lekarze...

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

lekarze...

Postprzez żółtodziób » piątek, 3 lis 2006, 11:18

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news ... 12658,2943

Pie...leni faszyści, nic tylko potrafią ryja drzeć żeby im dać więcej pieniędzy. Do tego jeszcze łapownictwo, handel skórami... gdyby spośród lkarzypowywalać takich gnoi to i zaraz znalazła by się kasa na bardziej godziwe płace dla tych uczciwych, tyle że nie wiadomoczy w takiej sytuacji zdziesiątkowane towarzystwo wyrobiłoby się z obowiązkami...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez THIM » piątek, 3 lis 2006, 12:14

Może rzeczywiście, jak wspomniał "dr doktor" (pierwszy komentarz) przepisy zabraniają uśpić dziecko? To chyba podchodzi pod eutanazję...
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez żółtodziób » piątek, 3 lis 2006, 14:40

Tutaj nie chodzi o usypianie, ale o to:

Mówiono nam, że chodzi o ciąże obumarłe, ale było inaczej. Jak się rodziły żywe, położna kazała nam ochrzcić je wodą i zawinięte w serwetę odkładać na szafę. One się ruszały, kwiliły - mówi prosząca o zachowanie anonimowości pielęgniarka B., która po takim koszmarze odeszła z pracy
.

W obozach koncentracyjnych też mówiono ludziom że idą pod prysznic a szli do komór gazowych... Dla mnie to zbrodnia.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez MSG Racing » piątek, 3 lis 2006, 14:54

Nie ma słów aby opisać to co dzieje się na tym świecie.
My sie niedług sami pozabijamy, człowiek ma to do siebie ze niszczy to co jest wokół niego, i to co jest dobre.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez Saruto » piątek, 3 lis 2006, 15:13

Powiem szczerze że zwierzęta są bardzie cywilizowane od ludzi, one zabijają jak muszą... a ludzie dla kasy :?
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez chodek » piątek, 3 lis 2006, 15:15

Mając na uwadze to co przeczytałem w tym artykule i poprzednie cyrki z polską służbą zdrowia czyli łódzkie skórki czy łapówki odnoszę wrażenie że ci lekarze których podstawowym zadaniem jest ratowanie życia zapominają o tym, co mają robic i stają się bezuczuciowymi "rzemieślnikami" i traktują ludzi jak przedmioty...Dziecko nie powinno urodzic się żywe no to po co się martwic i sobie stwarzac problemy...jak dla mnie jest to barbarzynstwo w najczystrzej postaci.Z resztą w całej tej polskiej służbie zdrowia liczą się tylko pieniądze-wiadomo jesli chcesz chorowac musi cię na to stac,a jesli chesz cos załatwic u lekarza bez łapówki nie podchodz...
C20XE
Avatar użytkownika
chodek
A6
 
Posty: 1025
Dołączył(a): niedziela, 13 lut 2005, 16:11
Lokalizacja: Przasnysz/Wa-wa

Postprzez Hultay WRC » piątek, 3 lis 2006, 17:51

Praca lekarza ma to do siebie że nie może jakoś specjalnie się emocjonować, musi być spokojny i opanowany, ale takie traktowanie człowieka jest totalną podłością(choć przedmiotowe podchodzenie do człowieka W PEWNYCH GRANICACH pozwala na zachowanie spokoju). Sukinsynom nie chciało się włozyć do respiratora, zainteresować, zawalczyć o życie, oszczędzali nerwy i kasę na niewinnych istotach....
Jaki tam Hultay, po prostu Arni :)
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni :)
Avatar użytkownika
Hultay WRC
A6
 
Posty: 1390
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez THIM » piątek, 3 lis 2006, 18:10

ZTCW chodzi o przerywanie ciąży w bardzo wczesnym stadium. Taki płód nie ma za dużych szans na przeżycie. Lekarze odkładali dzieciaki, bo co mieli robić? Uśmiercić im nie wolno, a szans na uratowanie nie ma. Pewnie, że oszczędzają, przecież szpitale nie słyną z dobrobytu. Po co marnować kasę na przedłużenie męki płodu, który i tak za chwilę, może godzinę, umrze? Nie lepiej zainwestować w badania, które komuś naprawdę pomogą? Nie popieram przedmiotowego traktownia przez lekarzy pacjentów, bo to dotyczy nie tylko tych dzieci, ale lekarz ma leczyć, a nie żalić się nad każdym denatem. Lekarze nie są święci, ale co innego mieli robić w tej sytuacji? Kłaść płody w łóżkach zamiast na szafie. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Idealnym wyjściem byłoby uśmiercanie ich od razu. Ale jak nie mogą, to nie ich wina.
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Marmetal » piątek, 3 lis 2006, 20:23

Saruto napisał(a):Powiem szczerze że zwierzęta są bardzie cywilizowane od ludzi, one zabijają jak muszą... a ludzie dla kasy :?


