam sobie zasłużył na to, z czym będzie musiał żyć (czego mu życzę - powrotu do zdrowia). Ale tak, jak nie żal mi ludzi, którzy skaczą na główkę do jeziora, nie żal mi kogoś, kto zaiwaniał po mieście Bóg wie ile. Ja nie wiem ile . Ale po zderzeniu twardego przecież auta ze słupem zostały drzazgi. Pomyśl, co by było, gdyby zderzył się z autobusem albo wjechał w przystanek. Jestem za dożywotnim odebraniem mu prawa do prowadzenia pojazdów. I wszystkim, którzy swoją głupotą narażają życie innych.

[padre-mk3]

nic dodac i nic ujac.glupote trzeba tepic i tyle.tylko nie pytajcie sie cz ja ni przekraczam predkosci itp bo to nic nie wnosi.

[Superleggera]

a tak naprawdę nie wiadomo kto prowadził to auto! Więc najlepiej zamknijcie się do wyjaśnienia całej sprawy i dopiero wtedy komentujcie!!

[GośćTegoForum]

Panowie,


Wiem, że emocje biorą górę.
Doniesienia mediów są niespójne i praktycznie co godzinę pojawiają się nowe "newsy".
Mam ogromną prośbę do osób, które wypowiadają się w sposób, który z pewnością nie jest w dobrym tonie, szczególnie na forum poświęconym motoryzacji, aby powstrzymały swoje zapędy do czasu,kiedy będą znane szczegóły tego ( jakby nie patrzeć przykrego ) zdarzenia.

Mamy w kraju w ciągu zaledwie jednego dnia ok. 1 mln "ekspertów".
Spróbujmy na tym forum pokazać klasę.


Pozdrawiam wszystkich, a Maćkowi życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Gość Tego Forum

[Marmetal]

W nazwie tematu jest błąd: Maciek ma na nazwisko Zientarski, a nie Ziętarski.

[THIM]

W nazwie tematu jest błąd: Maciek ma na nazwisko Zientarski, a nie Ziętarski.

Przepraszam, już poprawiłem.

[SebaSTI]

Jechal napewno szybko moglo byc to 200km/h przeciez z ferrari nic nie zostalo az sie dziwe ze ktos przezyl....

[kaczornysa]

POTRZEBNA KREW DLA MAĆKA ZIENTARSKIEGO

Maciej Zientarski przeszedł już dwie operacje.
Jego stan jest ciężki, ale na tyle stabilny, że lekarze zdecydowali się na zdjęcie go z oddziału intensywnej terapii.

To najnowsze informacje jakie dochodzą do nas ze szpitala przy Lindleya w Warszawie, do którego po wczorajszym wypadku trafił Maciek.

UWAGA! Potrzebna jest dla Maćka krew.

ARh +

Najlepiej zgłaszać się do:

Regionalnego Centrum Krwiodawstwa
ul. Saska 63/75, Warszawa
od 7.00 do 17.00

Szpital na Lindleya (od Nowogrodzkiej)
wydłużył godziny, do których należy oddawać krew
do piątku będzie czynny od 7.00 do 17.00.

[MSG Racing]

Napisał bym coś ale po dniu pracy i ciągłym myśleniu czy Maciek żyje ( bo wiem ze może z tego nie wyjść - wątroba ) i przeczytaniu postów jestem wręcz załamany wypowiedziami. Mógłbym oś napisać o samym wypadku i prowadzeniu auta ale poczekam aż będą konkrety, które jednak mogą nie zostać podane do publicznej wiadomości.
Maćku trzymaj się.

[Hultay WRC]

I to się chwali-bez zbędnego halo.

Nadal mi jakoś smutno, nawet jeśli przeżyje to nie zobaczę go więcej w TV-jego błyskotliwych komentarzy, dyskusji z ojcem...

[Krzysiek_WrC]

Nie piszcie co niektórzy bzdur że jechał 60 albo coś w okolicach.Po zdjeciach i "resztach" ( po oglądnieciu to się wogóle zastanawiałem czy ta kupa złomu kiedykolwiek była autem) jak nic widac że nie mniej jak 120 km/h nie bylo.Przy takich resztach jak zostało z auta to teraz mozna tylko podbijac stawkę co do km/h ile faktycznie było.
Powrotu do zdrowia....ale prawo jazdy powinno byc zabrane na amen.

[GośćTegoForum]

Ze smutkiem czytam Wasze powtarzające się komentarze i "fachowe" opinie w stylu "Przecież widać..."

Pamiętajcie Panowie, że zdjęcia każdego auta po wypadku nie oddają jego rzeczywistego stanu w momencie bezpośrednio po zdarzeniu.
Na miejscu pracują strażacy - rozcinają karoserię, odrzucają części itd.

Nikt nie twierdzi, że stało się to bez przyczyny, ale dajcie sobie na wstrzymanie i poczekajcie z "ekspertyzami", poradami kar jakie mają spotkać ewentualnych winnych itp.

Jest to dobra rada dla tych, którzy z domu jej nie wynieśli...

Będzie Wam z takim podejściem dużo łatwiej w życiu.

Pozdrawiam

[Albert(Zambrów)]

Nie wiem kto prowadzil, nie znam szczegołow ale wiem jedno, bylo poprostu za szybko. I nikt mi nie powie, ze nie mam racji. Oczywiscie szkoda tego ktory zginął i Macka ktory jeszcze walczy, ale mimo to wypadek nie mialby miejsca gdyby nie bylo tak szybko.

Od razu napisze, że nie wiem ile jechał, ale w sumie to nieistotne. Napewno bylo za szybko, moglo byc nawet niewiele, ale wystarczylo by zgineli ludzie...

Dodam tylko, że ten przypadek powinien byc przestrogą dla tych ktorzy lubia szybko po miescie jeździc, od szybkiej jazdy sa TORY

[martin.h]

Dodam tylko, że ten przypadek powinien byc przestrogą dla tych ktorzy lubia szybko po miescie jeździc, od szybkiej jazdy sa TORY

100 % racji. Ja nawet poza miastem staram się nie przesadzać. Przy prędkościach rzędu 200 km/h, każda większa nierówność może doprowadzić do tragedii.
Ale niestety dużo Polaków to "bardzo dobrzy kierowcy", którzy myślą, że mając najnowsze BMW czy Mercedesa są bezpieczni jak w czołgu, a to tylko kawałek blachy, który w czasie wypadku gniecie się jak puszka, a wtedy nawet 10 airbagów nie pomoże.
Myślę, że Polska powinna wziąść przykład z Francji, w której obecnie wprowadzane są przepisy, które dopuszczają do konfiskaty pojazdu po dwukrotnym przekroczeniu prędkości. Wtedy może poczulibyśmy się na drogach bezpiecznie.

A Maćkowi życzę powrotu do zdrowia.

[Hultay WRC]

No i przydałyby się jakieś tory...nie ma gdzie poszaleć to mamy więcej szybkiej jazdy na drogach...