Jasne, że tak. Człowiek to największa bestia, największy wróg i niszczyciel. Najgorszy gatunek, który jest zagrożeniem dla całego świata.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez żółtodziób » piątek, 3 lis 2006, 23:21

THIM napisał(a):ZTCW chodzi o przerywanie ciąży w bardzo wczesnym stadium. Taki płód nie ma za dużych szans na przeżycie.


Ale jakieś tam ma! idąc dalej takim tokiem rozumowania każdy prędzej czy później musi umrzeć więc moze ja ci przywalę siekierką w łeb, bo czymże jest te kilkadzisiąt lat które mógłbyś jeszcze przeżyć wobec wieczności. Absurdalne? oczywiście - tak samo jak nie ratowanie dziecka które ma małe szanse na przeżycie. Może nie udzielać pomocy ofiarom ciężkich wypadków co do których nie ma pewnosci że przeżyją? Paranoja...


Lekarze odkładali dzieciaki, bo co mieli robić?


gówno... jak coś takiego słyszę to nie dziwię się skąd taka znieczulica w narodzie...

Uśmiercić im nie wolno, a szans na uratowanie nie ma.


To po jaką cholerę wywoływać przedwczesny poród?

Pewnie, że oszczędzają, przecież szpitale nie słyną z dobrobytu. Po co marnować kasę na przedłużenie męki płodu, który i tak za chwilę, może godzinę, umrze?


to moze w ogóle zamknąć szpitale bo po co tracić kasę na coś co i tak nie funkcjonuje prawidłowo?

Nie lepiej zainwestować w badania, które komuś naprawdę pomogą? Nie popieram przedmiotowego traktownia przez lekarzy pacjentów, bo to dotyczy nie tylko tych dzieci, ale lekarz ma leczyć, a nie żalić się nad każdym denatem


Jeszcze ciekawszy tok myślenia, dziecko które się rusza, oddycha, kwili jest twoim zdaniem denatem... zastanów się nad tym

Lekarze nie są święci, ale co innego mieli robić w tej sytuacji? Kłaść płody w łóżkach zamiast na szafie. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Idealnym wyjściem byłoby uśmiercanie ich od razu. Ale jak nie mogą, to nie ich wina.


Że co proszę? W kraju w którym nie uśmierca się nawet wielokrotnych morderców ktokolwiek może napisać ze zabicie dziecka jest w jakiejkolwiek sytuacji idealnym wyjściem? Kłasć płody w łożkach? A nie wiesz po co są inkubatory? Wreszcie nie przyszło ci do głowy że lekarze postawili złą diagnozę i podjęli złą decyzję? Te dzieci żyły mimo że lekarze twierdzili że są to płody obumarłe! I to jest wlasnie skandal!
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez THIM » sobota, 4 lis 2006, 11:22

żółtodziób: nie znam się na medycynie, ale myślę, że ci lekarze nie są potworami ani wariatami. Składali Przysięgę Hipokratesa i w tym wypadku chyba jej nie łamią. Słyszałem o inkubatorze, ale jak już napisałem, po co mają przedłużać mękę płodu, który nie jest zdolny do życia, a inkubator doda mu najwyżej godzinę? Uśmiercenie jest dobrym wyjściem, kiedy płód i tak zaraz kipnie. Można go podtrzymać jakiś czas, ale podkreślam, że będzie się tym męczył. Skoro rzeczywiście istnieje szansa na uratowanie go, to zgadzam się, TRZEBA SPRÓBOWAĆ! Ja ze swojego życia jestem zadowolony, a w więzieniach faktycznie pełno jest osób które chętnie posadziłbym na krześle 6000V. Fakt, że lekarze chrzcili dzieci chyba dowodzi, że to ludzie. Co do wywoływania przedwczesnego porodu, to chyba nie robili tego z własnego widzimisię. Nie nazwałem dziecka denatem, tylko chciałem ukazać podejście lekarza do jego pracy. Nie wszyscy oni są idealni, jest pełno skurwysynów w szpitalach, ale to dotyczy wszystkich zawodów.
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez żółtodziób » niedziela, 5 lis 2006, 01:01

THIM napisał(a):żółtodziób: nie znam się na medycynie, ale myślę, że ci lekarze nie są potworami ani wariatami. Składali Przysięgę Hipokratesa i w tym wypadku chyba jej nie łamią. Słyszałem o inkubatorze, ale jak już napisałem, po co mają przedłużać mękę płodu, który nie jest zdolny do życia, a inkubator doda mu najwyżej godzinę? Uśmiercenie jest dobrym wyjściem, kiedy płód i tak zaraz kipnie. Można go podtrzymać jakiś czas, ale podkreślam, że będzie się tym męczył. Skoro rzeczywiście istnieje szansa na uratowanie go, to zgadzam się, TRZEBA SPRÓBOWAĆ!


Ja ich aż tak bardzo nie rozgrzeszam. Też się nie znam na medycynie, ale w każdym zawodzie jest tak, że szanse na sukces nigdy nie są ani stuprocentowe ani zerowe dopóki "piłka w grze". Czasem ludziewychodzą z bardzo poważnych opresji, a czasem duszą się zadławieni przez kawałek zbyt twardego ziemniaka, lekarz nie jest Bogiem więc nie może wiedzieć jakie szanse nma dany przypadek, tym bardziej że jest to ten sam lekarz, który już raz się pomylił oceniając że płód jest martwy, tymczasem okazał się żywy.

Ja ze swojego życia jestem zadowolony, a w więzieniach faktycznie pełno jest osób które chętnie posadziłbym na krześle 6000V. Fakt, że lekarze chrzcili dzieci chyba dowodzi, że to ludzie.


Ja nikogo w życiu nie ochrzciłem, ale też jestem człowiekiem. Wrednym, złośliwym, przez niektórych uważanym nawet za głupiego, ale człowiekiem, a nie np. hipoptamem. Saddam Hussain to też człowiek, Adolf Hitler również. Kwestia tego czy chrześcijańskie zachowania czynią kogoś od razu człowiekiem łagodnym i wrażliwym według mnie w ogóle nie powinna istnieć - ilu księży gwałciło ministrantów (a przecież nie tylko chrzcili, ale i prawili morały). Że już nie wspomnę o moherowych babciach ktore jak tylko powiesz złe słowo na Rydzyka to spuszczą ci wpierdal przy pomocy laski używanej do podpierania się, a jak tylko wrócą do domu to 5 razy odklepują różaniec włacznie z frazą "jako i my odpuszczamy swoim winowajcom".


Co do wywoływania przedwczesnego porodu, to chyba nie robili tego z własnego widzimisię
.

Jednak nie do końca wiedzieli co robią skoro twierdzili ze dzieci są martwe a nie były. To jest zresztą i tak wytłumaczenie stawiające ich w świetle najlepszym z możliwych. Wcale bym się nie zdziwiłgdyby tak własnie miało wygladać podziemie aborcyjne. Po co ryzykować że ktoś zrobi nalot jak będzie grzebał lasce odkurzaczem między nogami skoro można wydac diagnozę że płód obumarł i odłożyć gona pólkę a potem zutylizować.

Nie nazwałem dziecka denatem, tylko chciałem ukazać podejście lekarza do jego pracy. Nie wszyscy oni są idealni, jest pełno skurwysynów w szpitalach, ale to dotyczy wszystkich zawodów.


No i własnie o to podejście się rozchodzi. Traktowanie żywego człowieka jak denata. Tak jak pisale wczesniej - zasranym obowiazkiem lekarza jest ratować życie ludzkie bez względu na szanse. Po to własnie buduje się hospicja dla nieuleczalnie chorych a nie podaje im się cyjanku - dopóki jest cień szansy to się próbuje, takie są zasady humanitaryzmu. to co zrobiły te doktorki to jest całkowite zaprzeczenie tych zasad, z takim podejsciem można zostać co najwyżej weterynarzem.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez THIM » niedziela, 5 lis 2006, 23:58

Brutalna prawda jest taka, że lekarz oprócz wiedzy i chęci do leczenia potrzebuje pieniędzy (sprzęt, leki itd.). To zmusza go do kompromisów i trudnych decyzji.
Jest różnica między księdzem-zbokiem lub wściekłym moherem a lekarzem, który chrzci dziecko wiedząc, że ono zaraz umrze. W ten sposób traktuje je jak człowieka. Użyłem tu określienia "ludzie" w sensie mentalnym, a nie biologicznym. Przypuszczam, że to dostrzegłeś.
Dalej nie wiem, dlaczego wywołuje się sztuczne poronienie, bo o nim ta dyskusja, ale nie sądzę, że to po prostu przeniesienie tej samej operacji z podziemia do szpitala.
Co do błędów lekarzy, to nie wiem, czy uznali płód za martwy przez pomyłkę, czy mieli inny powód do wykonania tego zabiegu. Ale pomyłki niestety czasem się zdarzają. Każdemu. Nawet dość kiepski lekarz częściej ratuje zdrowie i życie, niż je zabiera. Nie wiem, dlaczego uważasz, że weterynarz może być niekompetentny.
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez rutino78 » poniedziałek, 6 lis 2006, 08:42

lekarz ma w ogóle przesrane, m.in. musi czasem decydować kto przezyje bo ma np. dwóch noworodków i jeden sprawny inkubator.
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez THIM » poniedziałek, 6 lis 2006, 11:29

Otóż to. Tylko w serialu o dr Zosi udaje się uratować wszystkich pacjentów.
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości